Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziś Jubilatka :-)

Kiedy koniec ze smoczkiem?

Polecane posty

Gość Dziś Jubilatka :-)

Mamy, pytam o półtoraroczne dziecko. Smoczek bardzo lubi. Nie pozbyliśmy si,e go wcześniej, żałuję ,ale trudno. Teraz już za późno na użalanie się. Czytam to i owo i w wielu przypadkach widzę że na 2 lata jakoś to idzie, ale jak z 18 msc dzieckiem? Jak odzwyczajać od smoczka? Czy ono zrozumie, gdy powiem że koniec, papa itd? Pewnie nie zapomni boje sie ze wymięknę i wrócę do smoka... poczekać do 2 lat? czy będzie jeszcze gorzej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mojej nie zabieram
smoczka. Odda kiedy przestanie być potrzebny. W dzień rzadko go już używa. Zasypia też bez niego, ale jak go znajdzie to sobie na chwilę wsadzi, pociamka i potem gdzieś wywali. Więc nie mam zamiaru jej go zabierać na siłę. Widze ze sama sobie go odstawia i coraz mniej używa. Jak skończy 2 lata i do tego czasu się z nim sama nie rozstanie to wtedy jej zabiorę. Ze starszym dzieckiem zrobilam identycznie, ale szybciej się go sam pozbył. Jak mialo 20 miesiecy to już wcale smoczka w domu nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy moje jedno z dzieci skonczylo ze smokim majac 12 miesiecy drugie dziecko mialo ponad dwa lata i sama wrzucila do pieca po dlugich orzmowach na zasadzie ze jest juz duza i ze wymienimy smoka na jakas lalke wiec ruznie to bywa zalezy od charakteru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziś Jubilatka :-)
ale u nas jest gorzej, nie zaśnie bez i w ciągu dnia też używa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zabralam po skonczeniu 2 lat-ale corka uzywala smoczka tylko do zasypiania, w ciagu dnia nie istniał odciełam koncowke,powiedzialam ze sie zepsuł, zrozumiala i nie było w ogole problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MixPlusss
ja postanowilam ze smoczka bedziemy mieli do 1,5 roku bo potem jest juz ciezej odzywaczaic dzieci 3-4 letnie chodza ze smoczkami wstyd ja powiedzialam dziekcu ze jest za duzy juz na smoczek ze trzeba wyrzucic i dac innym dzieom dziecko wyrzucilo do kosza i tak byl koniec powiercil sie az zasnal i tak kazdego dnia nastepnego dnia az cisza :) trzeba przebolec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
ja tez mam ten problem - synek 21 m-cy używa tylko do zasypiania i sam sobie bierze w nocy i nad ranem - bez smoczka znów byłby horror pobudek w nocy 30 razy i wstawania koło 5 rano... daje mu i niewiem jak odebrać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja swój pierwszy test
najlepiej odzwyczajać jak najwcześniej.Moja nie miała smoczka jak skończyła 7 miesięcy.Po prostu któregoś dnia nie dałam jej jak szła spać w dzień,ona sie nie dopominała a ja jej nie dałam. zapomniała o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos na YouTube kiedyś widziałam porady tej super niani, Zawadzkiej apropo smoczka wlasnie.. ona to tak fajnie tam powiedziała, ze trzeba przyuwazyc moment kiedy dziecko samo wyrzuca czy wypływa smoczek.. i ze z dziennym i nocnym smoczkiem jest troszkę inaczej.. myśle ze warto zobaczyc co ona tam gada bo te niektóre rady kobitka ma naprawde fajne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skończyliśmy ze smokiem jak córka miała 17 mies. - trochę też pod wpływem jednego tematu z kafe... pewnego dnia tak się złozyło, że zgubiliśmy trzy smoki z czterech, które miała, następnego dnia schowałam jej ostatniego... w dzień było ok, z zasypianiem hardkor się zrobił, bo nie chciała zasnąc sama, no, ale o dwóch tygodniach wszystko się unormowało...chociaż jeszcze pamieta, bo dzisiaj chciała zabrac smoka jednemu dziecku... natomiast nie wiem, czy dorwiemy jeszcze tego lata pogodę na próby odpieluchowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak a nie inaczej
dopiero na dwa i poł roku wczesniej dziecko plaklalo, nie rozumialo tlumaczen, wrozek itd potem ladnie oddal, zrozumial ze za to dostanie cos dla siebie. Jak mu sie przypominalo za smoczkiem, to mowilismy mu ze przeciez tak pieknie oddal i dostal mase prezentow.I zrozumial w koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgvhjkj
Zaufaj w tej kwestii własnemu dziecku. Ja tak robię w każdej kwestii Moje dziecko niedawno skończyło drugi roczek i dogadujemy się jak dorośli Wysyłałam je na wakacje i umówiliśmy sie że będzie dzwonić codziennie I sama w to nie wierzę ale codziennie dostaję 5telefonów I tak jest u nas ze wszystkim O wszystkim rozmawiamy rozważamy możliwości i dziecko zawsze wie co i jak i rośnie mi odpowiedzialny rezolutny człowiek. Nie warto za plecami planowac takich rzeczy! Twoje dziecko pierwsze powinno o tym wiedzieć to jego smoczek ty mu go dałaś więc teraz z nim ustalaj dalsze jego losy. Jak zrobisz z dziecka wariata to będziesz miała potem takiego wariata co nie ma świadomości bo nikt mu tego czy tamtego nie mówił nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgvhjkj
