odczytywanie licznikow na kaloryferach- pomocy!! skad tyle kresek jak ani razu n

spoldzielnia mieszk. mieszkanie lokatorskie od ponad 20 lat ... ale mam pytanie bo mnei przerasta ... a mianowicie w kazdy wrzesien mamy odczyt licznikow na kaloryferach , mam 3 pokoje, kuchnia i lazienka , mieszkalam caly rok sama , i bardzo oszczedzalam. a zawsze co roku mamy zwrot czyli nie musze doplacac ale np ostattnio zaplacilam polowe czynszu tylko ... a teraz spogladam na te liczniki ... i jak patrze na te czerwona kreseczke to w jednym pokoju w ktorym nie nasatwialam ciepla bo tam nie siedzialam jest az 10 kresek!! jak to mozliwe? rok temu przy spisie bylo tam: 6,5 ale wqtedy byla tam osoba chora i nastawialam cieplo( odkrecalam) a teraz, odkrecilam tylko raz na chwile najwyzej 5 min, to samo w kuchni. jestem bardzo rozgoryczona ... boje sie teraz tego spisu,.. aha.... dziwne bylo... bo jak byly mrozy to te grzejniki poprostu grzaly !!! dziwilam sie !! skoro ja ich nie odkrecalam ani troche!! jak to mozliwe?? mieszkam na parterze i sasiadow mam tylko nade mna .

Może nie odpowiem na wszystkie Twoje wątpliwości, ale masz zdaje się liczniki wyparkowe (chyba tak się to nazywa). One są niedokładne, bo nawet latem jak jest gorąco coś wyparuje...My też, mimo, że bardzo oszczędzamy to mamy wykazane jakieś duże pomiary. Dlatego lepiej jest je wymienić na elektroniczne (dużo tańsze!), bo dają 100% dokładne odczyty. U nas Spółdzielnia ma je wkrótce montować. Może dowiedz się w swojej czy byłaby możliwość wymiany (wszyscy mieszkańcy muszą chyba wyrazić zgodę, ale to jest super rozwiązanie, bo nie musi Ci nikt do chałupy wchodzić, żeby mieć odczyt).

otwieranie okna zimo przy zakreconym termostacie sprawia ze kaloryfer wlacza sie sam i tak ludzie sobie nabijaja