Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yusti19

różnica wieku między partnerami

Polecane posty

Fajnie jak sie poznaliscie. U mnie bylo troche podobnie bo bylam pewna, ze moj mial 32-33 lata. Gdy sie wydalo, ze ma tyle a nie mniej nie wiedzialam co zrobic, balam sie jak to bedzie ale watpliwosci dosc szybo minely.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sta 27
Będą nastolatką również byłam związana ze starszym teraz z perspektywy czasu widzę,ze taki związek opierał się ' z mojej strony imponowała mi jego dorosłość , a on pewnie wiek , ciało, naiwność. Na krótki czas jest fajnie, ale mając 17 lat ma się inne potrzeby niż 30 latek. Jednak są wyjątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętowe szpilki
ja mam 24 l., a mój facet 30 l. i jest git. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba za kierownicą 24
u mnie jest 11 lat roznicy, tez jest cudownie chlopak jest bardzo przystojny wiec do twarzy mu z mlodą, ladną dziewczyna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja np w wieku nawet tych 20, 21 lat nigdy bym nie odwazyla sie na zwiazek z 10 lat starszym mezczyzna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K elllyyy
Ja mam 18 lat a mój chłopak 27 :) Pasujemy do siebie idealnie, jest cholernie seksowny i przystojny, prawdziwy ideał.Jak skończę maturę to wyprowadzam się do niego na stałe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[Ja mam 28 lat a moja dziewczyna 17, jesteśmy razem od roku i wszystko jest cudownie, mentalnie jesteśmy na tym samym poziomie..." Nie ma się czym chwalić, że masz mentalność nastolatka z 30stką na karku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym różnicę nawet 20 lat akceptuję, ale związek prawie 30 latka z 16 dzieckiem w 3 klasie gimnazjum to dla mnie patologia i nie wiem jak rodzice mogli się zgodzić? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sta 27
Tak jak pisze Kelly :) Nastolatka ma inne potrzeby, liczy się miłość wygląd , udany seks, a kobieta koło 30 stki patrzy też na inne rzeczy. Jestem ciekawa czy taki 30 ltek związany z nastolatką jakoś podświadomie nie ucieka od odpowiedzialności ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnabussss
Moja żonka i ja jesteśmy rówieśnikami - oboje 30 lat. Razem od 11 lat. Fajna jest. Nie zamieniłbym. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariiiika
U nas jest 12 lat różnicy. Nie wiem ale facet 30 laetni z 17 latka to jakaś masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sta 27
Arianka, sama się dziwię, swojej córce nie pozwoliłabym nigdy, rozumiem 17 latka z 22 latkiem. O czym rozmawiają, czy 30 latka nie nudzą szkolne problemy dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętowe szpilki
nastolatka ma mniejsze wymagania. Łatwiej zaimponować jej pieniędzmi, prestiżem etc. Aaa, i taka nastka nie ma jeszcze wymagań seksualnych w przeciwieństwie do kobiety. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K elllyyy
Snujecie i snujecie , albo jesteście zakompleksionymi prawiczkami albo babami z nadwagą którym w życiu nie wyszło.Czy to takie straszne że ktoś starszy wiąże się z młodszym i odwrotnie ? Przecież to normalne, to tylko taka polska mentalność i pieprzenie o dupie marynie.Mój obecny facet ma 27 lat, ja mam 18 i nie zamieniłabym go na żadnego innego.Jest zaradny, potrafi o siebie dbać i nie wygląda jak większość facetów w jego wieku zniszczonych szarą rzeczywistością chodujących całkiem pokaźny brzuszek, jest wysportowany.Mógłby żyć za darmo bo jego rodzice mają firmę i kasy jak lodu ale on tego nie chce, zaczynał od zera i zarabia miernie naprawdę bardzo miernie jak na fajnie prosperującą firmę którą sam założył i pracował na nią od zera.Jego była zostawiła go po sześciu latach tylko temu że odezwał się do niej facet o którego zabiegała przed tym jak poznała mojego chłopaka, zdradziła go i pod pretekstem wyssanym z palca odeszła.Nie lecę na jego kasę której nie ma jak już wspomniałam, podoba mi się w nim to że dba o mnie, czuję się przy nim bezpiecznie i niczego mi nie brakuje.Seks jest z nim cudowny, bosko się kocha i potrafię osiągać z nim orgazmy.To prawdziwy facet a nie jak moi rówieśnicy którzy myślą tylko o jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×