Ile dać w kopertę na weselu??????

Cześć! Słuchajcie, idę niedługo z chłopakiem (oboje 23 lata) na wesele przyjaciółki. Ile powinnam dać w kopercie? Mój chłopak, aktualnie szukający pracy, da 100zł mimo moich namów, żeby dał więcej, bo 100zł trochę mało, bo wesele wystrzałowe i naprawde lux. Dlatego ja myślę, żeby dać 200zł. Kwiatków nie dajemy, bo zamiast tego młodzi zażyczyli sobie alkohol. Myślicie ze takie kwoty będą ok??

w gore

ja idę do koleżanki z mężem i daje tylko 100zł nie mam tez żadnych wyrzutów sumienia, ponieważ kumpela wie o mojej sytuacji finansowej, że nie jest zbyt ciekawa, a jednak mnie zaprosiła, a wcale nie musiała bo w zasadzie nie mamy ze sobą zbyt częstego kontaktu! i nie pierdolcie mi tutaj o tym, że mogłam odłożyć, bo niestety nie mogłam i nie jestem w stanie odłożyć bo z jednej wypłaty męża nie jesteśmy się w stanie utrzymać wraz z dzieckiem i pod koniec miesiąca musimy pożyczać! a na wesele idę, bo każdy ma prawo do zabawy, bez względu na stan posiadania jakby mojej koleżance zależało na kasie, to by mnie nie zapraszała! i już...

no tak jeśli nie możecie odłożyć to tak. I tak wg mnie dużo dajecie skoro macie ciężko. Ja mam podobną sytuację co autorka, i moja dziewczyna nie może zrozumieć i jej przykro ze "tylko" daje 150zł, mimo że nie zarabiam.. trudno. Mi nie wstyd na więcej mnie nie stać a i tak na początku chciałem dać 100...

jeśli to twoja koleżanka to z jakiej paki płaci twój chłopak i do tego nie pracujący???? daj kasę ty a nie wymagaj.

Ponieważ on też ich zna, wielokrotnie z nimi byliśmy na imprezie itd. A poza tym dostałam zaproszenie dla mnie i dla niego. Trudno, on da 100zł ja dam 200. Będzie to zawsze coś, i zwróci im się "za talerzyk", bo ok 150-180 zł na osobę przeznaczają

jeśli tak to spoko u mnie też się daje ok.300 zł. zależy ile dni wesele

jak was nie stac to po co sie tam pchacie zamiast siedziec na dupie w domu? na wesele powinno dac sie przynajmniej tyle zeby sie pokrylo za talerzyk a najlepiej jeszcze plus 50%.

roznie daja- jestem zorientowana bo co rok mam po kilka wesel np w tym roku juz 3 za mna a jeszcze beda. 300, 400, 500 to sa najczestsze kwoty. jesli jestes w trudnej sytuacji to daj mniej- przeciez nie bedziesz pozyczac zeby dac.

i nie patrz na teksty typu "nie pchaj sie jak cie nie stac". to pisza ludzie ktorzy prawdopodobnie niebawem maja wesele i chca na tym zarobic. daj tyle na ile Cie stac.

mam 21 lat i slubu jeszcze dlugo nie zamierzam brac. nie kapuje ludzi ktorzy twierdza ze daja 100zl bo maja trudna sytuacje finansowa... to po co w ogole ida na wesele skoro maja trudna sytuacje? jak mnie nie stac to siedze na dupie w domu. nie dziwcie sie jak was potem obgadaja a na wesele sie daje tyle zeby sie chociaz za talerzyk pokrylo!!!

tomek.... masz racje fajnie dac tyle aby sie zwrocilo ale skoro ktos nie ma to ma pozyczyc aby dac? zreszto Ci ludzie dostali zaproszenie wiec sie nie pchaja:) powiem wiecej: mnie stac dac wiecej niz daje zazwyczaj ale wole ta roznice odlozyc niz oddac ot tak. w moim przypadku akurat za talerzyk sie zwraca ale ogolnie okolo 40/50% gosci daje mniej niz koszt talerzyka. wiem na pewno, ze tak jes,t dwukrotnie zdarzylo mi sie odkrywac z PM koperty:) zdarzaly sie puste, po 100, po 200 zl. w kopercie