Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ach te kobietki :)

Panna z internetu której nie rozumiem

Polecane posty

Gość Ach te kobietki :)

Piszę od około 2 miesięcy z pewną panną poznaną poprzez internet, widzieliśmy swoje zdjęcia, panna jest z innego miasta dość mocno zapracowana, czasami się smskiem wymienimy itd. ogólnie siebie polubiliśmy. Początkowo bardzo chciała się spotkać tzn. przyjechać do mnie na weekend, kilka dni przed odwołała przyjazd, potem miała pilny wyjazd i w zasadzie jak z nią teraz rozmawiam to za bardzo ochoty na przyjazd nie ma (ma lekkie problemy ze zdrowiem ostatnio, ale to nie jest przyczyną), proponowałem swój przyjazd do jej miasta, ale również obecnie nie chce, może to dla niej za szybko nie wiem, ale mi samotność doskwiera mocno młody nie jestem mam 30 lat :( mogę czekać ale to już trwa miesiąc takie zwodzenie... lubię tą pannę ale odnoszę wrażenie że po prostu jej się odmieniło i pisze ze mną chyba dla zabicia czasu, jak by jej zależało to by nalegała na jak najszybszy kontakt, chociaż żeby siebie zobaczyć... Co myślicie ciągnąć tą znajomość czy sobie dać spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno powiedzieć. Piszcie sobie jeszcze i zobaczysz co z tego wyniknie. Może zmieniła zdanie i chce tylko pisać? A wiek 30 lat to nie jest starość i skoro czekałeś tyle ,to możesz jeszcze trochę poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nati :P
a może ona na prawdę nie może się teraz spotkać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhdfhgfggffgd
może jest Chinką i dlatego Jej nie rozumiesz.... musisz się pouczyć chińskiego :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhdfhgfggffgd
może teraz wyjechała do Chin....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she19902
może chętnie by przyjechała, ale boi się,że będzie kolejną wykorzystaną i porzuconą kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klamcaubekklamca
niech ci prace zalatwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ach te kobietki :)
she19902 może być ten problem i dlatego woli poczekać, mnie na niej zależy, żeby było śmieszniej to mnie jedna kobieta z internetu właśnie tak potraktowała... nawet tego nie chcę komentować bo przygód nie szukam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ach te kobietki :)
Pewnie że mi się nie spieszy, ale chciałem ją chociaż na wakcję gdzieś zabrać jeżeli przypad bym jej do gustu, a tak będę siedział sam w domu :( bo nie mam z kim jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może porozmawiaj z nią o tym. Powiedz , że Ci zależy bardzo na spotkaniu. A daleko od siebie mieszkacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ach te kobietki :)
Już mówiłem jej że mi bardzo zależy na spotkaniu, ona twierdzi że chce ale nie wie kiedy... może się boi nie wiem, po stylu pisania widzę że jest bardzo nieśmiałą osobą, trochę zamnkniętą w sobie, mnie to nie przeszkadza wręcz przeciwnie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ach te kobietki :)
Już mówiłem jej że mi bardzo zależy na spotkaniu, ona twierdzi że chce ale nie wie kiedy... może się boi nie wiem, po stylu pisania widzę że jest bardzo nieśmiałą osobą, trochę zamnkniętą w sobie, mnie to nie przeszkadza wręcz przeciwnie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach te kobietki :) Autorze co Ci mogę poradzić to trochę wychamuj bo zaczniesz kobietkę osaczać i dopiero spartolisz tą znajomość.Może dla dziewczyny ta wasza znajomość rozwija się zbyt szybko ,ma wątpliwości,zastanawia się ,możliwe że ma przykre doświadczenia.Trochę cierpliwości ,zresztą co możesz zrobić w tej sytuacji ? Zaczniesz ją molestować esemeskami ,rozmowami przez telefon ,wymuszać niejako spotkanie to masz jak w banku że dziewczynę spłoszysz.Już wspólne wakacje heh może jeszcze pojedyncze łóżko w hotelu ? Naprawdę trochę cierpliwości.Czas pokaże czy panna gra ,czy może faktycznie jest niezdecydowana lub nieśmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ach te kobietki :)
Mieszkamy 100km od siebie, dojazd nie problem jak patrzałem pociągiem są to 2h i jeżdzą te pociągi 24h na dobę co 2 godziny przez cały tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa....
masz jakiś problem z kobietami tak ogólnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleś sobie wymyślił
:classic_cool: pewnie się napaliła a potem rozmyśliła zresztą związki na odległość, zakłądając że w ogóle coś by kiedyśbyło, to i tak problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ach te kobietki :)
taaa.... w jakim sensie problem?, miałem kilka złych przeżyć w życiu, ale nie będę tu pisał, nie mam doświadczeń z internetowymi znajomościami... stąd się pytam, wiadomo jak się kogoś u siebie pozna w mieście na żywo to zupełnie inaczej to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa....
tak, ale to jest internet!!! nie musisz tu być doskonały, możesz palnąć głupotę, możesz w ogóle pisać co chcesz- nie ma co przeżywać tu możesz sobie pozwolić na zasadę- nie ta to inna luz, luz, luz najszybciej kogoś poznasz robiąc jak najmniej problemów wokół swojej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ach te kobietki :)
aleś sobie wymyślił - to mam rozumieć że to kolejna panna która chce mnie wykorzystać zabawic sie i potem nara, tylko takie są w internecie :/ nie załamujcie mnie nawet... to po co śle mi smsy i pisze do mnie przez internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa...
siksa lub desperatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ach te kobietki :)
taa... siksa to napewno nie, nie wiele młodsza odemnie, desperatka hmm nie wiem z urody jest ok może nie jakaś miss, ale ja miss nie szukam, tylko od początku taka trochę jakby zamknięta w sobie. To ja też jestem desperat bo szukam poprzez internet kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa...
nie, ale kobiety mają łatwiej, zawsze facet ją zaczepi tu czy tam i jak ona mimo wszystko sobie nie może poradzić to coś dziwnego w tym jest miej się na baczności mówię Ci jako wujek dobra rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość randkowałam z netu
pewnie jest jakas bardzo zakompleksiona, nikt normlany nie unika spotkania. Lepiej sie spotkac jak najszybciej zeby sie pozbyć złudzen. A przez interenet to najcześciej jest tak ze jedeno spotkanie okazuje sie tym ostatnim:-) No ale zycze powodzenia:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekspertka netowa
No może trochę czuć od ciebie desperacją. Szkoda, że od razu nie umówiliście się na spotkanie. W końcu oboje jesteście ok 30-ki, więc nie będziecie przecież pisać do siebie miesiącami. Lepiej poznać się na początku i wiedzieć, czy pasujecie sobie. Jeśli tak, to koontynujecie znajomość, jeśli nie, to każdy rozchodzi się w swoją stronę i dalej szuka tego jedynego/jedynej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaabbbbbbbbbbbbbbbbbbbb
a może ma faceta, z którym się nie dogaduje i chciała zerwać, albo to zrobła jednak wróciła i nie może przyjechać bo nadal z nim jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa...
a może to MIŁÓŚĆ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość to może być
jak by się regularnie spotykali a oni się nawet wrealu nie widzieli :O🖐️ bez fanazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×