Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie rozumiem juz nic9890

POWIEDZIALAM ZNAJOMEJ , ZE MAZ JA ZDRADZA A ONA NIE CHCE MNIE TERAZ ZNAC

Polecane posty

Gość nie rozumiem juz nic9890

zreszta na jej prosbe bo mnie o to zapytala ( nie mama zielonego pojecia skad wiedziala, ze ja wiem) pwoiedzialam prawde czyli, ze widzialam ich w restauracji jak sie calowali :( ona potem dopadla jego komorke i jzu sie sprawa rypla na calego. To bylo 2 miesiace temu ale od tego czasu kolezanka nie odbiera telefonow, alo tego okazalo sie , ze jej matka i ogolnie cala rodzina na mnie zlozecza nawet niektorzy znajomi sie ode mnie odwrocili. Ja na serio nie wiem o co wszytskim chodzi? A kolezanka wrocila do swojego meza :O :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktos kto skonczyl psychologie powiedzalby ci fachowo jak sie takie zjawisko nazywa, w kazdym razie przyjaciolka swoj skumulowany gniew za cala sytuacje wyladowala na tobie. Dawniej tez scinano poslancow przynoszacych zle wiesci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic9890
mam gdzies jej gniew, nie chce sie ze mna zadawc to nie , nie moj problem ale inni ludzie w tym jej matka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie to jacys prosci ludzie, pewnie mezus powiedzial w domu ze jego romans to klamstwo i wymyslilas sobie cala te historie, by sklocic ich idealne malzenstwo. Nie zawracaj sobie nimi glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic9890
wiem na 100% ze zona wie o jego romansie i on sie nie wykpil. dalam sobiez nimi spokoj bo sa nienormalni ale znjomych mi szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z takimi znajomymi tez sobie daj spokoj, lepiej mniec mniej znajomych a normalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie było to samo tylko przestała sie odzywac z jakiś czas po pogodzeniu sie z partnerem bo nie mężem nawet byli jeszcze u nas na imprezie,a później klops

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewwww
poprostu osoba, które "wie" mogłaby zakłócic "status quo", czyli cudowny stan, kiedy mąż marnotrawny wrócił na łono rodziny. Jesteś wyrzutem sumienia, swoim istnieniem przypominasz, że to co odgrywaja przed innymi to fałsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam..
Pewnie tak było, skruszony mężuś wrócił i z płaczem się wyparł, a ty wyszłaś na wredotę... Ale to tak jest że trzeciemu się zawsze obrywa, a dwójka się godzi. Myślę że powinnaś olać kobietę. A ja się tak zachowuje to nie wiem czy jest warta przyjaźni. Ja bym strzeliła focha ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr.Dick
na drugi raz nauczysz sie,aby nie wdupcac sie w czyjes zycie z buciorami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic9890
takie tam, nie wyparl sie bo ona przeszukala jego komorke i tresc sms-ow wyraznie mowila, ze on mial romans z jakas mloda dziewczyna, wiem bo znajoma wtedy zadzwonila do mnie zeby sie wyplakac. Jej matka na mnie nawrzeszczala czemu sie wtracilam w ich malzenstwo :D tak jakbym ja miala z nim romans :D oszolomy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic9890
Dr.Dick, nie rozumiem o co ci chodzi , ona sie mie sama zapytala to co mialam klamac, ze nic nie wiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GrataBarbo
dodam jeszcze od siebie, że po kolejnej zdradzie, bo nastąpi ona niemal na pewno, o ile się znowu nie "pogodzą", odezwie się ona do Ciebie, przepraszając jaka to głupia była i żebyś jej wybaczyła, że Cię olała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewwww
no i wszytsko jasne - matka uwaza, że gdybys jej nie potwierdziła romansu to byłoby wszytsko ok. To ty jesteś winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam..
Normalne jaja, no to mu przebaczyła po słowach: "to było jeden jedyny raz i to się nie powtórzy, to była chwila zapomnienia, ale Ciebie jedyną Kocham..." ble, ble, ble... a Ty i tak wyszłaś na zła, a pewnie to mąż poprosił żeby się z Tobą nie przyjaźniła bo wyszłaś na donosiciela. Mówię Ci szkoda twojego zdrowia, weź olej sprawę. Dziewczyna i matka nienormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewwww
GrataBarbo- słusznie, słusznie :) brawo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj tam niech się duszą we własnym sosie moja znajoma wyciągała ode mnie różne szczegóły, a że było mi jej żal, że sie marnuje u boku tego pana, to coś tam powiedziałam, nie wszystko oczywiście, bo do mnie też startował później się pogodzili i za jakiś czas po urodzeniu się mojego dziecka odsunęła sie ode mnie, moze to, ze nie powiedziałam jej o ciąży zawazyło, ale jakie to ma znaczenie była moją bliską koleżanką, ale chyba nie aż tak bliską, skoro nie przeszkadza jej, ze już sie nie spotykamy według mojego męża była fałszywa, ja tego nie zauważalam, ale ślubny jak zwykle miał rację nie załuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem juz nic9890
oczywiscie strzele focha i tyle zwlaszcza po zachowaniu jej matki jak ona w ogole smiala , okropna baba. walnieci ludzie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgdzh
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×