Dlaczego w URZĘDACH PRACY ,pracodawca może

wskazać kandydata do swojej oferty pracy ? Przeciez to paranoja , Państwo pozwala wzbogacac sie ludziom ,którzy maja likwidowac bezrobocie !!!!!Ijak tu znaleśc prace w naszym kochanym Kraju !!!!

że jak?? no chyba pracodawca wybiera kto się nadaje do pracy w jego firmie

własnie o to chodzi ,ze juz wskazuje "swoja" osobę , do niego nie trafiaja kandydaci zarejsestrowani w UP , tylko tak jedna osoba ,to jest bezsens

Gadasz bzdury - może wskazać kandydata w UP, ale ten kandydat musi być zarejestrowany w UP. Albo może przyjąć kogoś innego, niezarejestrowanego, jesli ma on lepsze kwalifikacje - ale wtedy NIE MUSI SIE SPOWIADAĆ w UP. Po prostu informuje, ze ogłoszenie nieaktualne. Jak sobie wyobrażasz: ze nie ta księgowa lepsza, kóra lepiej zna rachunkowość, tylko ta, co była zarejestrowana w UP?

własnie moze wskazac , szuka sobie znajomą ,kazde jej sie zarejestrować w Up ,a pozniej ją przyjmuje ,a jednoczesnie korzysta z wszystkich przywilejów które sa w UP ,łącznie z dofinansowaniem stanowiska pracy , to jest zwalczenie bezrobocia według ciebie ?

wiec to ty GADASZ BZDURY , PRACY W UP NIE BYŁO I NIE MA !!!!!

"Wszystkie przywileje" sa też obłożone jakimiś wymaganiami. Jeśli i pracodawca i owa osoba je spełniają - to gdzie widzisz problem? Dlaczego piszesz, że "do niego nie trafiają kandydaci zarejestrowani w UP" skoro chwilę później sam potwierdzasz, że ta osoba była zarejestrowana? Hasło o "bogaceniu się" dzięki UP mnie powałiło, naprawdę. Poza tym - jak już ktoś napisał, to nadal pracodawca decyduje, kogo zatrudnia i nic ci do tego, choćby UP napisał ci laurkę, decyduje pracodawca.

Ja pracowałam w PUP i wiem o co dziewczynie chodzi choczi o to ze bezrobocie sie nie zmiejsza , że urzad pracy to jest bardziej dla pracodawcow niz dla bezrobotnychm jest kasa na doposazenie miesjca pracy i prace interwencyjne , pracodawca dostaje kase i ma zatrudnic bezrobotnego a on bierze swojego znajomego ktoremu kaze sie zarejestrowac w PUP

a zwłaszcza prywaciorz, ech jak mi kurwa tęskno do 1917 roku, wtedy ta złodziejska, kapitalistyczna brać dostałą w pizdę

"własnie moze wskazac , szuka sobie znajomą ,kazde jej sie zarejestrować w Up ,a pozniej ją przyjmuje ,a jednoczesnie korzysta z wszystkich przywilejów które sa w UP ,łącznie z dofinansowaniem stanowiska pracy , to jest zwalczenie bezrobocia według ciebie ?" Tak, to jest zwalczanie bezrobocia, bo gdyby nie taka możliwość, to ta znajoma nie miałaby tej pracy. Dzięki temu, że pracodawca może się podeprzeć dofinansowaniem, to jest w stanie zatrudnić tą znajomą, a widać ona nie ma pracy, skoro ją przyjmuje, prawda? Dla mnie to normalne, że jeśli mam firmę i mogę zatrudnić zarówno znajomego z odpowiednimi kwalifikacjami, jak obcą osobę, to wolę tą znajomą. Przecież ona u mnie będzie pracować, a nie w instytucji państwowej, więc wszelkie ryzyko biorę na siebie, wszelkie ewentualne straty jakie firma poniesie, ktoś miałby mi kazać w mojej własnej firmie zatrudniać kogoś obcego, gdy mam odpowiednią osobę wśród swoich znajomych? Absurd...

