Do czego byście się nieprzyznali swoim partnerom/partnerkom?

Są tajemnice duże i większe. A jakie wy macie tajemnice do których byście się nieprzyznali/nieprzyznały swoim drugim połówkom?

o zadradzie!!!!

o ilości partnerów przed nim i do wagi ;P

ja się nigdy nie przyznam do tego ile zarabiam :D

o tym ze jestem facetem

udawany orgazm :)

Nie mam tajemnic.

zaczynaj Pan nie tylko pytaj

że robiłam to z psem... tak z ciekawości :(

Do tego że czasem zgadzam się chętnie na seks, żeby prędzej mieć święty spokój :) juz widzę jaki sfochany by chodził, gdyby wiedział :p

bąki i lubię je wąchać

że jeździłem autobusami tylko po to aby się poocierać o tyłki fajnych lasek :)

ja tez robiłam to z psem ... fajnie jest tylko pies szybko się spuszcza ale zostaje gruby w cipce jest bosko i on to też polubił jak widzi mnie nago to odrazu piszczy i mu staje i liże mi cipke i po też fajnie soczek zlizuje warto sprubować

Ja nie mam przed mężem żadnych tajemnic:) on wie o mnie wszystko

do tego że puszczam namiętnie ciche ale śmierdzące gazy i zwalam to na naszego psa :D w dodatku on w to wierzy i jak czasem wejdzie w moją chmurkę, to wrzeczy na psa

Żonie - ze nagminnie się masturbuje

o tym ile miałam przed nim partnerow i ze mam np grzybice pochwy ;P

opiszcie ten sex z tymi pieskami jak was liza i rzna. Ciekaw jestem jak wam jest. Czy myjecie wczesniej cipke dla psa czy dajecie mu taka jaka jest do lizania??? Popuszczacie mocz dla pieska?

A ja nie przyznam się mojemu partnerowi, że jak jestem na nim i się z nim całuję to wpuszczam mu ślinę do buzi żeby ją połykał.

toć tylko są tu wypowiedzi czego by nie powiedzieli. Kto wie czy Twoja żona nie wali się z psem. Ja nie wiedziałem że są takie zboczenia i że są obok nas. Możesz gościu nie wiedzieć że jest to Twój przyjaciel któremu podajesz rękę a wcześniej on walił mu konia. Obrzydliwe ale prawdziwe.

Bzdura! Kazdy z nas ma jakies upodobania. Jedni sikaja sobie do buzi, ci bardziej smiali oprozniaja jelita. Wiekszosc ludzi ma jakis zboczenia tylko sa na tyle tchorzliwi lub zyja w takich srodowiskach ze przyznanie sie do czegokolwiek co wybiega poza normy jest niemozliwe. Ty pewnie tez masz skryte marzenia przezycia czegos innego niz tak po bozemu. Sex ze zwierzetami byl praktykoany juz od dawien dawna i ten proceder bedzie trwal dalej.

Nie znosze jego siostry i matki.

nie oceniaj innych tylko ze swojego punktu widzenia. A moze to ty jestes nienormalna, bo co jest wykladnikiem normalnosci. O gwalceniu dzieci nie bylo mowy, to zupelnie inna dzialka. W sumie mozna tez tylko po ciemku i pod pierzyna! A wlasciwie to tylko jak chce sie miec potomstwo, potem juz nigdy. Chory nie jestem, nikomu nigdy nic zlego nie zrobilem, wiec nie oceniaj ludzi, jezeli ich nie znasz.

Jola wpuszcza sline partnerowi do buzi i nikt z tego powodu nie lamentuje. Gdzie sa owe granice?

Ciekaw jestem czy twoje fantazje sexualne sa tak calkiem pozbawione watkow ekstremalnych? Moze opowiesz nam, co miesci a co nie miesci sie w tych granicach?

"jak można nie widzieć podstawowych granic miedzy fantazjami erotycznymi a dewiacjami,czyli inaczej zboczeniami seksualnymi" Można, bo i seksuolodzy mają problem ze sztywną klasyfikacją.

""Najczęściej parafilie(dewiacje) dzieli się na: odchylenia seksualne w zakresie obiektu (np. pedofilia, gerontofilia, zoofilia, fetyszyzm, fetyszyzm transwestycyjny)"" Ciekawe, że jak facet ma fioła na punkcie stóp (fetyszyzm) to większość uznaje to za niewinne dziwactwo, a jak kobieta podsunie psu cipkę do lizania (zoofilia) to już ją trzeba niemalże zamknąć.

nie męczymy zwierzątek i nie gwałcimy dzieci :O btw psu wszystko jedno co liże. no chyba że np. będzie musiała usiąść na pysku.

O tym, że w czasie seksu z nim fantazjuję o koledze.

Przecież nikt tego psa nie zmusza do lizania.