Rewolucja w zarabianiu? Na pewno dobra zabawa!

W najbliższe tygodnie do Polski ma wejść absolutnie niezwykła oferta dla zainteresowanych zarabianiem dużych pieniędzy. Ciekaw jestem - jakbyście ją ocenili? Po pierwsze - można tam umieścić wolne środki i uzyskać nawet 30% zysku miesięcznie. Po drugie - można nabyć ekskluzywne towary (np iPhone czy iPad inny sprzęt komputerowy czy RTV z najwyższej półki) z rabatem nawet 20%. Po trzecie - można wygrać te ekskluzywne towary drogą losowania. Cena 1 losu może wynosić nawet zaledwie 1 zł. I na koniec - można zarabiać nawet 500 000 zł miesięcznie na polecaniu tego programu innym ludziom. Jak sądzicie - cieszyłaby się ta oferta powodzenie w Polsce?

Nikt nie ma zdania?

Kolejna piramida, taka jak apolandia :D

Jak zwał tak zwał, ale czy jest interesujące?

nie, bo nikt sie już na to nie nabierze

Ok. Dziękuję za opinię. Może ktoś jeszcze się wypowie?

Może trochę rozwinę temat. P.1 - System pozwala wolne środki pomnożyć mniej-więcej o 30% w skali miesiąca. To oznacza, że można, wykupując specjalne jednostki, umieścić pieniądze w serwisie i po prostu czekać. W każdy wtorek i piątek wartość jednostek wzrasta i można w każdej chwili poprosić o wypłatę. Jeśli pieniądze nie zostaną wycofane przez miesiąc, to ich suma wzrośnie o około 30%. Minimalny wkład = cenie 1 jednostki. W momencie wejścia do Polski planuje się ustalić cenę na 5 zł.

P.2 - Można uzyskać duży rabat przy zakupie ekskluzywnych towarów. Wygląda to tak, że zamawiasz towar i wpłacasz sumę pomniejszoną o wybrany prze Ciebie rabat. Rabat ten decyduje o czasie otrzymania towaru. Im większy rabat tym większy czas oczekiwania na odbiór. Maksymalny czas - 3 miesiąca. Zarówno w pierwszym jak w drugim przypadku cała rzecz polega na tym, że wpłacone pieniądze pracują w firmie i mnożą się. Właśnie z tego ich "rozmnożenia się" wynika możliwość uzyskania rabatów oraz wzrost wartości jednostek.

Ktoś tu napisał o piramidzie. Nie wiem co w tym takiego, że piramida? Bo przy właściwym użyciu piramida jest bardzo dobra. Matematycznie piramida, owszem, zakłada że ktoś w niej zyska ale ktoś inny z pewnością straci. Tylko że nie koniecznie tak musi być. Na przykład! Gdybyśmy użyli piramidy do koncentracji kapitału, dokładnie tak samo jak to robią banki? Na początku wypłaty zysków będą pochodziły z wpłat nowo dochodzących uczestników. Ale jeśli pozostałe pieniądze mądrze zainwestować, to piramida zacznie generować zyski i wówczas nikt w niej nie straci. Wszyscy tylko zyskają. Nie wiem czy wiecie. W jednej znane piramidzie zaobserwowano bardzo interesujące zjawisko. W pewnym momencie ludzi, którzy już otrzymywali zyski, rezygnują z wypłat pieniędzy i zostawiają je na zawsze w piramidzie. Jak się okazało, większości ludzi, po zaspokojeniu wszystkich potrzeb i spełnieniu niektórych marzeń, pieniądze przestają być potrzebne w dużych ilościach. Oni wypłacają sobie tylko tyle, ile potrzebują na bieżąco. Nikt nie spodziewał się takiego efektu, ale on pozwala mówić, że przy mądrym zarządzaniu piramida to wspaniały mechanizm finansowy dla jej uczestników!

bernard madoff faktycznie już nie potrzebuje ani grosza

Eeeech, no cóż ? Pozostaje ci tylko szukać głupszych od ciebie :( Powodzenia :D

// Tak , masz rację bernard madoff faktycznie już nie potrzebuje ani grosza // A ja napisałem - Bo przy właściwym użyciu piramida jest bardzo dobra. Jak pewnie wiesz, piramida Madoffa przetrwała ponad 20 lat. I trwałaby dalej, gdyby Madoff przewidział procedury na wypadek globalnego kryzysu ekonomicznego. Jego piramida była właściwie używana przez wiele lat i tylko kryzys hipoteczny w Stanach jego zaskoczył. Poza tym, wydaje mi się, że cała ta sprawa z Madoffem jest szukaniem kozła ofiarnego. Trzeba było kogoś pokazowo udoopić w związku z kryzysem. Z jakiegoś powodu padło na Madoffa. OK. Ale ja chciałem nie o piramidach gadać, tylko o nowej ofercie na rynku polskim. Czy ma ktoś jakieś istotne uwagi w tym temacie?

I jeszcze jedno. Ja póki co nikogo nie szukam. Zbieram jedynie informacje. Oferty i tak jeszcze niema w Polsce.

