Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .Małgosia21

Znajomy ze studiów i podteksty w smsach? Co o tym sądzić?

Polecane posty

Gość .Małgosia21

Moj znajomy z roku ze studiów (mamy swoje numery bo czasem wymienimy sie notatkami , spotykamy sie ze sobą w gronie znajomych ze studiów). Teraz są wakacje i prawie sie nie widujemy ale czasem o cos on zapyta czasem ja. Z tym ze on w tych swoich smsach czasem daje erotyczne podteksty. Nic strasznego ale wiadomo aluzje do seksu. Co ciekawe jak sie widujemy na żywo to wydaje sie nieśmialszy i rzadziej tak robi. Nie jest żadnym kobieciarzem wiem bo mamy wspólnych znajomych. Oficjalnie jestemy tylko znajomymi ale moze cos z tego kiedys wyniknie kto wie. Ja to pisanie w smsach tych podtekstów traktuje tak ze po prostu on chce poflirtować, pożartować i ja mam takie samo podejście, taka odskocznia bo ogolnie bardzo duzo żartujemy i fajnie sie gada i w smsach i w gronie znajomych tez. Ale ciekawa jestem co wy sądzicie o facetach ktorzy piszą tego typu rzeczy? Akceptujecie to? Czy moze obawiacie sie ze jednak z nim cos jest nie tak skoro tak pisze do kolezanki? Bo szczerze nie wiem czy w to brnąć. Moze po prostu to dlatego ze od roku nie ma dziewczyny i troche jest napalony, pragnie flirtu? Jak uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Małgosia21
Co dziwne to na prawde ułożony chłopak, odpowiedzialny, uczciwy, pomocny jak na studiach ktoś czegos nie wie. I bardziej mi sie kojarzy z erotomanem gawędziarzem niz z kobieciarzem. A wy jak uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Małgosia21
No bo nie ma dziewczyny ale czy myslicie ze to moze źle o nim jakos świadczyc ze powinnam sie od niego trzymać z daleka? Gdy jestesmy gdzies w towarzystwie nie robi nic złego, nie łapie za tyłek, nie jest prostakiem. Ale mimo wszystko mam obawy czy nie za bardzo mu na seksie zalezy i czy to jest normalne jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Małgosia21
Nie traktuje mnie jak seks telefon. Wiele razy mi juz pomógł cos załatwiać na studiach na przyklad. Czyli chyba mnie lubi bo by mu sie inaczej nie opłacało biegać za papierami dla mnie. I te podteksty nie są zawsze tylko czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małgosiu, pomoc to "zapłata" i wyrobeinei w tobei poczucia wdzięczności facet traktujr cie bez szacunku skoro pisze wiadomosci z podtekstami, jak tak dalej pojdzi to sie osmieli i zaproponuje przyjacielski seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyli chyba mnie lubi bo by mu sie inaczej nie opłacało biegać za papierami dla mnie. to daj mu jakiś sygnał że jesteś z nim zainteresowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Małgosia21
Ale on nie robi tego tylko do mnie. Czasem jak jakis nasz kolega wspólny cos powie to on to tak przekabaci ze wyjdzie podtekst. To nie jest tak ze tylko do mnie tak mowi. A przeciez z kolegą nie chce sie przespac :-D dlatego moze to jednak taki gawędziarz? Albo jest prawiczkiem i tak to sobie odbija?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Małgosia21
Mial dwie dziewczyny z obiema byl troche ponad pol roku ale nie jest pewne czy doszlo do czegos wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Małgosia21
To nie są raczej teksty w stylu ze ja i on uprawiamy seks tylko bardziej typu Np. "zegarek mi stanął" Albo "sms szedł szedł ale nie doszedł." Albo jak bylo gdzies zdjęcie owoców to napisal "o, jakie dwie ładne jędrne pomarańcze. Lubie pomarańcze :) "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli ci odpowiada taki przyjaciel od zartow z podtekstem to ok ale nei zastanawiaj sie co on mysli, bo on nei mysli, on po prostu się bawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Małgosia21
No ogolnie mnie kręci bo juz dlugo razem studiujemy wiec wiem jaki jest ogolnie, pasuje mi on. Tylko te jego częste podteksty mnie zastanawiają czy warto wiązać nadzieje z nim... Bo powoli sie zbliżamy do siebie... Gdyby były tylko do mnie czy do kobiet to bym sądziła ze kobieciarz ale jak do kumpli czasem mowi, "o, zegarek mi stanął" z uśmiechem to wiadomo ze na żarty...mi sie wydaje ze to z braku dziewczyny samotności, moze jest jeszcze prawiczkiem i dlatego tak chce niby szpanować? Wlasciwie to jedyna cecha ktora mnie u niego zastanawia, nie do końca mi pasuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropna materiaksita z niej
a jakie np podteksty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropna materiaksita z niej
mysli o sexie i tak gada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli by cie trkatował jak potencjalną partnerke dbał by o dobre wrazenie i nie chcialby bys myslala ze mu chodiz tylko o jedno nie wiąż z nim żadnych nadziei an coś więcej to ejst kumpel od żartów a nei ktoś kto jest zainteresowany czymś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiku to nawiedzona dziewica,
nie słuchaj jej autorko tematu a faceta obserwuj i sama wyciągnij wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Małgosia21
Kurcze a jesli to dlatego ze on odebrał moje pisanie na poczatku "sms na tamten telefon nie doszedł" jako podtekst? Bo jak sie widzielismy pierwszy raz to bylam troche z nim sama zaczynałam flirtować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roman Tico
Chce cie wyruchać Zosia, także myj się przed spotkaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×