moja corka wczoraj zjadła...

tak: rano 8.00 mleko z kleikiem ryżowym 150ml, pozniej ciastko ok 10 pół kanapki z pasztetem (bez skórki) na obiad 13 pol ziemniaka, calego malego mielonego, pol ogorka o 14.30 u kolegi półtora pieroga z miesem o 18 pol garnuszka litrowego zupy pomidorowej z ryżem 19- koza jabłka 20.20 mleko waniliowe 100ml ma 18miesiecy, czy nie je za malo? to juz wyczyn był, w upaly to nie jadla nawet pol z tego:(

moim zdaniem nie jest źle. A co to za koza jabłka ci wyszła? :D Połowa?

nie no jedna kozka,czy jak to sie mowi?:P

jak jedza wasze 1,5latki??

No pierwszy raz słyszę koza jabłka. Pewnie jakieś gwarowe.

Z ciekawości zerknęłam w google -i nic na ten temat nie ma. Widać gwara. :)

Czyli to jednak prawda, że niektórym pieluchy padają na mózg.

koza - moze ćwiartka? też tego nie znam uważam, że super je

ja tez w google dalam i tez nie ma mimo to tak napisalam bo gdzies tak slyszałam...... chodzilo mi o jedna czastke,, ale nie o tym jest temat:o

dobrze je. Co ty chcesz. Pół litra zupy to sporo jak na 1,5 roczne dziecko. Chyba nie widziałaś prawdziwego niejadka. Ile waży i jaki wzrost?

nawet sms napisalam do kumpeli i odpisala ze tak sie mowi:) a ona jest z wawy 300km odemnie:)

wzrost niewiem nosi spiochy do spania 92 wazy 11

Waga dobra, wzrost też wychodzi na w normie. Nie ma się co martwić. Jak na takie dziecko to sporo. Głodna nie chodzi na pewno. Koza dla mnie to nowość, ale może to jakieś takie wasze określenie z danego kręgu znajomych. Mniejsza z tym -wiadomo że chodziło o kawałek jabłka.

nie ściemnaj ze w okol. wawy pierwsze słysze a jestem rodowita, to jakis wiejski slang i nie z tego regionu ,koza co to ma być?

nie sciemniam-zapytalam kolezanke ktora mieszka w wawie, ale tyle z tematu kozy. zajmijcie sie tematem

Ale w ogóle to dlaczego twierdzisz że to za mało?

bo czytalam kiedys inne wypowiedzi i np dzieci w wieku corki wypijaja nawet 200-230 ml mleka a moja ledwo 150

tylko ze jest drobna i drobnej budowy i kości i urodzila sie 2800 moze dlatego nie wypija wiecej

wiesz, nie porównuj to na początek ci powiem. Ja byłam strasznym niejadkiem przy którym rodzice wręcz włosy z głowy rwali. Wielu rzeczy nie cierpiałam jeść. Byłam patyczak straszny. Wyrosłam z tego i żadnych problemów nie było. Nie patrz po ilości ale po tym czy rośnie i przybiera na wadze. Nie wiem jak wcześniej było ale teraz córka jest na 50 centylu. A to znaczy że jest ok. Każdy jest inny i porównywanie mija się z celem. :)

Je ok, jakiegoś szału nie ma ale są takie niejadki że jak bys zobaczyła to byś powiedziała, ze Twoja córa się obżera ;) Ja bym proponowała więcej warzyw i owoców. Bo z tego co piszesz to wczoraj zjadła kawałek jabłka i pół ogórka- marnie. Dla porównania napisze, ze moja córa tez ma 18 miesięcy i dzisiaj z owoców zjadła: banana, nektarynke, kiwi i kilka poziomek (poziomki rosną nam w ogródku). A jest południe, gdzie tam do wieczora :D Jesli Twoje dziecie nie przepada zbytnio za owocami to moze zrób jej koktajl, albo jakąś fajną salatke owocową, galaretke z owocami. Co do wrzyw to moja zje chyba wszystkie. Do kazdej zupy dodaje warzywa- wiadomo. Ale np jak gotuje pomidorówke to lubimy "czystą" czyli zupa+ ryż/makaron. I ja wtedy jak bulion się juz ugotuje to blenderuje tą marchewke, pietruszke, selera. I w ten sposob zjadamy wszystkie warzywa a ich nie widać ;) Moja ma 85 cm i waży 12,7 kg. Waga urodzeniowa 3450 g.

A moja obudzila sie o 14.30 zjadla 2 bulki pelnoziarniste z szynka i serem Zaraz zje rybe z grila z salatka i frytkami To dobrze czy zle?

A jutro zje koze w sosie wlasnym ze szpyrkami :)))))

Moja ma 162 wazy 51 kg waga urodzeniowa 3140

mój je tak: 6. mleko samo 210ml 8,kilka paluszków, lub ze 2biszkopty lub owoc jakiś 9, parówka sama, albo pół bułeczki z serem białym i dżemem, albo jajko samo 11, na spacerze pół bulki suchej 13,zupa z miechem albo sama 15-16 2 danie, ale rzadko się udaje mu wcisnąć 17 pół serka albo jogurt 19, mleko 210 nie umie na raz zjeść więcej tylko wciąż coś ciamka, ale co zrobić wyrośnie w końcu :P

pół garnka zupy? wg menu mojej córeczki je dużo. Moja dziś np. rano zjadła kaszkę na gęsto /ok. 100ml wody/, później jogurt /bo zobaczyła jak starsza je i też chciała/, na obiad ziemniak i kawałek indyka tuszonego + marchewka z groszkiem na ciepło i teraz je sałatkę owocową. Na kolację dam pewnie kanapeczkę, bo już jogurt jadła i kaszę, zje ok. pół kromki z masłem i mięsem pieczonym np. Piła sok jabłkowy w kartoniku i kompot z porzeczek i agrestu. Możliwe, że zjadła herbatnika, bo zawsze w salonie stoi coś słodkiego/bezpiecznego w zasięgu ręki i bywa, że się częstuje. Moja babcia kroiła jabłka na "koguciki" ;-)

jakie mleko dajecie dzieciom? mm? moja wogóle nie pije mleka samego, bo nie dawałam mm zanim karmiłam piersią a jak odstawiłam to już żadne nie pasuje. Starsza podobnie jadła i od razu dawałam krowie w przetworach, same rzadko. Małej przetwory daję, ale mleka w czystej postaci nie próbowałam jeszcze.

JAk zjadla koze z jablkiem to powinna byc najedzona :D

U nas tak: Dziecko 18 msc. 07:00 mleko 200 ml 09:00 drugie śniadanie np., kanapka, omlecik 12:00 zupka spora porcja 15:00 drugie danie - bardzo mała porcja.. 17:00 podwieczorek np. parówka ale to dość rzadko, kanapeczki, podpieczone w piekarniku ziemniaczki, jogurt 19:00 mleko z kaszką ok 260 ml

żrą jak krówska, ja mniej jem chyba :O

pół litra zupy wciągnęła, o jak pyerdole :O