"pracodawca to pijawka a zwłaszcza prywaciorz" - im więcej tych 'prywaciarzy', tym większą masz szansę na pracę za sensowne pieniądze, więc nie chrzań. Nie ma miejsca dla każdego na państwowych posadkach. Firmy prywatne padają jak muchy i to pogłębia bezrobocie. Sam załóż firmę i zobacz jaki to miodek mieć prywatną firmę. "Pijawka", "Prywaciarz" - weź się lecz człowieku, bo źle z tobą. Nie rozumiesz podstawowych zasad działania rynku w którym przyszło Ci żyć.

Buhahahah zasady wolnego rynku - w końcu muszą skończyć się rewolucją, bo odsetek ludzi posiadających 90% majątku stale maleje, więc nie dziw się, że dochodzi do redystrybucji, czy to w postaci wojny, czy właśnie rewolucji. Zobacz dane, statystyki jak np w USA przez 30 lat wzrosły dochody szaraków, a o ile wielkich magnatów finansowych. Prywaciorz to pijawka i nic tego nie zmieni, nowe auto kupi, ale podnieść stawką godzinową o 50 gr to juz nie łaska od 3 lat - to tylko przykład. I dziwić się ludziom, że ideały Lenina i jemu podobnych są nam młodym coraz bliższe.

I bardzo dobrze, że padają jak muchy, wolę umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach za 5zł/h.

do postu powyżej że wolę umrzeć na stojąco niż zdechnąć na kolanach za 5 zł na godz, ZGADZAM SIĘ W ZUPEŁNOŚCI!!!!!!!!!!!!!!1 JAK BY NIE BYŁO DEBILI GODZĄCYCH SIĘ NA PRACĘ ZA 1200 ZŁ TO BY TYLE NIE PŁACILI BO KTOŚ ROBIĆ BY MUSIAŁ ALE JAK TAKA SIEROTA JEDNA Z DRUGA PÓJDZIE I SIĘ CIESZY Z 1000 ZŁ NA MIESIĄC TO JEST JAK JEST TAK TAK ZARAZ NAPISZĄ ŻE JAK BYŚ NIE MIAŁA CO DO GĘBY WŁOŻYĆ.... EHE JASNE Z TYRAC ZA 1000 ZŁ I SIĘ ZAPOŻYCZAĆ TO DOPIERO KURWA MĄDROŚĆ.... TAK MOI DRODZY JAK BYŚCIE SIĘ NIE GODZILI ZA MISKĘ RYŻU TO BY LEPIEJ PRACODAWCY PŁACILI NO ALE SAME JEDNOSTKI NIC NIE ZDZIAŁAJĄ... CHOCIAŻ ARABSKĄ WIOSNĘ W ZAPOCZATKOWAŁ JEDEN ULICZNY SPRZEDAWCA... POWIEM WAM COŚ ZANIM SIĘ NA MNIE RZUCICIE BYŁAM 2 LATA BA BEZROBOCIU ZBIERAŁAM ZŁOM, ODŚNIEŻAŁAM SĄSIADOM, HANDLOWAŁAM W NECIE, JAKIES INWENTARYZACJE, ITD... CO MOGŁAM WYMYŚLAŁAM TEŻ SIĘ ZADŁUŻYŁAM ALE NIE POSZŁAM TYRAĆ ZA MISKĘ RYŻU ZNALAZŁAM W KOŃCU PRACĘ DŁUGI ODDAŁAM I MAM GŁOWĘ WYSOKO NIKT NA MOIM GARBIE SIĘ NIE WZBOGACIŁ! OFERUJĄC MISKĘ RYŻU A TERAZ BĘDZIE JAK BYS NIE MIAŁA CO JEŚĆ... BLA BLA BLA Z TAKIM ODEJŚCIEM OD RAZU BYM SIĘ CHUŚNEŁA....

w takim razie niech pracodawca zatrudni znajomą poza Up , niech nie korzysta z dofinansowania ,bo przeciez i tak musi kogos zatrudnic , a dofinansowanie niech zostawi dla poczatkujacych ,którzy maja małe firmy lub zwykłą działalnośc gosp . bo z reguły dla takich osób juz nie ma dofinansowania ,bo włąsnie skończyły sie limity..........