A propos głupszych ode mnie. Ja w styczniu umieściłem w firmie 150 dolarów. 10-go lipca wypłaciłem 720. Po 6-ciu miesiącach suma wzrosła prawie pięciokrotnie. Jeśli ktoś jest głupszy ode mnie i nie chce takiego zysku, to rzeczywiście jest przeze mnie poszukiwany!!! Niech da mi swoją kasę, ja zarobie 30% miesięcznie, a jemu mogę oddać 1,2,5,10 czy 15%. Resztę zostawię sobie! :-D

Widzę , że Ty masz problem z samą sobą , pieniądze mnożą się , jak grzyby po deszczu , zadam pytanie i proszę o szczerą odpowiedź , ty jesteś taka bortula , czy tylko udajesz ? szkoda mi czasu na dyskusję o piramidach bo obowiązuje jedna zasada , dokąd są kolejni Idioci wpłacający , dotąd się kręci u madoffa nie zawinił kryzys , tylko pokerowska zasada , ktoś powiedział ,, sprawdzam ,, i.... sprawa się rypła , bo pieniędzy nie było , i w żadnej piramidzie nie ma , są tylko wirtualnie księgowane. Prosty przykład naszego kraju ZUS , nie ma ani grosza , ale..... wiedzą ile ja 45 lat , oraz ile Ty będziemy mieć w wieku 67 lat

A mógłbyś nie obrażać mnie? Bo ja ciebie nie obrażam, prawda? A co do istoty pytania, to coś ci powiem. Ja doskonale wiem, że pieniądze same z siebie się nie mnożą i w cuda ja nie wierzę. Ale wiem, że istnieje takie zjawisko jak koncentracja kapitału. Piramida pozwala szybko zgromadzić duży kapitał. Jeśli mądrze tymi pieniędzmi zarządzić, to można je tak pomnożyć, żeby wystarczyło wszystkim zwrócić je z zyskiem. Ja jako szeregowy uczestnik też muszę wykazać się odrobiną myślenia. Ja nie daję tam kasę strata której mnie zrujnuje! Z ostatnio wypłaconych z powrotem wpłaciłem 200 dolarów. Obliczyłem, że po 5-ciu miesiącach suma będzie taka, że mogę wyjmować po 1000 dolarów miesięcznie, a pozostała suma znowu da mi 1000 dolarów w następnym miesiącu. Będę to trzymał tak długo jak długo będzie ten system działał. Jeśli padnie, to i tak będę na wygranej pozycji. Niech to będzie się nazywało piramida czy sześcian czy jakkolwiek inaczej. Póki działa ja korzystam, a tam zobaczymy.

Co do Madoffa. Nie znam go osobiście i nie miałem szans zajrzeć do jego księgowości. Ale wydaje mi się że sprawa była następująca. Facet za pomocą piramidy zebrał jakiś kapitał. Potem zaczął go inwestować na giełdzie, coś w nieruchomościach, w funduszach inwestycyjnych i nie wiem jeszcze w czym. Czasami pewnie tracił, ale coś też zarabiał. Częściowo zyski wypłacał z zysków inwestycyjnych, część z nowo pozyskanych uczestników. Tak mogłoby trwać jeszcze 200 lat i wszyscy byliby zadowoleni. Ale uderzył kryzys, zyski gwałtownie spadły (i na tą sytuację właśnie u Mardofa nie było pomysłu!), zaczęła się ogólna panika na rynku, wielu poszło zabrać swoje pieniądze i oczywiście kasy zabrakło. A teraz pomyśl i powiedz mi - jeśli by dzisiaj wszyscy poszli po swoje pieniądze do jakiegokolwiek banku w Polsce, czy bank utrzymałby się na rynku?

No właśnie! Trzeba być kwadratowym kretynem, żeby w tak ryzykownym systemie wykorzystywać pożyczone (pod procent!!!) pieniądze. To już wyjątkowo niezdrowa pazerność jest! Jeżeli już, to należy inwestować wyłącznie tyle, ile nie szkoda będzie stracić. Dla mnie na początku tej zabawy 150 dolarów nie były czymś beż czego nie mogę żyć, dlatego oddałem je z pełną świadomością, że mogę już nigdy je nie zobaczyć. Dlatego te 720 dolarów są dla mnie miłą niespodzianką i teraz w każdym rozkładzie stratny nie jestem. To jest właśnie zdrowa pazerność! :-D

To wszystko jest fajne, ale czy można się dowiedzieć jak się kupuje te IPhony i IPady taniej? Mnie by to bardzo interesowało!

to pewnie prawda, Polacy są zacofani w dziedzinie zarabiania przez internet,właściwie tylko Just Been Paid jest u nas popularne a tak to na wszystko mówicie piramida

Just Been Paid jest w top 400 najpopularniejszych stron na świecie,gdyby powstał w Polsce nigdy by nie wystartował bo miejscowe buractwo chociaż bieduje i głoduje to na każdą inicjatywę internetową mówi piramida.Czemuś biedny Polaku?Boś głupi.

