jestesmy ze soba od 3 tyg- nic sie nie zmienilo

taka prawda

W ogóle jesteście razem ? Nie sądzę,że jesteś jak ktoś napisał kobietą bluszczem. Ja po pierwszym tygodniu chciałam wszędzie zabierać swojego chłopaka , to samo mój chłopak nie wstydził czy nie ukrywał mnie przed znajomymi czy współpracownikami. Może najpierw załatw sprawę waszej relacji kim jesteście dla siebie, bo jeśli on traktuje cię jak przyjaciółkę to oczywiście nie musi cię zabierać nigdzie.

dkny sama nie wiem, w jakich kategoriach on mnie traktuje. nie zmienia to jednak faktu, ze chce sexu (co za odkrycie! ;) ), ze czasami mi powie, ze teskni, albo ze jest zazdrosny.... wiec juz sam nie wiem?

Po prostu poczekaj, nie zadręczaj się obecnie, jeśli np sytuacja nie zmieni się za miesiąc dwa to , wtedy zacznij się zastanawiać :)