pomogłybyście swoim nastoletnim córkom jeżeli wiedziałybyście że są w ciąży ?

a faceta i tak nie zatrzymasz przy sobie nie w tak młodym wieku nie zwiąże sie z toba i z dzieckiem. Najgorsze w tym jeśli ten temat to nie prowo żedziecko niczeu nie winne a napewno nie raz odczuje na sobie BŁĄD mamusi

Jakby miał 13 lat to bym jej kołowała aborcję a potem szlaban na wszystko by dostała.

A sex teraz to fakt króluje wszędzie. Ale nie ma wzmianek o niechcianych młodych ciążach :) Druga sprawa alkohol :) tez jest wszędzie.

To oczywiste że w naprawde normalnym domu, gdzie są zdrowe relacje dziecko- rodzice nastolatka w ciąże nie zachodzi. I nie piszczie mi o pilnowaniu 24 na dobe. hodzi o to ze tak młoda dziewczyna nie pójdzie do łóżka, bo zna swoja wartośc szanuje się a starsza nastolatka jak już rozpocznie życie seksualne to będzie potrafiła się zabezpieczać. I dobrze wiem o czym mówie, bo sama majac 16lat miałam chłopaka który słodził mi że jestem taka piękna seksowna że mnie kocha, że nie daje rady bez seksu ;) bla bla bla tylko że ja miałam normalną rodzine, rozmawiałam z nimi o wszystkim, nie poszłam z nim do łóżka rok póżniej amant został ojcem dziecka mojej koleżanki

# Chodzi

A potem sprawa jak z Madzią z Sosnowca...Zabawa w bycie mamusia i tatusiem.

flkfkgdkfgffdfd------- masz rację w 100%.Trzeba znac cene siebie ale wiesz jakpatrzę na te 16-letnie co same lazą dosłownie na tych chłopaków to róznie może byc :) Nie wiadomo co sie zadziało w tym konkretnie domu. I trudno sie ustosunkowac. Jedni ludzie są pomocni a drudzy nie. A co jest u autroki topika?Tego nie wiemy.

Ja sie puscilas to teraz sama sobe wychowuj...glupia malolata

W wieku 13 lat to ja jeszcze bawilam sie lalkami w glowie mi nie bylo zeby sexic sie z niedaj boze pedofilami 20 letnimi...

ale głupoty pieprzycie. mnie ojciec dziecka nie zostawił. nie rozkładałam też nóg przed każdym. być może zabrakło rodzica, który nie udawałby, że seks nie dotyczy nastolatków? u mnie w domu seks zawsze był tabu. a już kompletnie nie mam pojęcia co z tym wspólnego ma sprawa dziecka z sosnowca

To sama jestes na tyle głupia ze nie mogłas sobie poczytac o tym jak uniknąc ciązy? Ze mną rodzice tez nei rozmawiali na ten temat. Świat edukacji stoi przed Tobą otworem! Jakbym miała córke nastolatke która zaszłaby w ciaze musiałaby sama zajmowac sie dzieckiem moze jakies wsparcie finansowe by miała ale to nie moje dziecko i nie mój problem nawet nie byłoby mowy o Pojscu na dyskoteke

Przecież 13latka to dziecko, a seks z taką dziewczyną to pedofilia. Obecnie 16l uważają sie za wielce dorosłe, doświadczone, seks- to pestka przecież one są bardziej doświadczone od 25-30l kobiet, seks oralny analny każda pozycja i co sobota to inny kutas.

Odpowiadam na pytanie zawarte w temacie: oczywiscie ze TAK!!! Mam jedną córkę i dwóch synów, jeden to taki czaruś, bardzo lubi dziewczyny, i choc w sumie moje dzieci są jeszcze małe, to myślałam sobie właśnie, ze gdyby któreś z nich przedwcześnie miało zostac rodzicem, to dostałoby pełne wsparcie od nas... Nigdy nie zrozumiem rodziców, którzy odwracaja sie od swoich dzieci plecami, wyrzucaja z domu i takie tam :-(

Znam trzy przypadki młodych mam. Dwie z nich zaszły w ciążę w wieku 16 lat, jedna w wieku 17. Wszystkim życie dobrze się ułożyło, wszystkie trzy wzięły ślub z ojcami swoich dzieci, skończyły szkołę, mają pracę i dobrze im się wiedzie. A pewnym jest to, że rodzice je wspierali

