Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Panna Lilianna 2222

Wstydzę się swoich rodziców przed moim chłopakiem.

Polecane posty

Gość Panna Lilianna 2222

Mam 22 lata, z moim chłopakiem jesteśmy razem od ponad roku. Poznaliśmy się w mieście, do którego poszłam na studia. On to taki młody panicz, wykształceni rodzice, kilka mieszkań, samochodów więcej niż członków rodziny, ogólnie raczej zamożni ludzie. Ja wręcz przeciwnie... Pochodzę z mniejszego miasta i nie mam pieniędzy. W roku akademickim ledwo wiążę koniec z końcem, czasami na jedzenie mi brakuje. Mój facet codziennie w innych ciuchach - ja na zmianę: jeden sweter, drugi, trzeci, dwie pary spodni. Wyglądam przy nim jak uboga krewna czasami. Ale mniejsza o to. Mam straszny problem z zaproszeniem go do siebie do domu. Moi rodzice nie mają ani wykształcenia, ani wyglądu (potężne braki w uzębieniu)... nie potrafią się zachować za bardzo, rozmawiać na żadne normalne tematy, nie mają poczucia humoru. Zwłaszcza ojciec. Ojciec dużo przeklina i mówi jak prostak, jest bezrobotny, zresztą - mama do niedawna też była - podwórze to typowe podwórze ze wsi, z rozlatującą się stodołą, ciągnikiem no i sianem na przyczepie jak się przed chwilą upewniłam. Mam jeszcze brata, którego wyrzucili ze szkoły już 2 razy. Kiedy korzystają z łazienki - nie spłukują po siku wody :(... w ogóle taki burdel robią, że szok. Wszędzie leżą brudne ciuchy... ja chodzę i sprzątam... i piorę... i tak w kółko - aż się sama dziwię, że efektów nie widać. No i palą papierosy. Takie śmierdzące, w całym domu śmierdzi jak w palarni. Mój luby nie pali i zawsze się krzywi, kiedy czuje dym... jak wejdzie do mojego domu, to się chyba zaczadzi. Kiedy palą w łazience, to popiół strzepują do wanny albo umywalki i tak zostawiają. Sprzątam TYLKO ja. Oni brudzą... Wstydzę się i nie wiem, co zrobić z moim facetem. To już urosło do takiej rangi, że myślę o rozstaniu, bo tego upokorzenia to ja chyba nie przeżyję jak on mnie odwiedzi. A kocham go bardzo, całym sercem i na samą myśl, że go stracę dusza we mnie umiera. co mi radzicie? wypowiedzcie się... czy ja przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Lilianna 2222
aha! i jeszcze nie myją nóg i mają grzybicę stóp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Lilianna 2222
stary ma tylko jednego zęba na przedzie, a stara czesze się sznurkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Lilianna 2222
podszywom dziękuję :) mój był tylko pierwszy post, ten długi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wheidfhw
nie musi chyba poznawać Twoich rodziców, nie? ja też bym się wstydziła i jeśli ktoś tu napisze, że jak można przecież to rodzice i dom rodzinny to chyba nie ma wyobraźni:/ jakoś to będzie. przecież Ty jesteś od nich inna, prawda? :) to Ty jego interesujesz, nie oni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiętam to
ten temat już tu był identyko. prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Lilianna 2222
do tego stary wskakuje na pierwszy lepszy stół i wali obertasa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timofiej
a co stary jeszcze wali prócz obertasa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małajulka
zastanawiam się, jak Ty, wychowana w takim domu radzisz sobie z życiem w dużym mieście, studiami, "paniczem" ;-) jeżeli rzeczywiście jest tak, jak piszesz, to chyba lepiej zaczekać z zaproszeniem chłopaka do domu. Jeżeli jest to na razie luźny związek, nie planujecie jeszcze wspólnej przyszłości, to nie ma sensu teraz do zapraszać. Wiadomo, że jak będziecie razem, to kiedyś przyjdzie ten moment, ale musisz być gotowa, przemyśleć jak to rozegrać. Teoretycznie nie powinnaś się wstydzić rodziców, bo nie wybiera się ich, nie masz na to wpływu, ale doskonale Cię rozumiem, bo chcesz przed chłopakiem wypaść jak najlepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Lilianna 2222
raz już go zakładałam... wtedy też mnie to dobijało... niestety to nie prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Lilianna 2222
czasem wali mnie, ale tylko, jak jest pijany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Lilianna 2222
ojciec sika do zlewu a matka czesze się szczotą ryżową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Lilianna 2222
dusza ma umiera gdy tata w ubikacji pierdzi i sra , te odgłosy sa koszmarne boje się że mój cudowny chłopak nie zaakceptuje tego koszmaru :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timofiej
panno lilianno rada jest jedna ,zajebać starego i wystrugac fiuta z drewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafffka787878
posprzątaj w domu,ubierz porządnie rodzinkę przygotuj sama posiłki,daj im wskazówki jak mają się zachowywać,napewno wstrzymią się od palenia na przyjazd twojego chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Lilianna 2222
mój francuzki chłopak nigdy nie widział zabłoconych kaloszy , boję się że mnie opuści gdy ujrzy owe obowie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Lilianna 2222
raz przechodziliśmy obok mojego domu(on niewiedział ze tam mieszkam) a on pokazał palcem na mój dom i mówi-zobacz ,ten dom wygląda jak śmietnik z okiennicami-zrobiło mi się przykro:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Lilianna 2222
koło obory leży gnojownica , myslę zby nakryć ją wełnianym kocem i nadymić na podwórku , może nie poczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafffka787878
jeśli nie zaakceptuje twojej rodziny to nie warto się z nim wiazać na stałe ,ty zaakceptowałaś jego w całości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Lilianna 2222
on jest lwem salonowym ,jak zobaczy mój dom pomysl ze związał się z brudasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Czesc, jak Cie kocha to to bedzie proba zobaczysz co po tym bedzie, jestem biedna nie stroisz sie chyba powinnien lapac ze nie masz kasy, powiedz mu ze w domu sie nie przelewa ze troche sie wstydzisz itd.... masz swoj pokoj w domu? u siebie posprzataj, kup jakies ciasteczka i bedzie dobrze :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Lilianna 2222
heh, te podszywy mnie nawet bawią już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Lilianna 2222
raz jak byłam zupełnie pijana to do domu trafiłam po zapachu moczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Lilianna 2222
Nocą mroczną niczym serce samego Asmodeusza, wykradam się potajemnie z obory w kołchozie gdzie mieszkam ze starym sprośnym knurem imieniem Helmut i resztą mej zacnej rodziny, by z uwielbieniem oddać hołd Boginii Matce poprzez rytualną kąpiel w szambie oczyszczającą mą duszę i ciało ze zgnilizny egzystencjalnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna LiIianna 2222
po podwórku łażą kaczki i drą się kwaaa kwaaa dzis wieczoram zaczynam im wiązać dzioby sznurkiem żeby mój luby się nie zraził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Liliana 2222
gdy słyszę głośne brzęczenie much wiem że zbliżam się do swego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO JEST PROWOKACJA
NAWET NAJBARDZIEJ NIEWYCHOWANY, PROSTY, NIEWYEDUKOWANY, CZŁOWIEK Z NIZIN SPOŁECZNYCH NIE BYŁBY TAK BARDZO ZACOFANY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powinnaś pisać telenowele.
Nie pierdol głupot.Masz za dużo czasu wez się za robotę w stodole.Bez wątpienia jesteś ze wsi,twój styl wypowiedzi zostawia wiele do życzenia "uboga studentko"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×