Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gotuje się we mnie wrr

Jestem choro zazdrosna...

Polecane posty

Gość Gotuje się we mnie wrr

Mój facet jest ode mnie 150km, pojechał teraz z kolega po radio do samochodu a we mnie się normalnie gotuje... czy ja jestem normalna ;/ chyba mi z nim za dobrze , nie siedzi z żadnymi dziewczynami, nie zdradza mnie a ja tu oszaleje! czy jest tu jakaś dziewczyna ktora ma tak samo ze jest zazdrosna tak samo jak ja o kolegow swojego faceta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie popieprzona
Hmm.. Czasami faktycznie czuję jakieś ukłucie, gdy widzę jaki jest szczęsliwy i roześmiany z kolegą, ale żebym wściekle zazdrosna była to nie. Wręcz sama zachęcam go do kontaktu z kolegami, bo widzę, że to sprawia mu radość. I tak widuje się z nimi dość rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gotuje się we mnie wrr
Ja też wyganiam go do kolegow kiedy ja chce Wyjsc do swoich znajomych ..których on niestety nie lubi. to on wtedy odpowiada ze chce isc ze mna ;/ teraz kiedy jest tyle km ode mnie to dopiero raczył Wyjsc a mial naprawiać samochod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co czujesz :O Mój jest na obozie, pełno ludzi z takimi samymi zainteresowaniami jakie on ma. Ze stresu i wkurwienia nie jem nic, trzęsie mną :O Powinnyśmy iść na jakąś terapie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
mam to samo:( tylko ze mnie to juz wykańcza. wiem ze nic moj facet nie robi zlego! ogole od dawna nie wychodzi tak sam z kolegami, zawsze razem itd..ale ja jestem i tak zazdrosna, potrafie sobie wkręcac do glowy takie rzeczy ze to sie w glowie nie miesci-czepiam sie o wszystko-wiem ze to jest złe bo przez te moje sceny, placze-nie wiadomo o co-jest miedzy nami żle...staram sie taka nie byc ale jest ciezko...:( to jest choroba u mnie juz. to jest chorobliwa zazdrosc- i to niestety leczy sie terapią u psychologa do ktorego sie wybieram. Bo inaczej sama sie wykoncze i nasz zwiazek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gotuje się we mnie wrr
Hehe ja też nie jem nic chodze tylko wkurwiona mam ochote coś rozwalic...jeszcze nie mam do kogo Wyjsc bo tu gdzie mieszkamy nikogo nie znam ale przeprowadzamy się w przyszłym tygodniu spowrotem do rodzinnego miasta to dopiero dam mu popalic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gotuje się we mnie wrr
Klaudia1617 bardzo dokładnie napisałas to jak ja mam też. tak samo wkręcam sobie do glowy różne rzeczy nie wiem Skad mi sie to Wogole bierze;/ teraz sobie wyobrażam ze on jedzie tym samochodem i na sama mysl ze patrzy na jakieś laski coś mi sie robi...wiem ze jest we mnie zakochany po uszy, na każdym kroku mówi mi jak mnie kocha , jaka to ja jestem piekna i Wogole..kiedy się kłócimy jest moja wina to i tak on mnie pierwszy przeprasza, a ja? nie umiem tego docenic, chora głowa. wolę sobie wkręcąc coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gotuje się we mnie wrr
Wczoraj też przywalilam focha o to ze godzinę mu zeszlo dojechac do domu z innego miasta co samochodem się stamtad jedzie jakieś 20minut...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gotuje się we mnie wrr
Święta prawda :D po wczorajszym dniu wiem dlaczego faceci nas nie rozumieją , czasem sama siebie nie rozumiem :D mam ochote mu napisać sms, ale skoro się tam dobrze bawi ze nawet nie ma czasu zadzwonic, noto nie będę mu przeszkadzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
