Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzona sytuacja :(

Niesatysfakcjonujaca praca...........

Polecane posty

Gość wkurzona sytuacja :(

Niedawno, w wyniku redukcji etatow, stracilam prace. Zaczelam szukac innej, poki co odpowiedzial jedynie zaklad produkcyjny, wiec poszlam tam. Czekam oczywiscie na odpowiedzi innych pracodawcow. Musze jednak gdzies pracowac, wiec przyjelam sie do tego zakladu. Jestem drobnej budowy, nigdy nie pracowalam fizycznie. A tu dali mnie na paskudny dzial i stanowisko. Po 8 godzin dzwigam skrzynki z produktami :( Waza od 6-13 kg, tyle ze w 3 godziny przerzucam ich srednio 240. Ostatnio bylo 40 skrzyn po 20 kg-ulozylam kilka i myslalam, ze rece mi odpadna-zbuntowalam sie grzecznie-ze nie daje rady, zeby dziewczyna stojaca obok sie ze mna zamienila (wysoka, postawna, silna). z laska sie zgodzila, ale byla niezadowolona. Ciezko mi, pol biedy, jak lzejsze rzeczy taszcze, to daje rade, ale pod koniec zmiany 40 skrzyn po 20 kg bylo ponad moje sily :( Czyje sie strasznie, bo wiekszosc osob mi mowi, ze powinnam zacisnac zeby i robic. Sa lzejsze stanowiska w zakladzie, inne dzialy, gdzie fizycznie sie nie narobie, ale menadzerka mnie nie przeniesie, bo potrzebowali osobe na to akurat stanowisko-na moje miejsce jest wielu chetnych. a ja nie moge sobie pozwolic na siedzenie w domu bez pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jancia098
jak sie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma.. niestety polska rzeczywistosc, teraz trudno o normalna prace.. powiedz ile ludzi jest zadowolonych ze swojej pracy? na palcach idzie policzyc.. tez niedanwo znalazłam prace.. stoje 12 godzin dziennie w sklepie i na koniec tez juz padam... masakra... ale co zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdz ile mozesz nosic
zgodnie z BHP, bo 20 kilo to b. duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jancia098
a co uwazasz ze stanie 12 godzi na nogach i obsługiwanie klientów to lekka praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a co uwazasz ze stanie 12 godzi na nogach i obsługiwanie klientów to lekka praca" To zalatw sobie jakies krzeslo i wstawaj tylko jak przychodzi klient.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajka 1612
Witam, tez mam problem z moją dotychczasową pracą (obecnie urlop wych.), ale jak pomyslę, że miałabym tam wrócic to brzuch mnie boli strasznie. Mega stres psychiczny, nie na moje nerwy, a poza tym wydaje mi sie, że tam sie nie nadawałm...męka; szukam pracy na 4-6h dziennie; poskładałam swoje cv w kilku Rossmannach, ale echo...az uszy bolą, taka cisza, zero odzewu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona sytuacja :(
A kogo to obchodzi, ile moge nosic? Kurs BHP robia jedynie, gdy cos sie stanie. wielka palete tez musze sobie sciagnac. Na poczatku pomagal mi taki jeden koles, ale on pracuje akurat 4 na 4 i bedzie dopiero we wtorek :( a inni? z reguly kazdy patrzy na swoja dupe, nic dokladnie nie wyjasnia, a oczekuja, ze po tygodniu bede ogarniac wszystkie produkty i obowiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona sytuacja :(
Czy to naprawde zle, ze ledwo sobie radze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdz ile mozesz nosic
no to nie narzekaj i nos te 20 kilo, sama sie nie cenisz, to nie mysl, ze ktos inny bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajka 1612
juz nawet nie licze ile aplikacji wysyłam tygodniowo droga elektroniczną... jak nie pisałam o urlopie wych. = echo, jak zaczełam pisac, że jestem dyspozycyjna, że urlop 3-letni =tez echo; kurde, po co człowiek 5 lat zapierniczał na przekichanych studiach...??? bezsens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona sytuacja :(
Tylko moj maz i mama mnie rozumieja. Maz to nawet powiedzial, ze mam to rzucic w cholere, ale wiem, ze nie moge sobie na to pozwolic. Mamy dziecko, kredyt i z jednej wyplaty byloby ciezko. Za to tesciowa i znajomi twierdza, ze trzeba zagryzc zeby i pracowac, ze sile z czasem sobie wyrobie, ze mam sie cieszyc, ze praca sie tak szybko znalazla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona sytuacja :(
