Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pochrzaniona?

znowu wyszłam na wariatkę

Polecane posty

Gość pochrzaniona?

nie kumam facetów. Niby mu się podobam, a nie odzywa się tydzień, a jak się wściekłam , to stwierdził, że nie miał czasu, a ja wyolbrzymiam i stroje fochy. A rzecz stoi tak, że wcześniej dzwonił, pisał, a teraz cisza. Nie łatwiej powiedzieć, sorry laska ale zmieniłem zdanie/ ale pojawiła się inna/ ale nie jesteś jednak w moim typie? No ok, wyczytałam to z owej ciszy, ale naprawdę to tak trudno przekazać werbalnie? nie rozumiem facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pochrzaniona?
a ile czasu potrzeba na napisanie smsa? nie mówie, że ma mnie nimi zasypywać, ale chyba napisanie jednego, dwóch smsów na kilka dni to nie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem na jakim etapie znajomości jesteście, ale z tego co napisałaś wnioskuję, że to sam początek, nie macie wobec siebie jeszcze żadnych, że tak powiem, zobowiązań. Wydaje mi się też, że jednak nadinterpretowujesz, a facet faktycznie mógł być zawalony robotą po kokardy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×