facet mający 1 czy 2 kobiety w łóżku jest bez użytczny

Wole mężczyzn, niż chłopców którzy nie wiedzą co do czego służy i jak się to używa:)

Mariiika - " w tym wieku dojrzewają dopiero do ODPOWIEDNIEJ gry" WĄTPIĘ Faceci rozwijają się do 3 roku życia, później TYLKO rosną, nie wiedziałaś ?

Niby tak jest, jednak głęboko wierze że w sferze seksualnej czasem nadal się rozwijają

Hahaha dobre. A dzisiaj idziesz będzie seksik ze znaną osobą czy liczysz że kogoś poznasz?

Mariiika Wole mężczyzn, niż chłopców którzy nie wiedzą co do czego służy i jak się to używa Ja też. Nie wyobrażam sobie znaleźć się w jednym łóżku z prawiczkiem. Co ja miałabym z nim robić?

Mam stałego partnera:) Nie wiem co z takim robić, ja pamiętam że tamten za pierwszym razem to wsadzić nawet nie potrafił, jak już miał wsadzac to stres taki ze mu wszytsko opadało i tak 4 godziny:D Ja nie wyobrażam sobie spotykac sie z facetem który jest marny w łóżku i mi nie odpowiada. Może zostane teraz potępiona, ale nie ukrywam tak w zyciu liczy sie miłość, ale udany seks również nie ma dobrego seksu to jest napięcie. Tak samo wygląd, jak ktoś jest super pasztetem to seksu nie będzie mieć nawet jak bedzie super w łóżku. Niestety kobiety to też wzrokowcy. To samo tyczy sie pieniezy. Na cholere mi facet bez pracy i pieniedzy? Założe z nim rodzine i zjemy własne dzieci bo bedziemy biedni? No chyba ze pracowity będzie to może jeszcze jakoś damy rade wyżyc wspólnymi siłami:)

Tzn że facet z którym obecnie jesteś jest dobry. Przyznaj? Ja to Ci w zasadzie zazdroszcze. Zawsze trafiałam na ofermy. Nie lubię podczas seksu być głaskana. Może to głupie bo kobiety to uwielbiają. Od jakiegoś czasu marzę o tym by znaleźć faceta który mnie że tak powiem porządnie przetrzepie. Jakoś na takiego nie trafiłam.

podałaś 4-5 cech, na każde przypada powiedzmy 25% szansy czyli żeby ktoś miał wszystkie 4-5 cech to prawdopodobieństwo wynosi 0,1% czyli co tysięczny facet w pełni odpowiada twoim oczekiwaniom

Jestem bardzo zadowolona. Bo facet to powinien 3 razy pogłaskać a 4 razem klepnąć dobrze po tyłku. Ja też nie lubie głaskania i wychodze z założenia, że każdą kobiete trzeba raz na jakis czas porządnie zerżnąć:)

kobiete tak ,ale kurwe nie

Wrednisia -> ale chyba lepiej nauczyć faceta tak jak ty lubisz niż takiego który umie w sposób który raczej ci się nie podoba ;)

akh, to chyba dobrze, nie pierwszy lepszy dla mnie. Chyba każdy tak ma, dlatego szukamy tego czego potrzebujemy przez lata. Faceci chyba maja podobnie, jedni chca matke polke do wychowywania dzieci, inni chcą dziewczyne bardziej charakterną. Jedni chca małe drudzy duże, długie, krótkie, a to wszystko jeszcze połączyć z odpowiednią osobowością to dopiero wyczyn.

Czasem sie nie da nauczyć, bo dotyk nie ten itp. A facet co miał pare kobiet zrobi to tak jak lubisz, bo robił to już paroma sposobami i patrząc na Ciebie wyczuje co Ci się podoba

to ile ty tych facetów musisz poznawać a co jeśli masz pecha i w tej części facetów z kasą i fajnym wyglądem, sex będzie poniżej twoich oczekiwań, a na początku oceniasz ich po wyglądzie i zasobności portfela,

mariika z psami sie ruchaj ,one ci dadza wszystko o czym marzysz ,za darmo,bez dąsów i zbędnego pirdolenia o dupie maryny

Levviatan Nie nadaję się na nauczycielkę, więc zostałam księgową:-) Wolę, gdy facet wie, czego potrzeba kobiecie

Tak. Facet po pewnym czasie nauczy się. Będzie wiedział co się danej kobiecie podoba co ją podnieca, jak poruszać językiem by było jak najlepiej. Dlatego sypiam z byłym bo wie co lubię. Inny musiałby się tego od nowa uczyć.

