Gdybym kurrrwa wiedział że mam choć cień szansy to bym spróbował się o

Ciebie postarać tak jak nikt wcześniej tego nie zrobił. Ale szans brak więc i próbować nie ma co. Bardzo źle le się z tego powodu czuję, ale rozumiem dlaczego nie dałabyś mi szansy. Popie___ny ten świat. Dobrze że chociaż takie promyczki jak ty się na nim pojawią... szkoda że nie dla mnie.

skąd wiesz, ze nie masz szans? powiedziała Ci to wprost? co bys zrobił, gdyby te szanse byly? :(

Nie poddawaj się. Musisz być pewny siebie i męski. Idź do fryzjera, kup ładne ubrania i do boju!

a dlaczego nie masz szans?

jak Ty nic nie wiesz...:(

To całkiem jak ja. Też nie mam szans. Powiedziała mi żebym się odczepił.

czy masz szansę, to tak jakbyś ją miał. Nie sprobujesz to się nie dowiesz i będziesz tego żałował przez całe życie. Albo przynajmniej ciągle o tym pamiętał, że nie wykorzystałeś okazji w drodze do szczęścia.:)

sam odbierasz sobie szanse, a nóż widelec?

Żadna kobieta, czy to brzydka czy ładna nie chce być z facetem który jest cipcią i prosi o jakieś szanse czy błaga o spojrzenie. A jak już jakoś trafisz że będziesz miał tą brzydka, to tylko dlatego że ona nie chce być sama, a tonący brzytwy się chwyta.... trochę pewności siebie a nie użalanie, to nie romantyzm.

i innych wymagan,ktore sobie postawiłeś zanim do niej zaczniesz startowac?

gdybyś zobaczył jaki mam celulitis na udach i doopsku,to byś zmienił zdanie :)

jak znam zycie to i tak nic nie zrobisz

Są mężczyźni, którzy bez trudu przypadkowo spotkaną kobietę, zaproszą na niezobowiązującą kawę- by ją poznać. I są tacy co będą sobie milion przeszkód wymyślać i nie zrobią kroku. Co odróżnia tych pierwszych od drugich- odwaga i śmiałość.

tylko jakieś przeszkody i bariery :)

Jak facet wymyśla sobie bariery i przeszkody, to znaczy, że nic z tego nie będzie i odpuścić. Jak ktoś się chce nauczyć pływać, a nie wejdzie do basenu i nie zacznie przebierać nogami, to nie popłynie. Logiczne chyba.

//Co odróżnia tych pierwszych od drugich- odwaga i śmiałość.// Ostatnią rzeczą co ich odróżnia to odwaga i śmiałość. Jesteś aż tak bardzo naiwna że mam ci wszystko tłumaczyć? Myślę że oboje wiemy w czym rzecz. Odważny jest strażak ryzykujący życie by uratować dziecko w palącym się domu, żołnierz idący twardo przed siebie na placu boju, zwykły facet który widząc grupkę koksów nie ucieka wzrokiem i jest w razie potrzeby stoczyć z góry skazaną na przegraną konfrontację, odważny jest ktoś kto w sytuacji stresowej, sytuacji zagrożenia jest w stanie podjąć ryzyko. Odwaga to nie głupota. Ci pierwsi o których mówisz mogą nie mieć krzty odwagi. Mają za to coś o wiele ważniejszego.

skad masz pewność że niedałaby Ci szansy?

Autorze jesteś intrygujący. Moim zdaniem wiele straci ta kobieta o którą nie wiesz czy się starać, jeśli nie pozna Ciebie. Ale i Ty będziesz niepocieszony w wiecznej do niej tęsknocie :)

a takiemu nie wypada ,kiedyw chacie kobiet gromada :)

Zrób coś dla niej, niech wie, ze to Ty, że Ci na Niej zależy i przekonasz się jak zareaguje...zawsze potem możesz powiedzieć że lubisz robić dobre uczynki czy coś w tym stylu...

nie zawsze, inteligentna kobieta nie bedzie brnęła w kupę ;)

niektóre kobiety (dziewczyny) wolą się najpierw zaprzyjaźnić, a potem kto wie...zrób coś bezinteresownie

