Do czego byście się nieprzyznali swoim partnerom/partnerkom?

Zoofilia i pedofilia to zupełnie inne bajki, zwierzęciu krzywdy nie robisz, przecież ona psa nie zmuszają, dziecko będzie miało po takim czymś zryty berecik do końca życia :]

nie jest az taki zajebisty w łóżku jak myśli, zresztą jak większość mężczyzn.

jestem dendorfinka

Mam zapędy do małych dziewczynek.Moja partnerka nie wie o tym.Rozebrałem kiedyś u siebie dziewczynke wiele lat temu może miała 8 ałbo 9 lat. Dotykałem ją ale nie nachalnie.Obecnie oglądam pornografię dziecięcą kręci mnie to.

że lubię facetów i być walony w kakałko

@Gorylek To idź się może lecz...

że jestem wampirem

Nie powiedzialabym że podoba mi się jego kolega

Wampir?prawdziwy? Czy jakas chinska podroba?:(

Wampir?prawdziwy? Czy jakas chinska podroba? Najprawdziwszy :) mogę wbić ci się w cycusie jak nie wierzysz ale jak wypije trochę krwii to mogą się troszkę zmniejszyć ....:D

Nie powiedzialabym że podoba mi się jego kolega Jesteś zboczusiem i tyle

Spadaj durniu

Lubię chlupot wody gdy gówno spada

gdy czuję w ręku kupę to czuję kupę mocy :D

o kurwa ale czaderski temat:D otóż nie przyznałabym się do tego, że on kiepsko liże tzipke:( nie mogłam mu tego powiedzieć widząc jego ogromne zaangażowanie i tą dumę na twarzy po wszystkim;) i też do tego, że wkurwiało mnie jak zaczyna stękać nienawidzę tego u facetówi do fantazji o dużo starszym facecie;)

Nie przyznałbym się, że mogę uprawiać seks po dużej ilości alkoholu (bo mi się wtedy kurewsko nie chce), że zdarza mi się myśleć o innych podczas seksu, że do Algidy czy Grycana sporo jej brakuje, że jej inwencja twórcza w sferze seksualnej jest porównywalna z artystyczną inwencją Michała Wiśniewskiego...

brahmin jesteś cham

może nie cham ale to bezczelne co napisałeś:(

Co jest bezczelne?

to z lodem:( serio nie pasuje ci?

Nie, że sam lód mi nie pasuje, tylko sposób w jaki to robi...

ale tylko tym pierwszoligowym bo młodziki mnie nie rajcują

wiem już kto jest moim podszywem

Ona jest stworzeniem seksualnie naprawdę niezwykłym i wyjątkowym (znakomity obiekt to studium przypadku:)). No ale mniejsza z tym, bo to wymagałoby setek anegdotek... W każdym razie chodzi o to, że ona panicznie boi się, że zrobi mi jakąś krzywdę (choć przez swoją nieuwagę i lekką fajtłapowatość robi to naprawdę często) i przez to ma jakąś blokadę... Daje jej precyzyjne wskazówki, pokazuje na ręcę, w jaki sposób powinna zasysać (gdybym tylko był w stanie sam sobie sięgnąć, to może bym nauczył), mówią o szczególnie wrażliwych miejscach, a jej i tak nie idzie... Poza tym, widzę, że robi to niechętnie, od niechcenia... Zazdroszczę tej drużynie:) Połykanie jest naprawdę bardzo fajne, ale ja chciałbym, żeby chociaż przeszła wcześniejsze stadia...

Ze moja była 10x lepiej ssała

ssiesz własne palce żeby jej zobrazować jak ma to wyglądać? czy dobrze rozumiem?

Kurwa, co ja dziś znajduję w tym internecie. :D Zapraszam do wysłuchania Arnolda w "Predator the Musical" :D http://youtu.be/qlicWUDf5MM

nieeee possij jej język

Nie twierdzę, że robię najlepsze lody w mieście, ale wiem przynajmniej, co oznacza słowo ssać i potrafię tą czynność wykonać;)

Dlaczego uważasz, że jestem ekspertem, po prostu mam skalę porównawczą i nią się posługuję...