Oczywiscie , ze bym pomogła. Ale może dlatego, że sama jestem młoda 20lat i nie mam jeszcze dzieci, ale jestem w stanie to zrozumieć. Jesli córka by nie miała 15 lat - poszłabym na policje, rodzice ojca dziecka mojej córki musieliby płacic alimenty .dziecko prawdopodobnie wychowałabym ja .. a powyżej to wiadomo, córka by poszła do szkoły zaocznej, wniosłoby się sprawe o alimenty.

Sprawa magdy jak sie ma do tematu? Tez się zabawili,pobawili w małżeństwo bycie rodzicami. Tylkoz e cierpliwosci zabrakło i dziewczynke zmarnowali. Psychika dzisiejszych 16latków jest jeszcze słabszaa niz 22-23 czyli rówiesników rodziców madzi.

Śmieszy mnie takie pisanie-pomoga atk w 1 chwili każdy by pomógł. Czy zdajecie sprawę że rodzice tejze 16-laki to ludzie przed 40-tką?Co rzuca pracę i będa z wnukiem 24h/dobę?Nie rozumiecie że to rewolucja w domu? A takie dziecko zostawic z dzieckiem? Sami dajecie przyzwolenie na takie tam zachowania typu sex jest super,ciąża piekny czas,a bycie mama ojojojoj słodko.Poczytajcie topiki ostatnie Czuję sie zawiedziona,Nie tam wyobrażałam bycie mama ...I piszą je dziewczyny po 20-stce z niby teoretycznie łbem na karku.

pierdu pierdu. Nastoletnia ciąża może się zdarzyć w każdym środowisku. W moim lo był swego czasu straszny skandal, jak wzorowa uczennica w pierwszej klasie liceum zaszła w ciążę. Dziewczyna z dobrego, tradycyjnego domu. Ojciec dziecka był ministrantem, ona śpiewała w scholi. Takie oazowe klimaty. Ona grzeczna, ułożona dziewczyna, chłopak też w miarę spokojny, grzeczny. Byli sobie taką grzeczną parą nastolatków i co i wpadli. Na szczęście dla obojga, rodzice im pomogli, czyli nie wyrzucali, nie kazali iść do pracy zarabiać na dziecko, umożliwili skończenie szkoły i zdanie matury. Potem oboje poszukali pracy, studia skończyli zaocznie i jakoś sobie żyją.

Nie ubliżaj zamężnym które zachodzą w ciąże. Zamezne to zawsze porzadne?? nie ma reguly. Zamezne tez sie puszczaja z kochankami,a pozniej zachodza w ciaze:)

co bysmy nie zrobili idealnie nie bedzie nigdy. Seks,alkochol,narkotyki. Nierozumiem czemu zwalacie na urzywki. Kazdy ma wolna wole. Nauczcie swoje dzieci dokonywac wyborow. Spontanicznosc czesto myla z glupota,jakby brakowalo im czasem wyobrazni. Mozna jedynie dziecko uswiadamiac o zyciu i miec nadzieje,ze nie bedzie popelniac jakichs bledow,ktore zniszcza mu zycie. WIele jest rodzin gdzie na rozne tematy sie nie rozmawia a sa nawet takie gdzie nie rozmawia sie wogole. Rodzice nie znaja swoich dzieci albo nie chca znac.

yguyhkjjjiouoj "Śmieszy mnie takie pisanie-pomoga atk w 1 chwili każdy by pomógł. Czy zdajecie sprawę że rodzice tejze 16-laki to ludzie przed 40-tką?Co rzuca pracę i będa z wnukiem 24h/dobę?Nie rozumiecie że to rewolucja w domu? A takie dziecko zostawic z dzieckiem?" Znaczy co radzisz? Bo nie rozumiem. Wyrzucić na zbity pysk żeby rewolucji w domu nie było czy jak? Ciąża u nastolatki to nie jest co czego bym życzyła mojej hipotetycznej córce. Wściekła bym była jak cholera, to na pewno :). Ale gdyby się trafiła i hipotetyczna córka zdecydowała się urodzić to bym jej pomogła. Jak: miałaby u mnie wikt i opierunek jak do tej pory, i pomogłabym jej opłacić opiekę nad dzieckiem w czasie gdy ona była by w szkole. Ale w nocy to ona musiała by do dziecka wstawać i generalnie wszystko przy dziecku musiałaby robić. Mogłabym od czasu do czasu dziecka przypilnować. Gdyby zdecydowała się usunąć, to też bym jej pomogła.