Wrednisia -> tylko że nie ma uniwersalnej listy czego kobieta potrzebuje :P

Nie jestem zoofilką. Nie patrze typowo na wygląd i zasobnośc portfela chyba nie do końca zrozumiałeś o co mi chodzi. O to że facet musi być zadbany czysty itp. I jakoś być w moim typie, co z tego że jakiś super obleśny i mega brzydki fleja będzie dobry w łóżku, skoro nie będzie chciała tego sprawdzać ani jedna dziewczyna. To samo z kasą:) Wszytskiego można się dorobić, ale trzeba chcieć sie dorobić, trzeba chciec pracowac i miec głowe na karku. Jeśli bym była sama nie szukała bym kogos z kasą kto mnie utrzyma, ale w razie założenia rodziny zapewni jednak dzieciom jakiś byt.

Kiedyś poznałam faceta, jakaś randka, kino, zaprosił mnie kupił bilety, ok nie miał kasy nie kupuje żarła do kina, obejdzie się, z resztą ja ręce mam i moge sama kupić, ale jak mi koles przed kinem proponuje abyśmy skoczyli po popcorn do biedronki to lekka przesada, mogł sie nie wychylać. Potem poszłam z nim do klubu, kupiłam sobie drinka w którym ciągle moczył mi gębe i mi go odpijał;/ Nie wymagamy nie wiadomo czego, ale od zarania dziejów było tak że facet polował i rozpalał ognisko a kobieta polnowała tego ogniska bo jakby zgasło to by jej zimno było. I teraz tez tak jest, facet musi na początku pokazac się z jak najlepszej strony. Jednak z mężczyznami wiążemy sie po to by jakąs rodzine założyć itp, po co mi rodzina z jakimś nieudacznikiem? Zebym sama polowała sama dbała a on będzie siedział w skarpetach przed TV bo mu sie nie bedzie chciało nic robic?

masz zadatki na stara panne i pewnie taka zostaniesz ,zamiast piesków dwa ,albo dwadzieścia dwa koty ,szklana kula i szlafrok w gwiazdki

dlatego powinnyście omijać takich idiotów a nie wychodzić za nich.

No i omijamy, tak jesteśmy stworzone możemy sie tego wypierać albo akceptować ale jest to głęboko zakodowane w nas że szukamy faceta najsilniejszego zarówno fizycznie psychicznie jak i genetycznie. Nie grozi mi bycie starą panną.

no widzisz i niekoniecznie tylko doświadczony seksualnie jest taki ;)

ewentualnie skończysz z takim nudziarzem jak leviatan i będziecie sobie nudzić i nudzić i nudzić .......

a jaki pożytek mają faceci z dziewic? też trzeba je wszystkie uczyć, przełamywać wstyd, niechęć. a jednak wolą dziewice. czyżby uczenie sprawiało im radość, czy robią to bo tak bardzo cenią młode ciała? :) a może mają większą cierpliwość?

A nawet jeśli, nie boje się samotności ciekawy człowiek zawsze ma coś ciekawego do roboty z samym sobą:) Przynajmniej jestem szczera i nie zyje w jakimś utopijnym wyimaginowanym świecie oszukując siebie i wszytskich do okoła.

Dziewice to zupełnie odrębny temat:) Czyste nieskalane, facet to zdobywca, udało mu się zdobyć coś czego jeszcze inny nie miał i nie posiadł.

w 90 % przeważnie sie facet rozczarowywuje i dochodzi do wniosku ,ze to mocno przereklamowana wartość

w zasadzie wiem już jaka jest odpowiedź. :) pewnie chodzi o to co już pisałaś, dziewicę można urobić pod swój gust, a faceta nie da się tak złamać. to czego się go uczy zacznie stosować z inną kobietą. to jest nawet sprytne - od początku pokazuje się z tymi umiejętnościami, zyskuje w oczach kobiety, pewnie bardziej się ceni takiego co już umie niż którego trzeba uczyć. facet z kilkoma partnerkami - wyrobiony, dojrzały, a dziewczyna z kilkoma? w opinii facetów - dziwka?