W sumie też mam takie obawy, że Polacy wszystko schrzanią. Dlatego podjąłem się zrobienia rozeznania. Wśród znajomych rzuciłem temat i muszę przyznać, że zainteresowanie jest. A na tym forum jakby specjalnie zebrali się sami malkontenci! Wszystko negują, autorów obrażają itd. Dziwni ludzie!

O tym jak kupuje się IPhony i inne rzeczy już pisałem, ale mogę powtórzyć. Wybieramy towar, patrzymy na cenę, wybieramy cenę i czas oczekiwania jaki nas interesuje. Im dłuższy czas tym mniejsza cena. Maksymalny czas oczekiwania - 3 miesiąca. Wybieramy sposób opłaty i gotowe. W gabinecie pojawia się informacja - ile zostało do odblokowania odbioru towaru. Pozostaje tylko czekać.

zwyczajnie jest coraz mniej naiwnych i dobrze. Jakby to, o czym piszesz było prawdą, to założyciele takiej piramidki (którzy musieliby być geniuszami inwestowania na giełdzie, czy gdzie tam pomnażają ten kapitał) po pierwszej, udanej serii inwestycji, zgarnęliby co zarobili i dalej inwestowali bez dzielenia się z kimkolwiek... po co jakiś geniusz inwestycji miałby dzielić się z innymi, który ładują kapitał i to do kwot SIC! 30%?!?!? o takim zysku inwestycji na giełdzie to marzą najwięksi wyjadacze giełdowi na świecie! :D no sorry, ale tak głupi to żaden geniusz inwestycyjny by nie był. Zwykły pic na wodę ten cały biznes. Udowodnij w innym przypadku, że się komuś opłaca czymś takim zarządzać i takie zyski gwarantować. To już naprawdę trzeba być ostatnim naiwnym, żeby w coś takiego uwierzyć...

mmLena07 - Sądzisz nie znając wszystkiego. Firma zarabia o wiele więcej niż 30% w skali miesiąca. Przy czym na giełdzie akurat nie działa. Po pierwsze minimum 10% zostaje w firmie ze sprzedaży towarów. Po drugie, spore zyski dają cotygodniowe losowania prezentów. Po trzecie firma jest współwłaścicielem w kilku spółkach po całym świecie. W tym w spółkach wysoko technologicznych oraz działających na zasadach marketingu sieciowego, które dają bardzo wysokie zyski. Jedna tylko firma robiąca reklamę w internecie generuje 60% zysku miesięcznie! Tak więc, geniusz nie geniusz, a pomysł dobry mają!

ale jeśli mają tak wspaniałe biznesy, które przynoszą krocie to jak im się opłaca dawać 30% zwrotu z każdego wpłaconego dolara? Konkretnie napisz. I jak może firma zarabiać na nagrodach, które sponsoruje do losowania? To tez jest bardzo ciekawe. Opisz mi proszę ten niesamowity mechanizm. :)

Wiem z całą pewnością, że ludzie, którzy nie dotknęli świata naprawdę dużych pieniędzy nawet sobie nie wyobrażają jakie zyski tam się generuje! 100, 200 czy nawet 300% miesięcznie to żaden cud! Kiedyś miałem okazję porozmawiać z bardzo wysoko postawionym bankowcem. Tacy jak on na samych tylko tak zwanych weekendowych transakcjach mają po kilkaset tysięcy euro tygodniowo! O czym my w ogóle mówimy?

proste pytanie, jak zarabiają na tym, że wpłacając kasę dadzą mi 130% moich wpłaconych pieniędzy z powrotem. Jak im się to opłaca?

Losowanie nie jest sponsorowane. Każdy los kosztuje powiedzmy 1 zł. Są też tak zwane uprzywilejowane losy. Kosztują one 5 zł, ale dają wielokrotnie wyższe szanse wygrania. Takie dane nie są swobodnie udostępniane, ale przecieki mówią że każdy prezent zwraca się minimum 3-krotnie. O sprzedaży z rabatem. Jeśli ktoś przyjmijmy kupuje IPada, wybiera 30% rabatu i zgadza się czekać 3 miesiąca na dostawę, to jego pieniądze będą obracane 3x4 =12 tygodnie. W każdym tygodniu niech rozlosują 1 IPada, każdy z których daje opłaca się 3-krotnie. Wynik: 300%x12 tygodni=3600%. Jak sądzisz - czy z tego mogą udzielić rabatu 30%? :-D

"100, 200 czy nawet 300% " - buahaha! :D dobre, to ostatnio czytałam o dochodach Donalda Trumpa i dla niego kilkadziesiąt procent to wyczyn i z nikim się nie musi dzielić, a tutaj proszę... kryzys na rynku a jacyś geniusze wyciągają 300% z inwestycji (z pewnym sukcesem, bo oczywiście nie ma porażek) i jeszcze się dzielą tym mitycznym, pewnym zyskiem, gdy mogliby wszystko zgarnąć dla siebie :D