Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak właśnie robię

Kupuję ciuchy w szmateksach i sprzedaję na allegro

Polecane posty

Gość jhfdkfhkdsfh
"po pierwsze - dowiedz się jak są dezynfekowane ciuchy w lumpeksach" - hahahahahahahaha :D:D:D:D:D:D:D O święta NAIWNOŚCI! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo nie do wiary
do tej co cisnie te pierdy o jakichs bakteriach. jak jestes taka madra to sobie poczytaj w jakich warunkach sa szyte i transportowane te łachy które kupujesz w sieciowkach. to dopiero jest higiena po chuju! juz na bank zlapalas jakiegos grzyba albo inny syf. spytajcie sie w sanepidzie jakies sa wymogi dla lumpeksow a potem sie udzielajcie wy ekspertki z dupy wyjete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usdhsudhdh
smieszy mnie jak amatorki zużytych szmat usiłują dowieść, że nowe ciuchy to syf pełen bakterii, a w lumpach leżą same pachnące ciuszki z metkami i nigdy nie noszone, a co drugi, to versace.. tymczasem jak sie wejdzie do lumpa, to panuje tam charakterystyczny odrażający zapaszek, a 99 % ubrań, to sprane zmechacone szmaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do usdhsudhdh
:D NO DOKŁADNIE, lepiej bym tego nie ujęła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie robię
jestem świnią i oszukuję allegrowiczów :O Powinnam dostać bana na allegro :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak skarbówka sie
w tym roku wzięła za allegro, zobaczymy jak zakwiczy autorka jak jej podatek dołożą i karę za niezgłoszenie , nawet jeśli będzie to kwota wolna od,,,>D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bądź potępiona potępieńcu
i smaż się w piekle po wieki wieczne!!! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertykulatorrr
jesli mozna coś w trącic, to nie wiem czym się ekscytujecie, kupa ludzi sprzedaje takie rzeczy doroabiając grosze... większosc nie pisze nic, tylko wystawia. Jak autorka kłamie, że to jej rzeczy to zle robi, ale i tak chyba wszyscy się zorietują, przeciez wiadomo, że jakktoś ma stała sprzedaz np. po kilkanascie/kilkadzisiąt rzeczy, to nie sa jego rzeczy co leza w szafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna chała!!!!!!!!
o nie nie! Mylisz sie. Ja mam sprzedanych 300 coś ubran i to wszystko było moje. Więc mozna tak sprzedawac. Wejdz sobie na szafe.pl lub mojeciuchy.pl i tam laski tez maja ze swoich szaf po 100 sztuk wystawione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żę tak powiem
ja też tak czasami robiłam i masz rację najtrudniej na allegro sprzedać spodnie nawet markowe. najlepiej natomiast z mojego doświadczenia idą sukienki wizytowe, bo jest duże "przebicie" na nich, a przewaznie nie są znoszone, ktoś załozy raz czy dwa na wesele i wyrzuca. a nie miałaś nigdy problemów ze skarbówką, skoro tyle sprzedajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do was pytanieee
myslicie ze ktos kupi ladne pantofelki raz uzyte, tylko z troche zdartym flekiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewqd
jak potraficie na tym zarobić to super:) ja próbowałam sprzedać swoje "stare" ciuchy z szafy. Nie żadne markowe bo takich nie kupuje, kilka z targu, sieciówek itd. stan różny. Przez ponad rok od kiedy je wystawiam sprzedała mi się jedna rzecz!!! nadal mam tam konto ale nie dodaje ciuchów bo widzę że to nie ma sensu. Na razie sobie trzymam te ciuchy w szafie ale jak tylko sobie coś nowego kupie to parę starych powyrzucam żeby miejsce w szafie zrobić. Poza tym jak moja mama patrzy do mojej szafy to się za głowę łapie ile tam tego mam więc to też "dla niej" żeby ja głowa nie bolała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewqd
a szmateksy uwielbiam. Odkryłam je dopiero w tym roku na wiosnę ale zakochałam się w nich, mam takie perełki za niewielką cenę że hej i jakość pierwsza klasa. Płaszcz wiosenny z H&M idealnie wyprofilowany z baskinka, nienoszony za 32 zł płaszcz z vero mody jesienny z baskinką za 40 zł miliony bluzeczki z lindexu za 3 zł 10 zł jakośc pierwsza klasa nic się z nimi nie robi. Dżinsy za 7 zł w sieciówkach tez kupuje bo do lumpeksu chodzę rzadko zazwyczaj jak w krakowie jestem czyli tak 3 razy do roku. Teraz szykuje się na wyprzedaże do galerii a potem dopiero na wiosnę lumpex:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 48Ania
EE jak od razu widzę kiedy ktoś sprzedaje swoje własne ciuchy a kiedy z lumpeksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupuje i na allegro i w szmateksach no i czasem w sklepach , w szmateksach omijam spodnie , bielizne , czasem zaglądam na góry od kostiumów ale nigdy na ciekawe nie trafiłam , oglądam swetry , kurtki , kamizelki , koszule , tuniki , sukienki , wiele razy trafiłam na perełki , jestem wybredna i ubranie nie może wygladać jak szmata , zdarza się niestety że coś bardzo mi się podoba a po przyjsciu do domu w praniu wychodzi ze ubranie jest bardzo zabrudzone i to jest nieco obrzydliwe , ubrania z allegro nie zdarzają się być brudne czy śmierdzące wiem i po zdjęciu że najczęsciej jedna osoba to nosiła a w szmateksie ? nie wiadomo gdzie było bo czasem dziwnie coś zalatuje, mniejsza . Bywaja ciekawe ciuchy w szmateksach , sweterki wełniane , to to czego juz coraz mniej w stacjonarnych sklepach , kiedys mamie dużo takich kupowałam dziś coraz trudniej o to , zacznę sobie sama dziergać nadrutach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skarbówka sie doczepi,predzej czy pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ubrania z second handów mają charakterystyczny zapach, tego środka do odkażania, który utrzymuje się jeszcze po kilku praniach. Jak udaje wam się go pozbyć? Żaden kupujący nie złożył reklamacji jeśli wyczuł że to ciuch ze szmateksu a nie "kilka razy założona kurtka" jak było w opisie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×