macie jakieś codzienne drobne sposoby na oszczędzanie?

zwolnia ? jak się mozna decydować na dziecko zarabiajac 2 tys. kompletny brak odpowiedizlnosci.

nie kupowac slodyczy, nie robic zakupow w malych osiedlowych sklepikach, gdzie wszystko jest drozsze, nie kupowac tysiaca takich samych ciuchow, bo akurat jest promocja itp.

ogórkowa tak, dlatego właśnie piszę - czy dana rzecz jest dla mnie dobra? dobra pod kątem zdrowotnym. np. przyznam, że lubię parówki, czasami się na nie skuszę, ale rzadko. ale jak jestem w sklepie i myślę czy ich nie kupić, to się zastanawiam czy rzeczywiście muszę je zjeść? przecież nie są zbyt zdrowe.

przyznam, że zdarzają mi się dni totalnego rozpasania, a jak :P ale staram się być minimalistką. kupuję to, co wiem, że zjem, staram się kupować produkty nieprzetworzone, takie jak świeże warzywa, kasze, bo one także są mniej sycące.

tfu, na odwrót - są bardziej sycące :)

a jeśli chodzi o rzeczy do domu, to akurat jestem osobą, która nie lubi zanadto otaczać się nadmiarem przedmiotów. lubię mieć "czystą przestrzeń" wokół siebie, a co za tym idzie raczej nie kupuję dodatków. tak samo akcesoria typu paski czy biżuteria. jestem prostą dziewczyną :P

najważniesjze są wyrzeczenia i planowanie tego na co się wydaje, wtedy pieniądze są pod kontrolą i nie uciekają. Dodatkowo trzeba zwracać uwagę na wszystkie drobnostki jak np. gumy do żucia, batoniki itd. bo to też są pieniadze, któryc hczęsto się nei liczy. No i szukać promocji gdzie się da, teraz np. Real organizuje Naodowy Dzień Zakupów, warto się załapać.

Słyszałem o tej akcji Reala. Wydaje się że jest to super opcja :) Nawet do 15 % rabatu może być :) ja osobiście staram się trzymać listy, co prawda nie zawsze to wychodzi ale warto próbować :P

w tym momencie w tej akcji Realu jest juz 3314 osob i ciagle rosnie :) jeszcze został miesiąc akcji mam nadzieje, że się zbierze osób na te 15% rabatu:)

heh przez weekend doszlo juz do 6000 także ladny progres:) zapisujcie się i zdobędziemy 15% rabatu!!

no, liczba osób ciągle rośnie, ale nadal to mało bo dopiero wywalczyliśmy 2%, klikać na https://www.facebook.com/NarodowyDzienZakupow ! :)

Może zamiast tylko oszczędzać lepiej pomyśleć również o zarabianiu? Sama jestem na wychowawczym i przez interent da się zarobić kilkaset zł miesięcznie i nie mówię tutaj o wypelnianiu ankiet czy klikaniu w reklamy. Wystarczy poszukać.

Z takich drobnych rzeczy, to może zmiana nawyków jeśli chodzi o zużycie wody, czy prądu. Poza tym rozważne zakupy warto sobie dokładnie planować wydatki. Może przyda się strona http://www.czasnafinanse.pl/oszczedzanie można tam znaleźć sporo przydatnych wskazówek jak oszczędzać na takich drobnych rzeczach. Kilka wprowadziłam w życie i faktycznie, zaczęło mi zostawać trochę więcej pieniędzy. Świetnym pomysłem jest też odkładanie reszty po zakupach do skarbonki o której pisze niezyciowa babka piaskowa.

Przeczytajcie sobie - spoko sposoby wypunktowane i logicznie wyjaśnione, można ? - można :) http://marketmoney.pl/artykuly/drobne-oszczedzanie,53,0,1650997.html?rfguidfo

Tutaj są ciekawe sposoby na oszczędzanie, warto wprowadzić je w życie http://www.kreatywna.pl/spoleczenstwo/6-sposobow-na-oszczedzanie/

Polecam artykuł http://www.kreatywna.pl/spoleczenstwo/pieniadze-szczescia-nie-daja-czy-napewno/ według mnie pieniądze są w życiu bardzo ważne. Poczytajcie.

przede wszystkim - sprawdz swoja umowe o prad. ja mialam bardzo niekorzystna. zmienilam dostawce pradu na firme axpo i rachunki od razu spadly!!! i to sporo! a zuzycie to samo. to najlepszy sposob na trwale oszczednosci bez wyrzeczen.