:( mam podobnie-zadnych powodow do zazdrosci-tak na zdrowy rozum zadnych. ale ja zawsze znajde powod, wiem ze juz nie moze tego zniesc jest kochany, ciagle wierzy ze się zmienię, boje sie ze w koncu nie wytrzyma:(ale ja dalej:(-chociaz chce byc dla niego dobra-robie afery ze sie spoznil 5 minut-co drugi dzien nawet codziennie sie widujemy weekendy-cale spedzamy razem. robie mu cyrki, dre sie, nawet go uderzylam kiedys-bo wkrecilam sobie ze klamie mnie:( wiem ze na to nie zasluguje, ale ja nie moge sie uspokoic-ostatnim czasem jest troche lepiej jakos tak sie uspokoilam-probujemy jakos to ""zwalczac"-on czesto do mnie dzwoni kiedy tylko ma przerwe w pracy.w ogole rozmawiamy o slubie zaręczynach...wiem ze to bedzie niedlugo-moze to mnie pociesza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gotuje się we mnie wrr
Widzę, mamy podobnie :) ja nie wiem dlaczego to robię..wcześniejszego faceta miałam takiego ze to on mna rzadzil Wogole mnie nie szanował, zostawiłam go po czym zaczęłam być z tym obecnym i może dlatego się tak zachowuje bo chce żeby był pantoflem:D mam satysfakcję z tego ze mnie przeprasza kiedy to jest całkowicie moja wina, wiem też ze w związkach nie powinno być takiego czegoś "kto tu rządzi" ale ja i tak zawsze upieram się przy swoim, on mi na coś nie pozwala ja i tak to zrobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAREK.SKWAREK
Współczuję Waszym facetom i jestem pewien, że w końcu was zostawią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gotuje się we mnie wrr
Z tym ze mój facet powiedział ze przywykl do moich humorkow i jakoś specjalnie mu chyba to nie przeszkadza ze tak odwalam :D a tobie życzę wszystkiego najlepszego jeżeli Mowisz ze szykują się zareczyny i ślub :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihsof
tez jestem cholernie zazdrosna i nienawidze siebie za to.. przez ta zazdrosc mam chec zerwac z moim chlopakiem :o to jest dopiero chore..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihsof
a wiecie co jest najdziwniejsze? ze mialam przed obecnym chlopakiem pare zwiazkow i w ZADNYM z nich nie bylam w ogole tak chorobliwie zazdrosna.. :o dopiero w tym zwiazku tak zaczelo mi cholernie zalezec i w ogole.. chyba wpakowalam sie w tokstyczny zwiazek.. ale i tak wiem ze bede w nim trwac bo inaczej nie umiem... i wiem.. ze on w koncu powie dosc.. a ja tylko czekam na ten moment..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gotuje się we mnie wrr
Ihsof - no to to Już jest naprawdę chore :) ale przyznam się ze ja też miewalam takie myśli, wydaje mi się ze nie zrobiłabym tego raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gotuje się we mnie wrr
A co jeżeli powie dość? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez bylam bardzo zazdrosna, ale przeszlo mi, zaczelam go namawiac zeby sam wychodzil, bo faceta facetowi nie zastapisz. Moj bardzo duzo pracuje wiec czasu ma niewiele, ale jak sie na piwko spotkaja nawet w domu to juz cos. Mnie sie znudzily juz mecze itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gotuje się we mnie wrr
Już ta godzina a on dalej się nie odzywa...szlak mnie trafi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
spokojnie:) napewno da sie to jakos wytłumaczyc, niedlugo sie odezwie i wszystko wyjaśni:) nie myśl o złych rzeczach-wiem ze to trudne ale postaraj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
co do naszych zaręczyn to...mam nadzieję ze dzieki temu stanę się spokojniejsza, może mnie to utwierdzi jakoś bardziej w przekonaniu ze nic złego nie moze sie stac bo przeciez zrobiliśmy" krok do przodu":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleshi
Kurde dziewczyny zamiast siedziec tu i zamartwiac sie z kim on, gdzie on, nie odzywa sie itd. ruszcie tyłki i same tez korzystajcie z zycia. Tez to kiedys przerabialam, a teraz juz widze ile czasu zmarnowałam na swoje przemyslenia i domysły... nie macie dzieci obowiazków korzystajcie!!! Oczywiscie wszystko z rozsadkiem ale nie zamykajcie sie w domu i nie snujcie domysłów..... on czy ona sie odezwa... spokojnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×