Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość napalonajakdiabli20

Ogromne libido!!!

Polecane posty

Gość napalonajakdiabli20

Mam 20 lat,ostatnio baaaardzo podskoczyło mi libido,jaka może być tego przyczyna. Dodam,że mam faceta od 4 lat i współżyję z nim od 3...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalonajakdiabli20
Wczoraj wieczorem uprawialiśmy sex, dzisiaj rano uprawialiśmy sex, teraz jest w pracy a ja po raz drugi już się masturbuję... Ciągły orgazm :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalonajakdiabli20
Jaka może być przyczyna? To się dzieje od kilku tygodni,ale tak mocno od kilku dni... Kiedyś uprawiałam sex raz na 4-7 dni,nie miałam większych potrzeb i rzadko się masturbowałam,może raz na 2-3 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalonajakdiabli20
A mój facet zaczął mówić,że jestem zboczoną erotomanką (oczywiście w żartach,ale uważa że boli już go penis od codziennego bzykanka ;) )...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalonajakdiabli20
Nie biorę tabletek antykoncepcyjnych i dzień cyklu też nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołemdżi
Może coś z hormonami zaczęło się dziać. Nie wiem jakie inne wyjaśnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalonajakdiabli20
No chyba,ciągle mokra ci*ka hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livia_85
Nie wiem. :) Ja ze swoim też możemy bardzo często, z tym że nas od początku bardzo do siebie ciągnęło. Nie mieszkamy razem, ale jak jesteśmy razem przez dłuższy czas to też kochamy się po parę razy dziennie, aż potem to jestem tam obolała. W sumie, ciesz się. :) Myślę, że cały czas nie będziesz aż tak napalona. Pewnie teraz masz taki okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdgdfvcx vcsfbcvb
zazdroszczę... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renatka1990renatka
No cholera mam ochotę się umówić z każdym, pomimo tego że nie zdradziłam nigdy swojego faceta to mam taką chcicę,że gdyby nadarzyła się okazja to kto wie,eheh :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 98075476
W końcu go zdradzisz bo gościu nie wyrobi po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni moheranin
to sie nazywa erotomania Erotomania jest zniewoleniem przede wszystkim na płaszczyźnie duchowej i psychicznej. Jednak wieloletnie badania potwierdziły, że u erotomanów następują również zmiany w funkcjonowaniu mózgu oraz centralnego systemu nerwowego. Naukowcy stwierdzili, że u erotomanów, będących w stanie obsesyjnego myślenia o seksie, poziom beta-endorfin spada mocno poniżej normy. Harvey Milkman i Stanley Sunderwirth w książce Craving for Esctasy: The Consciousness and Chemistry of Escape stwierdzają, że endorfiny oraz cały system limbiczny w jakiś sposób wiążą się z doświadczeniem ekstatycznej przyjemności w czasie orgazmu. W czasie uprawiania seksu mózg erotomana „produkuje substancje chemiczne i wtedy braki beta-endorfin zostają uzupełnione, a to na pewien czas poprawia samopoczucie. Nagły wzrost ilości endorfin w centralnym systemie nerwowym w czasie uprawiania seksu sprawia, że następuje pewien rodzaj wewnętrznej intoksykacji, w następstwie którego zmniejsza się zdolność odczuwania bólu i następuje krótkotrwały stan euforii. Michael Liebowitz w książce The Chemistry of Love stwierdza, że w czasie erotycznych doświadczeń dużą rolę odgrywa również peptyd o nazwie fenyloetyloamina (PEA), zbudowany analogicznie do amfetamin, które są silnymi narkotykami. PEA krótkotrwale wywołuje stan gwałtownego napięcia uczuciowego. Potwierdzają to sami erotomani, którzy w ankietach piszą, że seks działa na nich jak silny narkotyk. To wszystko tłumaczy, dlaczego Pan Bóg stawia tak mocne wymagania odnośnie do sfery seksualnej. Jedynym prawdziwym ekspertem w tej dziedzinie jest sam Bóg Stwórca, który w VI i IX przykazaniu oraz