Brak czucia w kończynach w nocy

Coraz częściej budzę się w środku nocy z brakiem całkowitego czucia w jeden z kończyn. To wygląda tak jakby krew odpłynęła i dana kończyna mi po prostu omdlała. Rozmasowuje ją wtedy i gdy z powrotem nabieram czucia cholernie mnie ta noga lub ręka boli (ból nie do zniesienia). Na poważnie zaczynam zastanawiać się co mi jest... Generalnie wydaje mi się, że jestem zdrowa, nie biorę żadnych lekarstw. Mógłby mi ktoś powiedzieć skąd mogą się brać te omdlenia kończyn?

Naprawdę nie ma tu nikogo kto by wiedział co, to jest?:(

zacznij łykać suplementy... jak się nie mylę to może być brak potasu. jakiś zestaw witamin typu centrum załatwi sprawę, tylko musisz przez dłuższy czas brać. no i odpuść sobie kawę - strasznie wypłukuje z organizmu wszystko co ważne :/

Pierwsze co przyszło mi do głowy to, że coś uciska na kręgosłup i stąd ten ból i brak czucia.Myślę iż warto wybrać się do lekarza.Sen ma być odprężeniem dla umysłu i ciała a nie ciągłym bólem.pozdrawiam!