chce byc piekna

nie zamierzam sie glodzic. jednyne co zamierzam to zmienic dotychczasowe nawyki, do tej pory w pracy jadlam jakas drozdzowke, paczka, cos slodkiego i jogurt po pracy jadlam w domu duzo na kolacje, codziennie cos slodkiego wiec chce to zmienic na warzywa owoce, bialko i zdrowsze posilki mieszczac sie przy tym w 1000 kcal.

coś tam pisałyście o genetyce. Guzik prawda, otyłość to tylko i wyłącznie wina ludzka. Nie wiem kto takie bzdury wymyśla

czesc dziewczynkija wam cyba zazdroszcze wolalabym chyba byc przy kosci i siue odchudzac, waze 46 kg/166 cm wzrostu. jem wszystko a waga ani drgnie

zrozumialam ze palaszowalas same niezdrowe rzeczy i wpadalas w trans jedzenia drozdzowek a teraz chcesz objadanie sie zamienic na 1000 kal. Dla mnie 1000 kalorii przez 3 dni czy np jedzenie samych warzyw w ciagu 1-2 dni to taka szybka metoda kiedy czuje ze przesadzilam w weekend i che wrocic do normy Wejde za tydzien zobaczyc jak ci leci i jakie masz spostrzezenia co do reakcji tw organizmu.

Zastanówcie się, co to właściwie jest dieta? Dieta jest ograniczeniem dla ludzi chorych. Eliminacją szkodliwych dla tych konkretnych osób substancji. WAM "GRUBASKI" (same się tak określacie) potrzebne jest ZDROWE ŻYWIENIE a nie dieta. SPORT a nie dieta. SPACER a nie serial. Skłonności do tycia ma każdy, kwestia tego co się je, a raczej w Waszym wypadku "wpieerdaaalla". Nie ma na świecie zdrowej osoby, która golonkę zagryzie pudłem czekolady i grama nie przytyje. Normalne ZDROWE I REGULARNE jedzenie + sport = normalne ciało bez naddatków tłuszczowych. Krótko i treściwie: Dużo warzyw (do każdego posiłku, rozbrajają cukry), jak najmniej smażyć, soli unikać jak ognia i zamiast na kafe to WYPIERDALAAAĆ na rower/basen itp. Słodycze też są dla ludzi, ale w umiarkowanych ilościach a nie na kilogramy. Twierdzicie, że opanować się nie możecie? To jazda do psychologa, tu tylko problem z głową (ewentualnie cukrzyca). Czemu problem z głową? Bo macie kompleksy i obsesje na punkcie swojej niskiej samooceny. "bo ja jestem gruba i brzydka, to jak obejrzę serial wpierniczając kolejną czekoladę to będzie mi łatwiej" Osoba o "grubej kości" nigdy nie będzie 90/60/90 bo budowa ciała na to nie pozwala, ale nie musi być tłustym wieprzem ;) Samozaparcia życzę :)

http://fishki.pl/fishka,,38284.html

zapraszam za tydz. moze poprostu zmienie nazewnictwo bo widze ze odrazu mnie atakujecie ze zla dieta itp. Zmieniam nawyki zywieniowe. jem 5 posilkow, rezygnuje ze slodyczy, jem wiecej warzyw owocow i bialka niz dotychczas. OD. wszystko w granicach 1000 kcal

MALINOWY MUSIE- zmien nazwe topiku.na zdrowe odzywianie albo cos takiego...ja jestem chetna

tylko nie wiem jak moge zmienic temat chyba sie nie da

NOWY ZAŁOŻ

DO co to jest dieta? Osoba o "grubej kości" PROSZĘ BARDZO, COŚ DLA CIEBIE http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2011/08/16269ececbd97d1919194894773d86a8.jpeg?1313921546

ale, że niby co to ma pokazać? Że mówię nieprawdę czy co?

witajcie=) wagę startową miałam podobną do autorki=) tylko troszke niższa jestem=) odchudzam sie od 16 lipca=) nawyki żywieniowe miałam też bardzo pdobne=) chciałabym sie przyłączyć

