NAPLUŁAM FACETOWI W TWARZ W KŁÓTNI, A TERAZ ŻAŁUJĘ...

Błaha kłótnia, błahy powód. Kilka razy zdarzyło mi się uderzyc go w twarz.Nie wiem skąd we mnie tyle agresji, jak się zdenerwuję. 3 dni temu była ostra kłótnia, chciałam go uderzyc w twarz, on mnie złapał za ręke, wiec naplułam mu w twarz, Był w szoku, powiedział,że musi przemyslec czy dac mi szansę. Jestesmy razem półtora roku, on ma 31lat, a ja 23.Nie chce taka byc, mam ogromne wyrzuty sumienia, czuje sie jak szmata, jak idiotka, nienawidzę siebie za to.

. mam nadzieje, ze jest madry i odesle cie na drzewo.

patologia :D

powinien cie zostawic

dziwne zeby kobieta byla taka agresywna, chyba sama widzisz ze jest cos nie tak.

a jednak!! zadzwonił i powiedział,że chce dojsc do kompromisu i da mi jeszcze jedną szansę, bo nie chce się rozstawac!!!!

też miałam taką fazę... wstyd mi o tym pisać. pewnie jesteś zazdrosna a on cie nie uspokaja a tylko podjudza. dopóki oboje nie dorośniecie to tak bedzie...

to znaczy, że facet jest niezbyt mądry. takie kurwiska jak ty się nie zmieniają :D

as- masz rację, jestem bardzo zazdrosna

może facet lubi naładowane , kobiece agresory ? w końcu być skopanym przez babę , to jak dostać niespodziankę

Nie lubi... Tez juz sobie z tym nie radzi, nieraz ma łzy w oczach...

nieraz ma łzy w oczach...' nie znam twojego chlopaka ale zal mi go. nie idz do zadnego psychiatry tylko przestan sie zachowywac jak rozwydrzona lala :P na ile te zachowania sa wywolane przez problemy a na ile przez kaprys tylko ty wiesz.

mam zamiar isc do psychiatry, jesli to moze mi pomoc, wyciszyc sie i uspokoic, sama nie dam rady, za daleko poszło.

I bardzo dobrze, lecz się. Plucie na ziemię to istna patologia, ale żeby napluć komuś w twarz to trzeba mieć istny rynsztok w głowie. Nie czekaj na jego decyzję, sama odejdź. Szukaj sobie partnera jak się wyleczysz.