Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izmaizma

ciąża mnoga z jednostronnym obumarciem wiece cos na ten temat

Polecane posty

Gość izmaizma

w piatek byłam u lekarza okazuje sie ze mialam miec blizniaki ale jedno dziecko obumarło mialyscie doswiadczenia w takiej sytuacji czy drubiemu dziecku nie zagraza to obumarle a co z tym obumarlym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vhndfskgvbdnokl
wspolczuje, nigdy o tym nie slyszalam, ale mecz ginekologoa, idz od innego, do rodzinnego, na pogotowie, cokolwiek, ja bym od zmyslow odeszla chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Na jakim etapie jest ciaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izmaizma
no bylam u lekarza i powiedzial ze tak sie zdarza ale malo pisza w internecie o tym wiec pytam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
A na jakim etapie jest ciaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izmaizma
9 tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
który to tydzień ciąży? ja mam brata z ciąży bliżniaczej, jest zdrowym chłopakiem. Lekarze jakos na początku ciąży mojej mamy wykryli tak jak u ciebie, ciążę bliźniaczą i obumarcie jednego z dzieci. Z tym nic się nie robi, przynajmniej tak było u mojej mamy. Organizm wchłonął obumarły płód, na szczęście drugi rozwijał się prawidłowo. Musisz być pod dobrą i stała opieką lekarską. Będzie dobrze, tylko musisz myśleć pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
To jeszcze wczesna. Lekarz ma racje, takie rzeczy sie zdarzaja i to wcale nie tak rzadko. Zdarza sie i tak , ze juz w bardzo zaawansowanej ciazy silniejsze dziecko - podjada- slabsze. Takie naturalne wspieranie silniejszego organizu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izmaizma
mam nadzieje ze wszystko potoczy sie dobrze jak u twojej mamy w sumie pierwszy raz slysze o tym wiec nawet nie wiedzialam jak sie zachowac u lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak 2 lata temu i mam wspaniałą córeczkę :) tylko że u mnie w pęcherzyku nic nie było a u Ciebie widać było 2 serduszka bijące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam kciuki by maluszek był zdrowy! :) zresztą z tego co wiem to się często zdarza, że natura tak działa, że wygrywa silniejszy, wiele matek nawet nie ma okazji się dowiedzieć, że było w ciąży bliżniaczej, bo płód obumarł bardzo wcześnie, a drugie z dzieci rodzi się zdrowe. Także głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izmaizma
w zasadzielekarz mi nie powiedzial bo na zdj usg jes jeden plud 2,37 a drugi to to tylko plamka biala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izma czyli to wcale nie musiała być ciąża bliźniacza tylko np pęcherzyk ze złego podziału komórki, skoro tam serduszka nie było widać. Mogłaś mieć dokładnie to co ja. Ja o tym nie myślę jako o ciąży bliźniaczej czy zamarłym zarodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggddvv
mam kolezanke, ktora przezywala to co Ty. W 3 miesiacu dowiedziala sie, ze jej jedno dziecko nie zyje. Lekarz nic z tym nie robil. Drugi maluszek urodzil sie zdrowy. Ma juz ponad 3 latka.\ Zreszta ta dziewczyna pisla na kafe, musisz poszukac jej postow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tylko Izma nawet nie wie czy tam był zarodek a może to był pusty pęcherzyk a w 3 miesiącu to faktycznie już się dziecko rozwija. Ja bym nie porównywała tych 2 przypadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arya1
Ja rowniez bylam w ciazy blizniaczej, jeden zarodek obumarl w 9 tyg i organizm sam sobie z tym poradzil, nic nie robilismy... Moj syn ma teraz 15 miesiecy i jzero problemow, zdrowy jak rybka. Bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izmaizma
dopytam lekarza choc on powiedzial mi ze nie slyszy serduszka i tlumaczyl mi ze jedno jest duze a drugie zatrzymalo sie w ktoryms momencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie dokładnie tak samo
Było jak opisuje kobrieta. Moja pierwsza ciąża była bliźniacza. Jedno maleństwo na wczesnym etapie obumarło. Nie było żadnego krwawienia, to malenstwo zostało wchłoniete. Drugie z dzieci, które przezyło urodziło się w pełni zdrowe. Synek urodził się o czasie z prawidłową wagą (3540g). Wszystko później było dobrze. Pozdrawiam Cię i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bskblondi