Akurat kończyła mi się umowa z operatorem telefonii komórkowej, ale, że obecny dostawca nie miał dla mnie fajnej oferty, to przeszłam do konkurencji. Krótszy okres umowy to raz, tańsze opłaty to dwa, więcej za mniej. Mieszkanie wynajmuję, więc nie mogę sobie zmienić dostawcy prądu, czy gazu. Ponieważ dostaję pensję tygodniową, to pieniądze odkładam co tydzień, zaraz w dzień wypłaty do otwieralnych tylko raz skarbonek, bo nie kusi, żeby wyjąć, to po pierwsze, a po drugie jak już tam wrzucę, to tych pieniędzy już nie ma i ich nie wydam. Ponieważ pracuję w niepełnym wymiarze godzin, nie mam zbyt dużej wypłaty, ale oszczędności mam. Więc co tydzień wrzucam do jednej skarbonki 20 zł., to jest skarbonka "na wakacje", druga skarbonka to jest pod tytułem "Boże Narodzenie", tam co tydzień idzie dycha, bo wiadomo, wtedy kupuje się i prezenty i skąd potem na to wszystko brać? Duży wysiłek to nie jest, ale przez rok w "wakacyjnej" skarbonce nazbiera się 1080 zł., a w świątecznej ponad 500. To jest absolutne minimum, bo przeważnie w obu skarbonkach mam więcej kasy, bo jak np. dzień przed wypłatą mam w portfelu z 20 zł, to 10 zł. rozmieniam na 2 piątki i wrzucam do tych dwóch skarbonek po jednej. Później z męża wypłaty, też tam wrzucamy jakąś resztę z zakupów, ale nie bawimy się we wrzucanie do skarbonki drobniaków po 10, cz 5 groszy, te staramy się wydawać na bieżąco. Poza tym, faktycznie dobrym sposobem jest planowanie posiłków, obliczenie ilości potrzebnych składników i zrobienie zakupów. Ja np. kupuję też w dużych ilościach produkty nie psujące się, wtedy, gdy są w promocji. Np. cukier, mąka, olej, koncentrat pomidorowy, makarony, ryże , konserwy itp. rzeczy. Jak robię pierogi, kopytka, pyzy, to też robię sporo i zamrażam. Jak w sklepie mają tanie ćwiartki z kurczaka, to też kupuję więcej, pakuję w paczuszki porcje na jeden obiad, potem rozmrażam i robię z tego to, co zaplanowałam. Warto też zapisać (lub zapamiętać), co z kosmetyków i chemii gospodarczej nam się kończy i jeśli jest na coś promocja, to kupuję, czy to płyn dopłukania, czy np.tabletki do zmywarki. Włożę do szafki i już się nie boję, że skończą się tabletki do zmywarki, a ja nie będę miała ich za co kupić... Jak widzisz, sposobów jest sporo, ale najważniejsze jest planowanie, przewidywanie i kosekwentna systematyczność. Inaczej się nie da.

zmien dostawce pradu i gazu na takiego co ma lepsze ceny to samo sie bedzie oszczedzac :) ja zmienilam na axpo bo moim zdaniem maja najlepsza oferte na rynku. teraz nawet nie musze myslec i oszczedzam :)

Ja wrzucam do skarbonek. Do jednej - monety, ale od złotówki wzwyż, bo później z wymianą jest kłopot, bo jak mamy dużo monet np.10 -groszowych, to sklepy nie bardzo chcą je brać. Proszę wyobrazić sobie , że kupujemy np. 2 czekolady i odliczamy 5, czy 6 zł. monetami po 10 groszy, lub drobniejszymi... A do drugiej - regularnie co tydzień 20 zł. Zbierałam do tej drugiej od wakacji po 20 zł., regularnie, co tydzień, czasem dorzuciłam okazjonalnie, a to 2 zł., a to złotówka, do tej pory zebrałam 648 zł. Wydam na święta.

Kliknęło mi się i poszło. To ja, gość powyżej. Ponieważ ja nie mam w pracy bonów , ani premii na święta, to mam dodatkowe pieniądze choćby na prezenty. Mąż marzy o perfumach męskich, porządnych i trwałych , no i oryginalnych,nie o podróbach, ale zawsze było mu szkoda wydać to 200, czy 300 zł., więc teraz dostanie pod choinkę !

Masz dość opłat za prowadzernie konta? Znajdź bank z brakiem opłat! ---> www.sprawdzonebanki.pl ---> www.sprawdzonebanki.pl ---> www.sprawdzonebanki.pl Na stronie są oferty banków w kategorii: karty kredytowe konta osobiste konta oszczędnościowe kredyty gotówkowe

ja mam swietny sposob na oszczedzanie :) zmiana dostawcy pradu. polecam wam sprawdzic oferte firmy Axpo - zaloze sie, ze beda miec lepsza ocene niz wielu z waszych biezacych dostawcow. jak tak to zmieniacie i cieszycie sie nizszymi rachunkami za prad!

Sama wiem ze takie zadbanie teraz o swoją przyszłośc na pewno zaprocentuje- https://www.prudential.pl/kapital-na-przyszlosc
Tutaj możesz na pewno w 100% zaufac.