Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość praca badawwcza

Młoda mama i starszy (15-20 lat) tata - są tu takie pary?

Polecane posty

Gość praca badawwcza

Witam, piszę obecnie pracę o parach z dużą różnicą wieku, które zostają rodzicami. :) Czy są tu panie, które mają dziecko z dużo starszym partnerem? Albo może panowie, którzy mają dziecko z dużo młodszą partnerką? Mam kilka pytań: 1. Czy ciąża była planowana? 2. Czy oboje Państwo pragnęli dziecka, czy raczej nalegało jedno z Was (jeśli tak to które)? 3. Czy partner ma dzieci z poprzednich związków? 4. Czy w czasie ciąży i pierwszych miesięcy życia dziecka występowały jakieś problemy/sprzeczki, które Pani zdaniem miały związek z wiekiem partnera (np. brak siły i cierpliwości do dziecka, itp.)? 5. Będę wdzięczna za wszelkie uwagi, przemyślenia związane z tym tematem. Może jakieś reakcje ludzi? Co mówiła rodzina po informacji, że będzie miała Pani dziecko z dużo starszym partnerem? Co Pani o tym myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek123443211234
Ja mam 18 lat i mam dziecko ze swoja nauczycielka ktora ma lat 27. Dziecko ma jak na razie 3 miesiące. Bardzo kocham swoja nauczycielke jak i córeczkę. Ciąże planowałem bo swoją kobietę kocham ponad wszystko i można powiedzieć, że złapałem ją na dziecko, ponieważ chce z nia być już do końca swoich dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca badawwcza
do góry proszę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhrabina
Moj dziadek byl starszy od babci 15 lat, malzenstwo bylo z rozsadku. Babcia urodzila 3 synow. Miala 35 lat, gdy pierwszego urodzila. Nie byla szczesliwa, dziadek typ raczej tyrana, ktory dziecmi sie nie zajmowal, odbieral dzieciom od ust, bo mial gospodarke i jako glowa rodziny smakolyki nalezaly sie jemu. Nawet jednego z synow oddal jako parobka-30 km od domu na inne gospodarstwo, gdzie po szkole musial pracowac, a brat taty nawet 10 lat wtedy nie mial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochananiuniaaaa
Mam 18 lat i jestem w 3 m-c ciazy . a moj facet ma 36 lat i ma synka 10 letniego : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca badawwcza
zakochananiuniaaaa - opowiesz coś więcej? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smoothyx
zakochananiunia- patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam kilka pytań: 1. Czy ciąża była planowana? TAK 2. Czy oboje Państwo pragnęli dziecka, czy raczej nalegało jedno z Was (jeśli tak to które)? OBOJE 3. Czy partner ma dzieci z poprzednich związków? TAK 4. Czy w czasie ciąży i pierwszych miesięcy życia dziecka występowały jakieś problemy/sprzeczki, które Pani zdaniem miały związek z wiekiem partnera (np. brak siły i cierpliwości do dziecka, itp.)? 5. Będę wdzięczna za wszelkie uwagi, przemyślenia związane z tym tematem. Może jakieś reakcje ludzi? Co mówiła rodzina po informacji, że będzie miała Pani dziecko z dużo starszym partnerem? Co Pani o tym myśli? Moi rodzice jak i tesciowa wiedzieli od poczatku, ze sie staramy o dziecko i kibicua nam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mam 38 lat i meza w wieku 53 Moje 2 ie ciaze nie byly planowane a wrecz przeciwnie zawsze mnie zostawial z pytaniem czy tego chce Ja zawsze chcialam miec rodzine i tak zostalo w wieku 22 lat wsiadlam w pieluchy bo corka ma 16 a syn 13 Dzieci sa super tylko my sobie nie radzimy. Mam wrazenie ze coraz bardziej roznia nas duzo rzeczy Sposob wychowania Sposob na codzienne zycie odpowiedzialnosc Maz ciagle mlody duchowo harcerznie czuje ze ma odpowidzielnosc zwiazana z dziecmi Moj maz ma 2 corki z innych zwiazkow ale corki sa starsze Moj maz b rzadko byl i jest w domu do dzisiaj kiedys mial biuro dzisiaj wychodzi z domu chyba bo tak jest mu latwiej Mlodzienczy okres nie jest latwy wieczne klutnie dyscyplina a taty nigdy nie ma w domu nie pomaga psychicznie w wychowywaniu Praktycznie jestem cale zycie sama ze wszystkim A jak jest w domu to czesto podwaza moja reputacje w szczegolnosc u syna Co mysle o moim zwiazku ze bylam bardzo naiwna i glupia teraz jestem bo dzieci Zwiazek 18 letnim starzem sie przyzwyczaja ale czy jestem szczesliwa nie .Moj problem jest ze to jest moj 2 gi zwiazek i 2 partner nie toleruje skakania z kwiatka na kwiatek ale cos w tym jest e ja sie tak na prawde nie poczulam zycia. I jestem zmeczona tym zyciem praca dom dzieci i czasami maz ktory nie toleruje ze ciezko pracuje w domu jak i w pracy Widze jak mezowie w moim wieku sa bardziej wyrozumiali i bardziej dorosli niz moj maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×