Czy tez macie czasmai tak że nie chce wam się znikim gadać?

I wogole najlepiej nie podchodz..

tak i to często

na szczescie nie mam takich humorow :D

bez kija nie podchodź rzadko ale mam puszczam wtedy naganę wzrokową każdemu i oni wiedza o co kaman

tak

Często mam ludziowstręt :D

Szczególnie w pracy. Pracuję w środowisku kobiet i nóż mi się otwiera w kieszeni prawie za każdym razem, chociaż i tak już zmieniam podejście trochę, bo szczerością i dobrocią to się niestety nie da. Rzygać mi się chce gadaniem o dupie marynie w pracy, o tym co, kto, z kim, - a przodują w tym kobiety chyba nie muszę dodawać. Z facetami troszkę inaczej, bo przynajmniej nie obrabiają tak komuś dupy, a fajnie się gada o piłce czy samochodach. Natomiast jak wspomniałem, z kobietami to nawet nie chce mi się zaczynać, lubię koncentrować się tylko na pracy w pracy :D

bywa i tak