Pijany ojciec na weselu

Mam wielki problem... otóż moi rodzice są już z 8 lat po rozwodzie ( nie utrzymują ze sobą kontaktu) mój ojciec lubi wódkę.. nie pije dzień w dzień, pracuje, jest dobrym ojcem, ale gdy już wypije bo jest jakaś impreza to staje się nie do zniesienia... gada głupoty.. jest nieprzyjemny.. gdy mieszkalismy jeszcze razem to zawsze robił mamie awantury po pijaku... mam za 2 miesiące ślub i wesele... strasznie się boję że on po pijanemu zacznie robić jakieś głupie rzeczy (mam na myśli wyzywać do innych moją mame, która tez będzie na weselu, albo wgl zacznie się awanturować do niej ,szukać problemu) boję się spotkania mamy z tatą... tym bardziej że będzie tam alkohol ... boże żeby ten dzien nie skończył się jakimiś awanturami, zamieszaniami, chce żeby zachowywali się jak ludzie.. mogą ze sobą nie rozmawiać tylko żeby moj tata po pijanemu potrafił sie zachować tak się boję ;(

moze porozmawiaj z tata ze jest to najwazniejszy dzien w twoim zyciu o moze zebynie pil aloholu powiedz mu o swoich obawach moze rzem cos poradziecie ?bo on napewno wie jak sie zachowuje po pijaku

musisz mu otwarcie powiedziec ze sie boisz jego zachowania, wrecz go popros, zeby nie pil na weselu. napewno zrozumie. innej drogi nie ma

Wiesz, ze twój ojciec jest alkoholikiem? Nie pisze tego zlośliwie. Znam temat z autopsji. Ja swojego zaszyłam przed ślubem. Ja świętowałam 2 rocznice w lipcu a on robił wszywę po raz czwarty już. O tamtej pory nie pije. Jeżeli faktycznie ma problem to rozmowa nic nie da, ale spróbuj. A jak się ubzdryngoli to trudno. Ty nie odpowiadasz za czyny swojego ojca i tyle. Wiem, że glupio się będziesz czuła. ale...

Co?? jak to go zaszyłaś ? Co to ma znaczyć zaszyłaś ?? Ja sie boje tego że jak mu powiem żeby nie pił alkoholu bo sie boje itd to on sie może obrazić i wogole nie przyjść... A ja z nim na codzień mam dobry kontakt... Tylko nie piszcie że jak sie obrazi to nawet lepiej albo trudno... Bo to nie jest takie proste, nie chce z nim stracic kontaktu... On tylko po alkoholu jest nie do wytrzymania ;((

skoro twoi rodzice są po rozwodzie to może daj dla taty zaproszenie z osobą towarzyszącą,albo zaproś jakąś fajną babkę ojcu do towarzystwa

Trochę Cię rozumiem, bedę mieć podobny problem z przyszłym teściem i jednym z gości. O ile teścia mój małżonek usadzi na bank, o tyle ta druga osoba jest nieobliczalna. Jeśli masz dobry kontakt z tatą to chyba musisz mu powiedzieć, czego się obawiasz. A zaszycie oznacza wszycie esperalu..chyba?

dla tatusia NIE MA WÓDKI NA WESELU może dostać wodę i UDAWAC :P i problem rozwiązany

mój ojciec też jest alkoholikiem- na weselach po prostu nie pije, żeby nie robić z siebie idioty, nie psuć uroczystości itd. ja na twoim miejscu postawiłabym taki warunek. sama wolałabym, zeby mój nie przyszedł w ogóle, niż miałby mi psuć krew swoim pijaństwem. też mam dobre stosunki ze swoim ojcem, ale to nie znaczy, że mam akceptować jego alkoholizm i pozwalać sobie zatruwać życie.

rodzice na weselu podobnie jak panstwo młodzi powinni być trzeźwi, popros ojca zeby nie pił, bo rodzice czuwają nad przebiegiem całego wesela, nawet jeśli wesele jest w lokalu w którym obsługa czuwa nad wszystkim

Dokładnie, potwierdzam poprzednią wypowiedź, Na weselu podobnie jak Państwo Młodzi, rodzice również powinni być trzeźwi!