czy jest tu ktoś, kto szczerze ze mną pogada, doradzi ?

?

a w sprawie sposobów na orgazm łechtaczkowy

jasne,pisz o co chodzi

przeszło dwa lata temu zakończył się mój prawie 3 letni związek. na początku wszystko super nam się układało, ale po jakiś 2 latach zaczęło się psuć. inne panny, rozstania, powroty. aż w końcu pewnego dnia powiedział mi, że to koniec, że nie chce, że nadal mnie kocha, ale już nie chce tego ciągnąć. zaczęły pojawiać się różnego rodzaju piosenki, jaka to ja jestem zła, jaka to ze mnie dzi.ka, itp, itp. wypisywał do mnie ze swoją nową panną i za wszelką cenę chciał mi dogryźć i wiedzieć co się ze mną dzieje. był nawet na tyle chamski, żeby napisać do kogoś z kimś się spotykałam, jako jakaś laska i go wybadać, a później pisać mojej przyjaciółce, że to nie partia dla mnie, że nie chce żebym cierpiała. ok. rok temu, rozstał się ze swoją dziewczyną i jakby nigdy nic, zaczepił mnie na ulicy i pogadaliśmy. po jakimś czasie napisał do mnie, że jedzie ze swoją dziewczyną nad morze, bla bla bla i od jakiegoś czasu znów jestem tą złą, fuj, bee.wszyscy nasi wspólni znajomi mówią, że te piosenki, które teraz nagrywą są dla mnie. minęło tyle czasu, a ja dalej nie umiem sobie z tym poradzić. nie potrafię ułożyć sobie życia z kimś innym.

To bla bla jeszcze zrozumiałam. Gorzej z resztą :O

takim zachowaniem napewno podkopal Twoja samoocene i zaufanie do facetów, ale spojrz z boku na to wszystko. Emocje pewnie jeszcze Toba kieruja ale chocbys miala sie zmusic - zaufaj . Najlepiej szukaj partnera w innym otoczeniu niz tym do ktorego oni mieliby dostep. Pokaz ze jestes szczesliwa,to sie odpierdolą

problem w tym, że staram się obracać w innym towarzystwie. później się okazuje, że koleś z którym cokolwiek mnie łączyło staje się jego kumplem :(