Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mama_karolina

11-ty tydzień , przyszłe mamuśki co jecie dobrego aby utrzymać wagę ?

Polecane posty

Niko ja też się wczoraj dowiedziałam, że chyba mam cukrzycę:/dla 75 gr glukozy wynik wyszedł 153 i dziś idę do lekarza:/masz jakaś specjalną dietę ustawioną??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj też się obawiam, że mnie też może grozić cukrzyca , ostatnio miałam aż 100, a to dopiero 11 tydzień :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie będzie tak źle:)tak normalnie na codzień nie mam podwyższonego cukru a po wypiciu takiego słodycza słoń miał by większy ten cukier hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam diete, ale sama ja sobie ustalilam - metoda prob i bledow, bo ta od lekarza, hmmm, skakaly mi po niej cukry. Na kazdego dziala co innego :) Ja tyje, dziecko rosnie, wiec ok :) A jem mniej wiecej tak - tylko ze ja rozbijam na duzo posilkow, zeby jednorazowo nie dostarczac za duzych dawek 7.00 - warzywa surowe (zazwyczaj pomidory z jogurtem), kromka pumpernikla, wedlina lub ser 9.00 - tost z chleba razowego z szynka i serem - warzywa, np ogorek, troche papryki 11.00 brzoskwinia, kiwi lub inny owoc, jogurt naturalny 13.00 zupa 15.00 jakies miesko lub ryba, jeden ziemniak lub wiecej kaszy czy ryzu, surowka 17.00 zupa mleczna - ale tylko na szklance mleka, bo mleko mi mocno podnosi 19.00 - kolejny owoc 21.00 kanapka z serem, aby nie bylo rano ketonow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miedzy posilkami migdaly, pistacje, nerkowiec. Czasem gdzies wrzucam jakies jajko gotowane plus chleb i surowki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ursssulka
Jestem w 12 tygodniu i jak na razie to chudne. w pierwszej ciazy tez tak mialam,dopiero w 16 tyg mialam tyle,co przed ciaza,ale potem poszlo i na koniec mialam 18 kg na plusie. zreszta wszystko zeszlo po poroddzie w ciagu jakichs 3 mcy. Ale ja smakow nie mialam,jadlam dokladnie tak samo jak zawsze,moze tylko wiecej nabialu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to nie mogę powiedzieć, że odżywiam się nie zdrowo a i tak nie wiem skąd to się przyplątało:/mam nadzieję, że jednak nie będzie tak źle bo z tego co czytałam to inne dziewczyny miały znacznie większe wyniki.Tak się tylko zastanawiam co do szpitala bo chyba z tego powodu nie będę musiała się położyć?pytam bo inne dziewczyny dostały odrazu skierowanie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moga Cie wziac na jakies dwa dni, dac jedzonko i poobserwowac cukry - wtedy ustala czy dieta jest potrzebna czy nie, ale mnie nie brali, bo mamy badziewski szpital :) Wynik nie jest duzy, ale kilka dziewczyn z forum cukrzycowego tez mialo okolo 150. Np ja - 158 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to znając mojego lekarza, który wszystko musi dokladnie wybadać pewnie pójdę:/ale jak trzeba.Ważne, żeby Dzidzi nic nie było:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie bedzie, wazne zeby teraz to kontrolowac, ale na wynik mozer miec wplyw np kolacja czy wiele innych czynnikow, wiec moze u Ciebie to jednorazowy skok i wcale nie cukrzyca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No też tak myśle zwłaszcza, że kolacja była późna - pierogi z truskawkami posypane cukrem mniam i tak z 8 sztuk:))taka mała zachcianka mnie dopadla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo, a maka pszenna, ktora na pewno mialy w skladzie, podbija cukier z duzym opoznieniem :) Takrze trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, zawsze mialam w normie, dopiero na obciazeniu wyszlo :P W moczu tez nigdy cukru nie mialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze niedawno sie balam ze nie tyje, bo mialam taki miesiac ze waga stala w miejscu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do 29 tc - przed dieta (8 kg), od 29 tc- 32 tc, czyli jak zaczelam diete (nic i tym sie martwilam) i teraz od 32 do 34 - 2 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejciu zazdroszczę, ja dopiero 11 tydzień a tu już 2 kg przybyło, ale staram się jeść zdrowo więc może tak źle nie będzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, bez diety na pewno w sumie z 16 bym zlapala, mimo ze tez zdrowo jem, ale bylaby to jakas czekoladka, slodka buleczka, a kg by lecialy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym dobrowolnie nie przeszla:P Zmien chleb na pelnoziarnisty, duzo ryzu brazowego i warzyw, owoce z umiarem - np nie 3 kg truskawek dziennie :) mniej slodyczy i bedzie git :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie, co w tym zlego, ze
dużo strasznie jecie (nie mowie o pani w ciazy zaawansowanej). przeciez w pierwszych miesiacach ciazy wcale nie trzeba jesc wiecej. ja nie jestem w ciazy, ale jakby tyle jadla co wy to bym tyła kilo na tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może niestety dlatego, że nie jesteś w ciąży nie wiesz co to jest , głód jest okropny i to ssanie w żołądku ... Zachcianki też są przeróżne, więc może dlatego tyle jemy , a żeby nie przytyć staramy się jeść zdrowo, stąd te pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura 85
witam Dziewczynki:) jestem w 13tc, na razie nic nie przytylam ale tez sie panicznie boje ze pod koneic bede wygladac jak betoniarka. Jem strasznie duzo kanapek bo od wielu potraw po prostu mnie odrzuca. A pieczone mięso wali mi padliną. NIe potrafie sie zmusic. Wiec niestety mieso smaze wiekszosc kotletow i miesnych potraw. Duzo osob u mnie w rodzinie ma cukrzyce, w tym tez mialo ciazowa wiec sie boje ze mnie to tez czeka. Dzis zjadlam 2 duze kanapki z bulką musli, poledwicą i salatą. Popilam sokiem pomaranczowym. Jak na tą godzine to niewiele zjadlam ale tylko dlatego ze rano bylam w laboratorium zrobic morfologie wiec do 11 bylam na czczo bo jakos sie grzebalam rano i wyszlam z domu dopiero o 10. Zaraz pewnie zjem kilka sliwek i brzoskwinie. Na obiad planuje schabowy w samym jajku z ziemniaczkami i mizerią. JEEEJU jak mi teraz smakują ziemniaki:D jak nigdy :D ogolnie przed ciaza jadlam duzo miesa i warzyw, mniej wegli, a teraz mi sie tak strasznie chce pierogow, nalesnikow, makaronow - wczesniej mogly nie istniec. Pocieszające jest to ze na razie (tfu tfu) nie ciagnie mnie do slodyczy. Na kolacje nie mam pomyslu. Pewnie skonczy sie znow na kanapkach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam zapiekanke: brokuly, pogdotowane ziemniaki, kurczak, papryka, pomidory, ser i do piekarnika. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×