dlaczego tak jest;(??

nie wiem dlaczego od dłuższego czasu nie mogę sobie znaleźć kogoś kto będzie mnie traktował na tyle poważnie, aby być ze mną... Co takiego robię źle nie mam pojęcia;( Poznam fajnego faceta wzbudzam w Nim szybko zainteresowanie, ale bardzo szybko to wszystko się kończy... Spotykam się z Nim, a po kilku spotkaniach się nie odzywa... co takiego tracę...(?) nie wiem... Jestem ładną dziewczyną i dużo chłopaków chciałoby mnie mieć.. jeśli mi się jakiś chłopak spodoba to Go mam, ale potem po kilku spotkaniach wszystko się kończy... cieszę się, że to może TEN, ale oczywiście długo nie mogę się Nim nacieszyć:-( Nie puszczam się z Nimi, bo się szanuje, ale pozwalam sobie na pocałunki i przytulanie.. Staram się wyjść z jak najlepszej strony.. Niestety zaraz się to kończy...

może po prostu się Ciebie boją

Ten On Nim bla bla bla bo dupy dajesz tymże nadmiernie się egzaltujesz pewnie młoda jesteś z resztą mnie też nie kręci nadmierny szacun i myslenie o małżeństwie na trzeciej randce

tak jestem młoda mam 20 lat, ale z tym, że pokazuje mu na trzeciej randce, że chce ślubu to całkowita nie prawda... Zachowuje się normalnie..

Widać,że masz zasady. To dobrze. Zapewne potencjalni kandydaci widzą, że lekko z Tobą nie będzie i dają za wygraną. Jesteś sobą, zachowujesz się naturalnie?

mnie się większość bała :D ale to jeszcze pikuś najlepsi byli ci którzy mnie chcieli przerobić na słodką idiotkę :D

a wg. mnie to urocze, że dziewczyna ma 20 lat i jest romantyczna w XXI wieku!

tylko to po prostu jest smutne, że szybko się kończy... A jak po jakimś czasie chciał się spotkać i spytałam się dlaczego nie odzywał się to mi odpowiedział "bo Ty też się nie odezwałas" ehh przecież nie wypada, żeby dziewczyna pierwsza pisała do chłopaka;/

zachowuje się naturalnie... No może trochę mniej mówię niż jest naprawdę... Jestem strasznie gadatliwa, a z chłopakiem staram się dużo nie nawijac.

Kto powiedział, że nie wypada? Bo to jest karalne? Chyba spotykasz się troszku z takimi wymoczkami, co nie wiedzą, czego chcesz. Ty jesteś dojrzalsza wewnętrznie, emocjonalnie. Stąd powstaje między Wami jakaś bariera, nieporozumienie. A może myśleli,że jesteś "łatwa". Czego tu żałujesz?

moze poprostu nie idz odrazu do łózka

spotykałam się zawsze z facetami 3/4 lata starszymi mając nadzieję, że są dojżalsi niż moi rówieśnicy.

raz poszłam do łóżka z facetem po miesiącu spotkań z czego bardzo żałuję, bo mnie zaliczył i nara, a ja naiwna myślałam że mu zależy... Nie rozumiem;/ zawsze muszę się spazyc.

trochę inaczej..jakie masz priorytety w życiu? Dajesz facetowi szybko do zrozumienia,że Ci na nim zależy?

staram się nie pokazywać, że mi zaczyna zależeć... chociaż to chyba widać, bo jestem wtedy taka dla niego dobra... nieba najchętniej bym uchyliła.

Widocznie trafiałaś na takich, co albo "wzięli" tego nieba, albo nie chcieli "wziąć". Nie mniej łączyło ich jedno. Żaden nie chciał Tobie uchylić trochę tego dobrego bezinteresownie. Nie przejmuj się nimi.

nie wiem co mam w sobie zmienić...

ykhm...popraw trochę włosy..rzuć magnetyzujące spojrzenie i uśmiechnij się. Ot tak;)

Clark_ przez Twoja wypowiedź właśnie się uśmiechnęłam, dziękuje ;*

Taki też miałem cel. Tak wogóle, to nie za późno, ażeby się zamartwiać na przyszłość?

Może zbyt szybko oczekujesz czegoś od tych spotkań? Może powinnaś podejść do tego bardziej koleżeńsko i jeśli z jakimś będzie szansa na coś więcej to wtedy się nad tym dopiero zastanawiać? Nie wiem jaką mają formę te Twoje spotkania, ale mam wrażenie, że masz nadmierne oczekiwania od nich - poznajecie się jako znajomi, nie wiecie czy w ogóle się bardziej polubicie, czy macie wspólne zainteresowania, czy nie.

a nie mogę spać od jakiegoś czasu, a potem odsypiam do południa... chyba mam napięcie przedmiesiączkowe, bo ostatnio mam bardzo zmienny nastrój...

PMS Odpoczywaj

dkkl może to prawda, że zbyt szybko myślę o czymś więcej... strasznie szybko się nakręcam;/ ale boję się żeby czegoś czasem nie spieprzyc...

clark_ ile masz lat jak można spytać?

patrz stopka:)

idealnie.. :P

okok jestem na telefonie aktualnie i trochę inaczej tutaj wszystko wygląda

A jak to przebiega? Czy to jest oczywiste, że to randka i oboje jesteście sobą zainteresowani, czy może to być zwykłe koleżeńskie (tak, że jeśli zastąpiła byś tego kogoś jakąś koleżanką, to wszystko mogło by przebiec tak samo, tylko Twoje oczekiwania były by mniejsze?)

to są ewidentne randki... niestety szybko się kończą.