surowi rodzice

Właśnie lecą na TVN. Tak kątem oka zerkam, i myśle sobie, że ci "rodzice" też są nie fair. Widzieliście ta wieczna krytyke, wieczne czepianie sie?. NIe wytrzymałabym! ? I nakaz modlitwy ( ja tutaj nie chce katolików obrazić, absolutnie). Młodzi chcieli zrobić ciasto, ta sie uczepiła kwiatków i do niej " Śmieszna jesteś ". To ma być pedagogiczne zachowanie ? Nie popieram lenistwa, pyskowania czy palenia, ale CI rodzice też są straszni.

czy np. babka straszy go,że nie da mu nic do jedzenia, a potem jak mlody poszedl, wielce go facet zatrzymuje, ona namawia go do jedzenia, bo jak on nie je to jej sie nie chce ... Czy tylko mnie to zirytowalo ?Nie mam juz 17 lat, ale to mnie bardzo zirytowalo. I jeszcze komentarz " to zaniedbanie od kilkunastu lat " no ok, wiec niech troche szacunku im okaże! Chłopak pyta się, dlaczego ona też nie obiera kartofli a ona " a od czego ja was mam" Dla mnie to zasada " Dzieci i ryby głosu nie maja ".

wipe my ass and lick my balls

Zachowanie tych rodziców jest tragiczne, ale zauważ, że jeden z surowych rodziców występował też w trudnych sprawach i pamiętnikach z wakacji, więc w tym programie również występują aktorzy. W tvn WSZYSTKO jest ustawione.

to chyba najbardziej bulwersujący odcinek był, kiedyś oglądałam chyba w zimie i uważałam, że akurat do religii nikogo zmuszać nie można... A jestem już bardzo dorosłą osobą i uważam, że tacy ludzie w tym programie nie powinni uczestniczyć

A rodzice nie świecili przykładem. Dziewczyna zagrzeczna jak na ten program

no ok , ale jest to program w pewnym sensie, nazwijmy go dydaktyczny i teraz prawdziwy rodzic jeden z drugim uzna , ze skoro w TV takie rady sa, on też ma prawo do dziecka powiedzieć ' smieszna jestes ' jak chce zrobic sernik, albo ' od czego mam was' jak zmusza dziecka do obierania kartofli samemu tylka nie ruszyc ( uwazam ze kazdy w domu powinien miec jakies obowiazki, a nie bylo pokazane, ze ' rodzice' cos robia w czasie gdy mlodzi kartofle obieraja )

baba to tragedia, ale chyba jeszcze gorsza była taka baba co miała dwie dziewczyny z których jedna kończyła podczas tego pobytu 18 lat ona chyba miała jakiś sklep i kazała im szorować kible nawet jakiś psycholog tam wkroczył, ogólnie to chyba ta młodzież jest traktowana jako tania siła robocza nie zauważam jakiś metod wychowawczych popartych przez psychologów, może właśnie powinien być jakiś komentarz czy porady takiego psychologa w tym programie

który odc. wczoraj powtarzali ?