Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość weweqewe

Jestem na siebie tak bardzo wściekła... już siędo mnie nie odezwie

Polecane posty

Gość weweqewe

Posądziłam go (bezpodstawnie) o kłamstwo. Wszystko dlatego, że jestem nieufna, ale żałuję, że zamiast zachować swoje obawy dla siebie a potem je ewentualnie zweryfikować, potraktowałam go jak kłamcę. Zabiegał o mnie, teraz cisza (oczywiście się nie dziwię). Nie mogę sobie tego darować, bo chyba pierwszy raz w życiu naprawdęsięzakochałam. :( I myślę, że tego już nie da sięnaprawić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvggswgsd
spokojnie, moze to jeszcze odkrecisz. rozmawialas z nim juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weweqewe
Niby tak, ale dał mi wyraźnie do zrozumienia, że skoro jużteraz mam problem z zaufaniem względem niego, to nie chce sięw to pakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×