sprawdz, ile mozesz-nie radze fikac do menadzera, jak wspomnialam, oni maja wiele aplikacji do wyboru i nie obchodzi nikogo, czy soie radze czy nie. Jak nie ja, to bedzie ktos inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajka 1612
przekichane, mam doła, chciałabym dla zdrowia psychicznego chodzic do pracy na kilka godzin, ale chyba moge tylko sobie pomarzyc, ze robie cos co daje mi choc troche frajdy...i parę groszy przy okazji...HELP!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona sytuacja :(
on-bez-pseudonimu.wiem, ze to jedyne wyjscie. Jak pisalam, lzejsze skrzynki juz sie przyzwyczailam nosic. ale nie wiadomo, co bede musiala robic jutro-na kazdy dzien jest rozpiska jak przychodze do pracy i w ciagu zmiany rozne produkty sie pakuje-to w pudla, to w skrzynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajka 1612
do wkurzonej... jesli moge zapytac: co robilas w poprzedniej pracy? bylas zadowolona???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqu-qu
coż, jedyne czym mogę cię pocieszyć - za jakiś czas się wyrobisz i wytrenujesz jak na siłowni, będzie lżej te skrzynie nosić - wiem, bo sama tak miałam. Jest jak jest póki co, albo odejdź, albo zaciśnij zęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona sytuacja :(
Tesciowa mnie najbardziej dobija :( Twierdzi, ze ona to by nie miala problemu z dzwiganiem tych 20 kg. Czuje sie jak jakis nieudacznik, ktory nigdy ciezka praca sie nie skalal. Czuje presje, ze powinnam dac rade mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona sytuacja :(
No mam nadzieje, ze sie wycwicze. Na razie jest nieciekawie, bo wszystko mnie boli-krzyz, ramiona, stopy. Wracam po 22 i zasnac do 1 w nocy nie moge. Nosze przyduze kalosze w pracy, bo mam malutka stope, a one ciezkie, stopa mi lata momo 2 par grubych skarpet i wkladek. Taka praca to lepsze niz wszelkie fitnessy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podstawa - naucz się dzwigać i podnosić ciężary, tak żeby sobie kręgosłupa nie uszkodzić. Jak dasz rade to z czasem się wyćwiczysz, po kilku miesiącach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i do kogo masz autorko pretensje? do dzieczyny ktora jest tezsza? do managerki ? czy do siebie ze nie przeczytalas dokladnie warunkow zatrudnienia, hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdz ile mozesz nosic
moze poszukaj w innym miescie albo zagranica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdz ile mozesz nosic
uwazaj na swoje zdrowie, jest najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona sytuacja :(
Pisalam juz, umowa, umowa, ale na hali maja swoje prawa-nie podoba sie, to mozna spadac, przyjma innych. Wiem jak powinno sie dzwigac-te, ktore nie sa bardzo ciezkie podnosze sila rak, ale sorry-20 kg to dla mnie za wiele i wtedy angazuje kregoslup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie ciężary, nieważne małe czy duże powinno się podnosić siłą nóg - wyprostowany kręgosłup. Poczytaj, bo to się może zemścić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona sytuacja :(
ROR-nie wymadrzaj sie tak, w kazdym temacie tylko cytujesz wypowiedzi, czepiasz sie slowek i w sumie nic do rozmowy sensownego nie wnosisz. Menadzerke obchodzi tylko wykonana praca. Dziewczyne, ktora stoi obok mnie i tylko pakuje produkty tez obchodzi jej stanowisko. Chcialam to wszystko po prostu wyrzucic z siebie, wiem ze realiow zakladu nie zmienie. Po prostu czuje sie okropnie, bo przeciez powinnam dac rade i nie narzekac. Jestem zatrudniona przez agencje pracy, nie mam takich praw jak pracownicy zatrudniani bezposrednio przez firme. Jestem inaczej traktowana-nie ja, to wezma kogos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona sytuacja :(
Tez pocieszam sie mysla, ze w miare uplywu czasu powinno byc lepiej z moja sila. No i licze, ze wkrotce uda mi sie zmienic prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×