Czesc Dziewczyny:) moge sie przylaczyc? Rowniez dzis zaczynam swoja ponowna walke z kg. Cos o mnie: 174cm wzrostu i 73 kg wagi . Chcialabym zrzucic tak z 14 kg,ale jak na poczatek z 5 kg bede mega zadowolona;) Co do diety,to przede wszystkim wyeliminowalam smazone potrawy,ziemniaki(choc czasami bede jadla),slodycze,biale pieczywo... Bede jadla tak co 2,5-3 h , 4-5 malych posilkow. sport;glownie bieganie,skakanka,jazda na rowerze,nordic walking. Tak sie rozpisalam :D a nie wiadomo czy zostaje przyjeta...

konsultankta witaj, mamy podobny cel i bardzo wage, zapraszam.

hej, hej życzę Wam wytrwałości i powodzenia ;-) bede czasem zagladać

juuuuuu wpadaj ale tez podziel sie z nami nowicjuszkami jakimis dobrymi radami. Zapraszam. Moze bedzie nas wiecej tak zeby sie dzielic jak sobie radzimy i co jemy. Juuu moze Twoje dzisiejsze menu??

mamba22 witaj swietnie ze sie przylaczasz

Malinowy mus-wlasnie zauwazylam:) wazylam na poczatku lipca 75 kg,a teraz w sumie 70 ,ale podaje 73 bo ciagle mi sie to waha ;/ albo to wina wagi. Widze ze ten sam problem ze slodyczai mamy;/ jeju.ale trzeba sie zawziac wkoncu.

mamba22 bardzo szybko zrzucilas 5 kg jak to zrobilas? pochwal sie super od razu dostaje powera i motywacji jak sie przylaczacie

do tej pory bylam wstanie zjesc nawet tablcizke czekolady codziennie, ostatnio nawet tak mialam przez 3 dni 3 czekolady cale, a teraz mysle ile to tluszczu ile kcal co moglabym zjesc zdrowszego

mam tak samo,potrafie zjesc cala czekolade za jednym podejsciem. Najgorsze jest to ze jestem taka zla na siebie,nie moge na siebie patrzec,a zaraz siegam po cos slodkiego i jeszcze bardziej sie dobijam:(

konsultankta - mamy zatem ten sam problem. slodycze sa moja zmora, i generalnie to mnie zgubilo stad moja olbrzymia waga. teraz chce sie trzymac zasad zdrowiej jesc a nie wrzucac w siebie smieciowe jedzenie i czuc sie jak balon. 1 sierpnia staje na wage zobaczymy jaki bedzie wynik. 7 dni- mysle ze 1,5 kg bedzie mniej.

podam link do "Pamietnika" pewnej dziewczyny,ktora tak mnie zmotywowala,nie jest niczym dziwnym to ze DA SIE SCHUDNAC ,kazda z nas to wie,ale potrzenujemy motywacji,akiegos "kopniaka" itd nie wiem czy powinnam,ale pewnie by sie nie pogniewala http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/du_id/1249201/w_id/6358701/page/0

Moze podamy swoje wymiary? i co tydzien bedziemy sie mierzyly? W sumie one sa najwazniejsze,waga moze stac a mozemy chudnac...

dobry pomysl, z wymiarami, jako moj dzien wazenia ustalilam sobie srody.

wow, niesamowite tego co dokonała ta dziewczyna. To dowód ze sie da trzeba chciec, miec wsparcie. i jesc z glowa.

no , pelen podziw dla niej . Ja przytylam w przeciagu 2-3 lat, jakies 15kg .Mam straszne cialo, jedyne co to mam ladne nogi,bez przechwalania sie. Wierze,ze najlepiej pomaga bieganie by schudnac ,dlatego od dzis startuje. Choc mieszkam w takiej okolicy,ze za bardzo nie mam gdzie;/ bede sie bala,ale trudno,jakos dam radę.

ja za bardzo biegac nie lubie, wole rower, gre w siatke ale moze sie zmobilizuje i pobiegam choc 2 razy w tyg, raz rower i raz skakanka. moze to da dobry efekt. wlasnie tak nad tym mysle.

No nic,ja uciekam :) Milego Dnia,odezwe sie wieczorem,by zdac sprawozdanie.;)