witam ja tez borykam się z tą strata z tym ze ja dowiedziałam się w 11 tyg ze będę miała bliźniaki widziałam na usg dwa bijące serduszka a przy następnym usg w 16 tyg dowiedziałam się ze jedno z dzieci nie daje oznak życia co potwierdzono w klinice ciąż patologicznych w szczecinie.Oboje z mężem to przeżyliśmy ale tam po większych badaniach na krzepniecie krwi i kolejnym usg potwierdzono iż płody miały oddzielne kosmówki i łożyska co jest najlepszym co mogło być w całej tej tragedii jaka nas spotkała obecnie jestem w 17 tyg lekarz zapewnił mnie ze 2 dziecko rozwija się prawidłowo i ze będziemy mieli dzidzie ale jedna nie dwie.jestem teraz przed badaniami na krzepniecie krwi co świadczyć będzie czy obumarły płod dobrze się wchłania i jak na nas działa i usg jak rozwija ie w dalszym ciągu 2 maleństwo .bardzo się martwię i tak chyba zostanie do końca ciąży uspokajają mnie ruchy dziecka które zaczełam czuć ale im bliżej tych badan coraz bardziej myślę mam nadzieje ze będzie ok a jak wasze pociechy się chowają może wy mnie jakoś wesprzecie chociażby duchowo pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w 16 tygodniu ciąży, ale do 8 była to ciąża bliźniacza. Biły nawet dwa serduszka....niestety kilka dni później miałam baaardzo delikatne plamienie a w szpitalu na usg okazało się że jeden płód obumarł...:(serduszko przestało bić. Dostawałam zaraz duphaston i luteine dopochwową....drugi miał zostać wchłonięty ale trzeba było przeciwdziałać skurczom żeby uratować drugiego....w tej chwili już wchłonął się całkowicie i jest jedno maleństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tak samo jak Mamamłodego, w 8tc niewielkie plamienie i okazało się, że jeden zarodek obumarł. Lekarz powiedział, że się sam wchłonie i że na szczęście zarodki są w 2 różnych pęcherzykach. Na kolejnym usg pęcherzyk nie wchłonął się, a urósł, ale lekarz wciąż uspokaja, że trzeba czasu i że wszystko będzie dobrze. Biorę zastrzyki z heparyny, rok temu straciłam ciążę pojedynczą w końcówce 11 tc. Jutro mam usg genetyczne, będzie lepiej widać. Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku. Trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdsfdsf
mnie lekarz w 7 tyg powiadział,ze są 2 pęcherzyki żółtkowe, ale zarodek jeden; więc byc moze też była to ciąża bliźniacza; a synka urodziłam zdrowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /.,mnbvcxz\
moja znajoma byla w takiej ciazy :( W 7 miesiacu miala cesarke, Drugi chlopczyk caly i zdrowy, dzis ma 2 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszkakaro
Witam wszystkie przyszłe mamy! Jestem studentką położnictwa i bardzo proszę o pomoc w napisaniu pracy magisterskiej. Jedyne, co będą musiały Panie zrobić to wypełnić zamieszczoną poniżej ankietę, dla mnie natomiast będzie to nieoceniona pomoc. Ankieta, dotyczy pomiaru poziomu stresu podczas ciąży mnogiej w stosunku do pojedynczej, w związku z tym zwracam się o pomoc nie tylko do Pań spodziewających się jednego maleństwa, ale szczególnie do Pań w ciąży mnogiej, gdyż siłą rzeczy jest ich mniej ;) Bardzo dziękuję za okazane wsparcie. Oto ankieta: https://docs.google.com/spreadsheet/viewform?formkey=dDI1bmkzWG9velFNLUVRLTZrLThCNFE6MQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bskblondi
witam wszystkie przyszłe mamy dziś jestem w 25 tyg ciąży i jestem po usg w 3d dotyczącego anatomii płodu nasz maluszek rozwija się prawidłowo wazy aż 800 gr i niesamowicie się wierci wyniki tez mam dobre wiec chciałabym pocieszyć mamy w podobnej sytuacji jak ja ze trzeba mieć nadzieje ,a sytuacja taka w jakiej się znalazłam ja i wiele innych mam to nie koniec marzeń o upragnionym dziecku ,obumarły płód znacznie się zmniejszył lecz nadal jest widoczny ale nic sie z nim nie dzieje wiec teraz tylko pozostaje czekać aż przyjdzie czas gdy maluszek postanowi pojawić się na świecie nie mogę się doczekać choć i tak mam stresa mimo iz bedzie to moj 3 poród wielkie przeżycie choć Bogu nie do konca wyszło ale warto pocierpieć kilka godz i mieć upragnionego brzdąca w ramionach pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka moja koleżanka jest dowiedziała sie ze jest w ciąży i ze ma dwa plody , tylko ze jeden jest większy i widać w nim plamke(serce) a w drugim nie , jest w 7 tygodniu ale lekarz stwierdził ze plody są za małe i sie nie rozwijają . Wczoraj zaczęła trochę krwawic a dziś już dużo wiecej i pojechała do lekarza bo myślała ze poronila, zrobili jej usg i powiedzieli ze dalej jest w ciąży i ze ma czekać i wysłali ja do domu, powiedzieli ze jeżeli sobie nie da rady z krwawieniem to ma wrócić do szpitala. Masakra jakaś , nie wiadomo dlaczego zaczęła tak mocno krwawic i co sie tak naprawdę dzieje? Czy ktoś mi może pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eterte
Myślę że to naturalne zjawisko, takie obumarcie jednego z płodów, tyle że coraz częściej wykrywane dzięki postępom medycyny. Kiedyś pewnie kobiety rodziły nawet nie wiedząc że na początku ciąża była mnoga. A co do konkretów, to znam dwa takie przypadki i za każdym razem te dziecko, z którym wszystko było w porządku, rodziło się absolutnie zdrowe. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eterte
Oj, o tej koleżance z krwawieniem to może powinnaś założyć osobny temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mialam miec blizniaki, jak podchodzilismy do inseminacji tolekarz mowi ze bedzie ciaza mnoga, po pewnym czasie oswoilismy sie z ta mysla (bardzo sie balam) pojechalismy w 6-7 tygodniu ciazy na potwierdzenie i bilo tylko jedno serduszko, a drugie tylko plamka, lekarz powiedzial ze samo sie wchlonie, mamy zdrowego synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×