serum do biustu Lirene

jestem w 37 tc i zakupilam serum do biustu Lirene. Na opakowaniu nie bylo napisane, ze mozna stosowac w ciazy, ale tez nie bylo napisane, zeby go w ciazy nie stosowac. Jak myslicie? moge sie tym smarowac?

dziewczyny, jak myslicie? mozna?

nie wolno go stosować!! wolno tylko te na których pisze wprost że jest dla kobiet w ciąży - zwłaszcza serum bywa szkodliwe - ma hormony w środku i przenikną ci do organizmu i do mleka i ty będziesz karmić dziecko? Wogóle pomijajam już fakt że ja po serum leczyłam się na straszne bóle piersi aż gin odkrył że to od serum z AA którym się smarowałam ale nie w ciąży

Szczerze mowiac wiekszosc tych NIE WOLNO to dla mnie albo wierutne bujdy albo naciagane teorie. Rozumiem alkohol, papierosy, leki w postaci tabletek, plynow i czopkow. Rozumiem solarium, saune, masaze brzucha, obcisle ubrania krepujace brzuch. Rozumiem wszelkie zabiegi z pradem i ultradzwiekami czy szczegolne zwrocenie uwagi na wlasciwe odzywianie. Cala reszte zlewam totalnie i nie bede wpadac w paranoje. A jesli chodzi o kosmetyki to jakby mialy takie silne dzialanie to bysmy wszystkie chodzily piekne, naciagniete i bez cellulitu...

no chyba troche przesadzasz... na opakowaniu jest napisane tak : Serum ujędrniające do biustu to innowacyjny preparat do codziennej pielęgnacji delikatnej skóry biustu i dekoltu. Modeluje, ujędrnia i wypełnia biust. Starannie dobrane składniki poprawiające mikrocyrkulację przeciwdziałają wiotczeniu i utracie elastyczności skóry piersi. Zawarty w recepturze olej brzoskwiniowy regeneruje, nawilża i poprawia miękkość skóry, która staje się sprężysta, napięta i ujędrniona. Witamina E oraz ekstrakt z zielonej herbaty zapobiegają starzeniu i wiotczeniu się skóry.

poza tym wlasnie na opakowaniu nie jest napisane, zeby go nie stosowac w ciazy. Po prostu o ciazy nie ma zadnej wzmianki.

Ja przeczytalam gdzies zeby nie pic miety czy melisy. No bez jaj...

Czesto sie tym piersi smaruje?

Czy to nie dziwne że kremy przeciwzmarszczkowe nie działają bo wchłaniają się tylko do naskóraka a te cudowne balsamy ujędrniacjące to przechodza przez wszystki bariery naskórek, skóra właściwa, potem do krwi się wchłaniają :D:D

róbcie co chcecie - mnie gin powiedział że nawet ekstrakty roślinne mają hormony i to wpływa - zresztą sama to czułam bo bolał cały i był taki napuchnięty - ale robicie co chcecie - wasza odpowiedzialność

A nie przyszlo Ci do glowy ze moglas byc uczulona na jakis skladnik serum? Zadziwia mnie podejscie spoleczenstwa, ze KAZDY doslownie moze byc niekompetentny w swoim zawodzie ale NIE LEKARZ...oj nie... Jak myslisz ilu z nich dostalo sie na studia po znajomosci, slizgalo przez sesje, zdawalo po 5 razy i sciagalo na egzaminach? Ginekolog to nie dr House...on ma prace tasmowa, leczy rozne kobiety na te same choroby przez lata a po robocie zalega na kanapie z pilotem w reku a nie studiuje wplywa skladnika xyz na tkanke cycka ...To ze ktos wyglasza opinie ubrany w fartuch to nie znaczy ze opinia staje sie faktem.