Wiem że tylko tu tak mówicie, życie pokazuje co innego. A co gdybym był inwalidą i jeździł na wózku? Jakie miałbym szansę u "fajnej" kobiety? Takiej która może mieć zdrowego, silnego mężczyznę? Gdybym był niewidomy, albo był karłem - jakie miałbym szanse u "fajnej" kobiety która może mieć widzącego, wysokie mężczyznę? A co gdybym był chory - miał mikro penisa albo był impotentem z brakiem możliwości wyleczenia, jaka kobieta dałaby szansę facetowi z którym nigdy nie zazna przyjemności z intymności? A gdybym miał twarz oblaną kwasem, nie miał z tego powodu kawałka nozdrzy, połowy ucha, brwi i sporej części wargi - która normalna i zdrowa na umyśle kobieta dałaby szansę takiemu komuś skoro może przebierać w facetach z piękna twarzą niczym w obrazku, twarzą na którą może patrzeć bez obrzydzenia, twarzą na którą będzie lubić patrzeć jak śpi... Która normalna kobieta dałaby szansę komuś bez zębów, który stracił je wszystkie np. w wypadku. Nie stać go na wstawienie sztucznych - która normalna kobieta i zdrowa psychicznie zniosłaby coś takiego? Która normalna i zdrowa umysłowo kobieta dałaby szansę komuś kto wyłysiał i wyjątkowo ta "fryzura" mu nie pasuje odsłaniając na przykład jakieś defekty skórne na głowie? Można mnożyć w nieskończoność. Więc nudne pieprzone romantyczki myślące że każdy komu się podobacie to książę z bajki idźcie stąd przed telewizor i włączcie sobie jeden z tych filmów gdzie wszyscy są piękni, młodzi, bogaci i odnoszą sukcesy.

popracuj nad pewnością siebie...życie składa się z porażek i sukcesów

nie kazdemu przemówicie , niktórzy mają w sobie wiecej niepoprawności negatywności przez co są zbiweczeni i przesiąknięci tym niedobrym i zwyczajnie mówiąc , nie stac ich na okazywanie dobrego' ,to takie sprzeczne z naturą a u niektórzych podejście jest bezpośrednie nie mylić z chamskim * i to z reguły jest mile widziane z perspektywy kobiet,jasne że wolimy taki niz zatwardziałych bo jesli nie spróbujesz to wiadomo ze pozostaniesz z tym bólem do końca i jeszcze w deskach ;)

jeszcze rozwinę myśl....bo tak naprawdę atrakcyjność tkwi głównie w pewności siebie, która jest widoczna i emanuje z człowieka...wygląd zewnętrzny jest ważny ale nie przeceniajmy jego znaczenia...naprawdę

ciekawe co to wg ciebie- to coś najważniejszego w tej sytuacji? Konia z rzędem- temu co mi to objaśni. A naiwność- to wg słownika języka polskiego: http://doroszewski.pwn.pl/haslo/naiwno%C5%9B%C4%87/

Czy ja po japońsku napisałem ostatni post? Umiecie czytać? Pewność siebie nie jest czymś jednolitym. Można być pewnym siebie w pracy, nauce, w stosunkach międzyludzkich czy z płcią przeciwną. Można też być pewnym siebie tylko w jednym z tych które wymieniłem i to pewnym ponad wszystko, bo potwierdzonym osiągnięciami, natomiast w innych być spłoszonym i bezbronnym człowiekiem.

właśnie przed chwilą obejrzałam film gdzie facet zakochuje się w baaardzo grubej dziewczynie a wczesniej obejrzałam reportaż o mężczyźnie, który kiedyś w wypadku stracił rękę i oczy a mimo to kończy politechnikę, ma żonę i dwumiesięczne dziecko. Chcieć to móc i nie użalaj się już proszę. Jeśli stanowisz jakąś wartość a ona też jest wartościowa, to może da ci szansę. Lecz jeśli jest płytka i patrzy wyłącznie na powierzchowność, to może powinieneś cieszyć się, że nic z tego nie będzie.

Chodzi o akceptację siebie takiego jakim się jest. Trzeba nad tym pracować i stopniowo się przełamywać. Nie ma innego sposobu przykro mi. Wiem po sobie.