ex-D.Bill a myśmu się odpieluchowały w tydzień! Normalnie jestem w ciężkim szoku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama nie wiem, mój synek oduczył się smoczka po 12 miesiącach, daj dziecku poryczeć, kiedyś musi się oduczyć, to przede wszystkim łatwiejsze dla nas, rodziców. Niekiedy się smoczuś zgubi, zawieruszy, a my mamy nieprzespane noce. Dobre też jest dla dziecka, nie będzie sobie psuł dziąsełek i zgryzu. A niech się nawet drze na całego, nie możesz sobie wejść na głowę. Pozdrawiam i trzymam kciuki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja moją córkę oduczyłam
smoczka jak miała 15 miesięcy. Od piersi odstawiłam jak miała 16 miesięcy, a odpieluchowałam w wieku 22-23 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgvhjkj
Znalazłam rady Zawadzkiej http://www.youtube.com/watch?v=RxlGhYzXueM Ja dałam dziecku smoczka raz w życiu a potem ono go sobie samo pilnowało ja umywałam ręce. Jak wołało moka ce to przynosiłam i tyle Teraz widze że czasami bierze go do spania a czasmi nie Bardzo mało go używa więc nie robię dramatu a uświadamiam non stop. zaczełam zanim dwa lata skończyła i tłumaczę że dzieci które ssają smoczki nie potrafią ładnie mówić i zamiast rowerek mówią lowlek itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgvhjkj
Niech sama zrezygnuje ja sie nie bede wtrącac niech sama dokona wyboru-będzie dojrzalsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku a czemu
wy tak drastycznie postepujecie?co wam przeszkadza,ze dziecko ma tego smoka?bo nie wypada? nie wazniejsze,zeby dziecko bylo szczesliwe i spokojne? moj synek sam wywalil smoka jak mial 22 miesiace..nikt mu go nie zabieral.. angielska nazwa to "soother",czyli uspokajacz.pomaga dziecku sie wyciszyc i uspokoic. Jak skonnczyl 1.5 roku to chcial smoka tylko do spania. Potem sam bral go coraz rzadziej.W koncu bylo tak,ze zasypial i od razu wypluwal,albo w ogole kladl sie do lozka,a smoczek kladl na szafeczce,obok lampki.Ktoregos dnia go zgubil. Polozyl sie spac i nawet nie zauwazyl braku. Od tego czasu juz go pozegnalismy. Moim zdaniem nic na sile..po co meczyc siebie i dziecko?bo mama albo tesciowa tak mowia? teraz robia nieco inne smoczki i nie szkodza one tak na zgryz jak te kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALINA WRRRR
ja go chowalam tak zeby maly go nie widzia -jak sie upominal i byl marudny to dostal ,a przeaznie jak go nie widzial to o nim zapominal -chcial go tylko do spania obcielam koniec i sam stwierdzil ze smoczek jest zepsuty i tak zesmy sie z nim pozegnali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej w ogóle nie dawać. moja wychowała się bez smoczka i ma się rewelacyjnie ale jesli sie juz dało, to najlepiej zabrać do roku. później bedzie tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku a czemu
meaa skad wiesz,ze bedzie tylko gorzej skoro Twoje dziecko nigdy nie mialo smoczka? Z tego,co ja obserwuje,to wiekszosc dzieci sama pozbywa sie smoczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajcarafajansiara
Zalezy jak i ile ten smoczek jest uzywany. jak malo i czasem wcale,to nie trzeba robic wielkich scen i odbierac,ale jak zuje non stop,to trzeba coa zrobic tak w wieku 1,5 roku mysle,bo zeby sie moga poprzesuwac. Czasem widze stare byki 3-4 lata w dzien na placu zabaw ze smoczkiem i ten smoczek maja w ustach caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z obserwacji dzieci znajomych i ich relacji z walki ze smoczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
denerwujace jest pytanie dlaczego dajecie smoczki.dlatego ze kazde dziecko jest inne i ma inne potrzeby.moja starsza corka miala smoczek do 1,5 roku ale uzywala go zadko.pewnego dnia kupilam jej kauczukowy a nie jak zwykle-silikonowy.i doszla do wniosku ze jest on brzydki i od tego momentu nie wolala smoka.oduczanie zajelo nam jedna dobe( a wlasciwie chwilke).natomiast mlodsza corka po porodzie tak plakala( glodna?) ze dalam jej smoka a i tak wychodzac ze szpitala miala chrypke od placzu.a tak przynajmniej ten smok na chwile ja uspokajal.teraz smczka bierze tylko do spania,ale z moich obserwacji wynika ze sa dzieci z wieksza potrzeba ssania (jak moja mlodsza) i z mniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×