gabi skoro jestes na tyle uswiadamiona,ze wiesz skad sie biora dzieci i jak temu zapobiec to wez pod uwage rowniez to,ze zadna antykoncepcja nie da ci 100% gwarancji. Wiec uprawiajac seks zawsze trzeba brac pod uwage,ze mozna zajsc(mimo wszystko).

do yguyhkjjjiouoj ja bym sie czula odpowiedzialna za ciaze mojej nastoletniej corki. Ale to ja:) mysle,ze wiele kobiet mysli tak jak ja,a ty sobie mozesz miec inne zdanie.

"A takie dziecko zostawic z dzieckiem?" no bez przesady. Kobieta(nastoletnia),ktora urodzila dziecko najlepiej z reguly wie jak sie nim zajmowac to przychodzi z czasem i sie nazywa instynkt macierzynski:)

wg mnie nastolatka w ciąży to porażka wychowawcza rodziców. Normalna nastolatka, wychowująca się w normalnej rodzinie powinna uzyskać od rodziców wiedzę na temat antykoncepcji i kręgosłup moralny, żeby nie latać jako siksa do wyra pierwszemu lepszemu. Gdyby jednak mimo wszystko dziecko w ciążę zaszło dostałoby wybór: albo dziecko oddaje do adopcji albo radzi sobie z nim sama.

Zapewnic byt finasnowy, wyposarzenie dla dziecka, oglnie warunki do wych dziecka (mieszkanie u rodzicow) rrodzic nastolatki nie powinnien na ta skapic, trzeba pomoc takiej dziewczynie, w tych podts sprawach, ale jesli chodzi o zajmowanie sie dziekciem,opieka nad maluchem i ogolnie wychowywanie go, to to już nie, od tego jest matka dziecka, i to lezy w zakresie jej obowazkow ,i nie ma mowy o wyreczaniu czy zajmowaniu sie "wnukiem" Nastolatka juz sama powinna z tym sobie radzic, wraz z ojcem malucha.Ja zapewniam im dach nad glowa, pokrywam koszty utrzymania,w chwilach trudnych pociesze,lecz na tym moja rola by sie konczyła . Ja bedąc matka juz swoją prace mysle ze sumiennie wykonuje i wykonalam, teraz przyszedl czas nie na babcie ale na mlodą mame i tatusia,niech oni poznają sma macierzysntwa ile to wyrzeczen kosztuje

"Sprawa magdy jak sie ma do tematu? Tez się zabawili,pobawili w małżeństwo bycie rodzicami. Tylkoz e cierpliwosci zabrakło i dziewczynke zmarnowali. Psychika dzisiejszych 16latków jest jeszcze słabszaa niz 22-23 czyli rówiesników rodziców madzi." tak? no to moze porozmawiamy o psychice matki,ktora katowala swoje dziecko (szymon z cieszyna) az je wreszcie zatlukla i dziecko konalo w mieszkaniu,a jak juz umarlo to je wrzucila do stawu. Nikt nie mogl zwlok zidetntyfikowac przez rok czasu dziecko bezimienne. Ta mama jakos chyba po czterdziestce byla. Takze nie generalizujcie ludzie!

"wykopalabym takie kurestwo" to,ze nastolatka jest w ciazy nie upowaznia cie do tego,zebys ja wyzywala na forum. nie jestes anonimowa takze stonuj moze swoje razace wypowiedzi,bo chamstwo wyplywa. Nie potrafisz podyskutowac jak dojrzaly czlowiek,a wypowiadasz sie o kims.

w koncu gdyby bylo to moje dziecko oczywiscie, ze tak...

Teraz pewnie zostanę zjechana ,ale nie jetem pewna czy bym chciała aby moja 13-16- letnia córka została matką.