Szukam swojego tematu i nie mogę znależć szukam równiez dziewczyny o nicku

Nie mówiąc o tym, że na Żoliborzu pobierałem edukację, więc mam oblatany ten pasjonujący rewir :D :D Te ławeczki, te parki :D Pozdro dla ostrego i reszty ekipy :D Iskierka, no zdarzało mi się dosyć często, kumpela z zaprzyjaźnionej piekarni, już tylko macha ręką :D Jednak zawsze uśmiechnięta, nie może być inaczej, po spotkaniu z moją skromną osobą :D :D

wszystkim rozmowcom sle przeproszenie. oczywiscie sprzet agd odmowil dalszej wspolpracy w najbardziej nieoczekiwanym momencie. pomidor, wladzia jest tu tylko jedna. rocznik 1937 o ile dobrze pamietam. ze zdjecia wyglada na bardzo otwarta kobiete. swiatlo zapalilam. teraz twoja kolej. z jakiej bajki jestes. z tej o cwajtes welt krig czy od baby jagi. osobiscie wole te druga. jesli jednak jestes z tej pierwszej, trudno jakos sie z tym pogodze. pogodzilam sie z utrata budzika_adasia to powrot do przeszlosci nie powinien sprawic mi zdnego problemu. trzymajcie sie pomidorowo. pa i do wieczora jesli oczywiscie do tego czasu temat nam nie zniknie w czarnej dziurze kafeteryjnego wszechswiata

Ukochana jakżebym zapomniał o Ciebie

duchu Ty ośle, coś miał z języka polskiego?

pała :D

Nie wyszło nam spotanie po prostu dziewczyna nie przyszła ... iskra miała racje to tak to jest jak pomarańczki chca się umówić

dziubeczklu słodziutki gdzie fruwasz?:)

poul, nie stresuj sie. nie ta to bedzie inna pomidor, ty chyba jestes jednak z bajki hnsel und gretel. gdybys byl z tej pierwszej, to nie dostalabym kwiatka tylko najlepsze kasztany z placu pigall. mam propozycje. moze mienisz imie na frida i diego. do tego hnsela jakos nie mam przekonania. diego zdecydowanie bardziej pasuje do fridy iskierko, w moim sadku siedzi pies ogrodnika

i na dodatek zjadlo mi a umlaut w hanselu.... teraz juz bez glupich liter

Dzięki Frida zrobiłem z siebie kompletnego barana czekając 2 godziny w jednym miejscu,no ale może dziewczyna po prostu miała więcej pracy i po prostu nie mogła przyjść

zawziety jestes. ja nigdy nie czekalam 2 godzin. a swoja droga, barana w tobie nie dostrzegam

No trudno może innym razem

a pewnie. popiszemy jeszcze ze soba o pierdziu, pierdziu i zobaczysz, zaraz sie jakas zjawi

Tia rzuca sie wszystkie na moją skromna osobę,ale dlaczego nie poczekamy zobaczymy

no nie zeby sie mialy rzucac. bez przesady. dwie godziny na pomidorowke czekales, a teraz chcialbys tak od razu cale stado. i do tego jeszcze rzucajace sie. ciekawe czy bylbys w stanie udzwignac taki ciezar

i jeszcze wstałem rano szybko goląc jajka.(kalecząc je trochę chciałem spróbować zobaczyć jakie to uczucie)ale szybko szybko i nic z tego nie wyszło tzn wyszło... do połowy mam ogolonego ptaka wyglądam jak kretyn

Dlaczego mają sie nie rzucać jak nie są wielorybami to dam radę ;)

to jednak dobrze, ze pomidorowka nie przyszla. pomysl, co by bylo gdybys nagle zaslabl i musialaby cie ratowac rozbierajac. taka skucha. idz sie moze ogolic porzadnie.

No wlaśnie chyba dokończe robotę bo coś mnie swędzą ;)ok ide

No ok jest lepiej dziwne uczucie wydaje sie wiekszy i jest gładki i fajny w dotyku

no nie gadaj, ze jestes yeti niemozliwe zebys mial takiego obrosnietego

yyyyyyyyyyyy :D

Obrośniętym szympanem nie jestem ale trochę włochów było tak jak pisałem wcześniej dziwnie się czuję na pewno jest chłodniej i wydaje się większy

co to za yeti przybył na topik? ktoś ty?

No tak podszywy

pomidor pomidorem zostanie do konca swych dni

sama jesteś rozkłapanym pomidorm:D

a ty niestety nie jestes juz pomidorem tylko zwyklym kepuczem z mc donalda czyli smierdzacym czerwonym g..nem przewaznie lezacym na zdechlej frytce podobalo sie ...

frida6-- przyganiał kocioł garnkowi :P:D

idź lepiej i umyj peezdę babciu :D