jestem przerażona

Witam. Mam na imie Monika, obecenie studiuje studia i chcem wam coś powiedzieć. Spotkałam fantastycznego chłopaka, brunet normalnie z moich marzeń. Poznałam go na imprezie, fajnie sie nam gadało i dobry z niego tancerz a ja kocham balety i taniec. Ogólnie troche popiłam i zaproponował mi powdózke. Zgodziłam się bo czemu by nie , nie wyglądał na zboczeńca na pedofila też nie zresztą ja i tak mam 22 lata. Jechaliśmy przez lasek, było ciemno i nagle on sie zatrzymał, troche sie wystraszyłam ale on odpioł pas i zaczoł mnie całować. Musze sie przyznać że mi sie spodobało a że byłam na lekkiej fazie to nabrałam ochoty na coś więcej ... a on po pocałunku wyszedł z samochodu i poszedł sie odlać albo i klocka postawić, nie wiem nie podlgondywałam ;o No i jak wrócił to odwiózł mnie do domu i tyle. Na drugi dzień zadzwonił i zaprosił mnie na kawe to poszłam. Gadaliśmy, gadaliśmy, poszlismy na spacer, zaprosiłam go do siebie i włączyliśmy film. Tak milutko sie leżało,głaskał mnie po brzusiu i całował, a że szyja to mój słaby punkt to odrazu miałam kisiel w gaciach. Zaczełam sie do niego dobierać a on sie odsuoł, ja sie pytam czy zrobiłam coś źle, a on że wręcz przeciwnie ale on musi już iść i kur.. poszedł!!!!!! Ja pitole coza kolo. Później pisał mi esa że mu sie bardzo podobam i w ogóle super sie ze mną gada itd itd, ja mu nic nie odpisałam. Może on jakimś kryptogejem jest?!

Daj numer to ja chetnie cie zaspokoje

z małym fiutkiem...po mikroskop poszedł...

;-) a moze facetowi sie naprawde spodobalas i nie tylko o bzyk mu chodzilo? w pzreciwienstwie do ciebie, hm?;-)

Moze ci z gaci smierdzialo

Może i sie sodobałam ale co mu szkodzi "bzyk" ? :)

dopiero go poznałaś a już się chcesz z nim bzykać... jaka puszczalska:/

W której jesteś klasie dzieciaku,że ortografia tak kuleje? Kisiel to ty masz w nosie,idź się wysmarkaj a nie z nudów w wakacje głupoty pisz!

"a że szyja to mój słaby punkt to odrazu miałam kisiel w gaciach." Nie ma się co dziwić, że wyszedł tak szybko.

daj mu czas moze to jego gra

smiezsdzy mnie slowo puszczalska - bo kto jest kobieta udostepniajaca swoja wagine?;-) jesli tak - to kazda zona jest puszczalska;-)) kobieta lubiaca seks - to straszna zbrodnia w kraju o moralnosci katolo-pruderyjno-konserwatynmej. co nie?;-) a moze taka ktora latwo znajajduje to czego jej potzreba - wtedy rozumiem oburzenie zazdrosnic;-)

No teraz to mi dalaś do myślenia. Mialam iść umyć gary,ale nie! nie pójde dopóki problem nie zostanie rozwiązany!Zadzwonie jeszcze do mamy i zapukam do sąsiada,może oni coś poradzą. Ciężka sprawa

weź się zastanów.. poznała go przed chwilą a już się pcha do łóżka.. Moze ten koleś chce to zrobić z miłości,bliżej ja poznać a nie tak od razu..

Myśle że sąsiaj jest najlepszym wyjście z sytuacji, wszystko załatwi fachowo i po cichaczu... :D

czemu odpowiadacie na taką cienką prowokację? :O "studiuje studia i chcem" i to jeszcze napisaną przez imbecyla.

na bezrybiu i rak ryba, jest o czym popisać przynajmniej... :D