w Piśmie św. mówi o tym, że seks poza sakramentem małżeństwa jest grzechem, ponieważ niszczy i zniewala człowieka. Współżycie płciowe nie tylko jest źródłem przyjemności, lecz dotyka ludzi w ich najgłębszym duchowym wymiarze. „Jest to akt święty zasługujący na wieczność pisze papież Paweł VI. Tylko wtedy akt seksualny staje się dobry, jeżeli wyraża prawdziwą miłość: kocham cię i pragnę twojego dobra, oddaję się tobie w Bogu na zawsze i na zawsze biorę za ciebie odpowiedzialność oraz za dzieci, owoc naszej miłości. To jest właśnie istota sakramentu małżeństwa, który z natury samej miłości musi być nierozerwalny, bo przecież „miłość nigdy nie ustaje (1 Kor 13, 8). Lekceważenie Bożych przykazań w tej dziedzinie obraca się zawsze przeciwko człowiekowi. Nie ma bezpiecznego i szczęśliwego seksu poza sakramentem małżeństwa, ponieważ nie można uniknąć zniewalających i niszczących konsekwencji grzechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni moheranin
Trzecią cechą jest zwiększająca się z upływem czasu intensywność oraz drastyczność seksualnych zachowań. Na przykład ktoś na początku onanizuje się co kilka miesięcy, potem kilka razy w miesiącu, następnie kilka razy na tydzień, aż w końcu dojdzie do takiej sytuacji, że będzie to robił kilka razy dziennie. W ostatnim stadium choroby niektórzy przechodzą do praktykowania ekshibicjonizmu, podglądactwa, pedofilii, gwałtów, sadyzmu itp. Uzależnienie od seksu jest niezwykle niebezpieczną chorobą, która powoli staje się prawdziwą epidemią, ogarniającą coraz szersze kręgi osób, zarówno młodzieży, jak i ludzi dorosłych. Tym bardziej że ze wszystkich stron jesteśmy epatowani seksem, zachęcani do niczym nie skrępowanego jego uprawiania, wbrew wszelkim zasadom moralnym. Ci, którzy uwierzą i ulegną tej propagandzie, wchodzą na drogę duchowego i fizycznego samozniszczenia. Zniewoleni przez seks erotomani stają się stałymi klientami międzynarodowego przemysłu erotycznego, związanego z antykoncepcją, pornografią, aborcją. „Biznesmeni od seksu mają na sumieniu więcej niewinnych ofiar niż dziki, dziewiętnastowieczny kapitalizm. Ci wszyscy, którzy wydają prasę pornograficzną lub w pismach takich jak Bravo czy Dziewczyna wprowadzają dzieci i młodzież w chorobę erotomanii, są tak samo niebezpieczni jak handlarze narkotyków. Już dzisiaj owoce erotomanii budzą grozę i przerażenie. Szaleje epidemia AIDS i 38 innych chorób przenoszonych drogą płciową, a rozbite rodziny, seksualne wykorzystywanie dzieci przez rodziców erotomanów, gwałty, pedofilia, homoseksualizm i inne zboczenia ukazują przerażający obraz skutków uzależnienia od seksu. Owocem erotomanii są obrzydliwe praktyki handlu żywym towarem dla domów publicznych. Według danych ONZ około 35 milionów kobiet i dzieci oferuje się w domach publicznych jako luksusowy towar do rozpusty. Międzynarodowe gangi pedofilów, poprzez wyspecjalizowane agencje, wynajmują na określony czas chłopców i dziewczynki według wieku i karnacji skóry... Innym znakiem wyjątkowej degeneracji zachowań, których nie spotyka się nawet u zwierząt, jest masowe mordowanie nienarodzonych dzieci. Dla erotomanów dziecko staje się niepożądanym intruzem i agresorem w ich dążeniu do niczym nieograniczonych doznań seksualnych, dlatego bronią się przed nim antykoncepcją, a jak to się nie uda, to je zabijają... Erotomania zabija miłość i oferuje egoizm i śmierć. Zauważcie, że w krajach zachodnich, gdzie erotomania jest w modzie, rodziny zamiast dzieci wolą mieć psy i koty, a jeżeli już mają dzieci, to najwyżej jedno albo dwoje. Natomiast starych ludzi poddaje się eutanazji, aby oszczędzić sobie przykrego widoku człowieka niedołężnego i chorego oraz nie wydawać pieniędzy na leczenie i opiekę. Społeczeństwa krajów zachodnich, ogarnięte epidemią hedonizmu i erotomanii, powoli wymierają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×