wasze psy i ich historia

Kocham wszytskie zwierzeta (jestem weg), ale przede wszystkim psy. Mam dwa, oba stare, uratowane ze schroniska juz w zaawansowanym wieku. Moze opowiecie o swoich psach i pokazecie ich zdjecia?

nosisz skórzane buty ?

wegetarianie szybciej sie starzeja i sa bardziej nerwowi od miesozercow. ja tez mam psa.:) psem zostal bo chcial miec panstwowa posade i spora palke;)

Nie - nie nosze skory w zadnej postaci, ani paskow ani butow ani torebek i nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach. Moze sie wypowiedz w temacie?

ja mam 2 bokserki jedna 5 letnia i druga roczna. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/78616a491da87f40.html

a czym karmisz swojego psa? tez jest wegetarianinem?:P

Anotaa233 - o jezu ale slodkie! jak smiesznie spia! super! Jak sie nazywaja i jaka jest ich hostorai? Lubia plywac? Jak sie lubia bawic?

aha , nie nosisz skóry w żadnej postaci , nawet rękawiczek ? trzeba by było przetrzepać twoja szafę jestem w stanie każdemu udowodnic że nie jest weg , wystarczy szczególowy wywiad i analize tego co jedzą ale tak przez net sie nie da

Hey moja psinka zostala ukradziona przez znajomoego z Pl i dal mi ja w prezencie. Na poczatku mieszkalysmy z nim. Ktoregos dnia moj kumpel sie napil z rzucil psem przez pokoj. Nie bede tu opowiadac szczegolow. Poszedl siedziec a ja nie wiedzialam co zrobic z psem. Zostala ze mna i jest juz 6 lat :-)

Ja mam małego yorka, którego dostałam na gwiazdkę 6 lat temu. I oprócz tego trzy koty. Kocham je bardzo.

Max - duży, czarny, misiek. Brat przywiózł go od kolegi busem ok. 9 lat temu Hektor - biały w rude łaty. Tata przyniósł go z pracy - pracodawca chciał go uśmiercić. Kajtek - kundelek czarny, syn naszego poprzedniego psa. Bruno (Bronek, Boniek, Brunhito, Bronisław, Brunociąg) - mały czarny kundelek z białym krawatem i przypalanymi skarpetkami, z ogonkeim zakręconym jak prosiaczek - tata przyniósł go od kolegi, który też chciał go zabić

angela, a co ci tak zalezy zeby calemu swiatu udowadniac, ze nie jest sloniem? Nie, nie nosze rekawiczek i niczego ze skory. jest to priorytet w zakupach. psy niestety, a i owszem, jedza gotowe puszki, co oznacza, ze jedza mieso. Czasem moj maz im gotuje na miesie makarony i ryze, kupuje kosci do gryzienia. Istnieje weg zarcie dla psow i jakis czas je tak karmilam, ale potem moj maz wzial to na siebie i im gotuje i kupuje zarcie, wiec maja mieszane.

Haadia , fajnego masz tate!

Moj 1 owczarek zdechl a to fotka mojego siersciaka:-) http://s14.directupload.net/file/d/2967/ag69gb4s_jpg.htm#

To jest mama i córka. Tą starszą kupiłam 5 lat temu a ta druga urodziła się w tamtym roku. Obie są bardzo kochane i rozpieszczane przeze mnie. Uwielbiają się bawic i strasznie lubią małe dzieci. Mają zupełnie inne charaktery, ta starsza to taka paniusia, je tylko smakołyki, ma swoje fochy i jest taka dystyngowana, nawet jak idzie to jak taka wielka dama:) często się przytula lubi wchodzic na kolana i jest bardzo grzeczna i posłuszna. A ta młodsza to taki mały cudak, wszędzie jej pełno, lubi psocic i ganiac całe dnie po podwórku. Ale tez taki pieścioch z niej przewaznie jak jest spiąca to przychodzi i się przytula do mnie, tez wchodzi na kolana, ze wszystkiego się cieszy. Je wszystko co jej się da, nie wybrzydza. Ale karmie je tylko dobrą karmą i gotowanym jedzeniem. Chodzi mi o takie inne rzeczy np kawałek banana czy bułki, mała zje a strasza powącha i odwraca glowe jakby chciała powiedziec "co ty mi dajesz nie jem takich rzeczy?" Mała pływa jak mały wieloryb, ostatnio zabrałam je nad jezioro bo mała jeszcze nigdy nie była to od razu wspoczyła do wody, starsza nie wchodzi boi się, jak jak wchodzi i ją wołam to ona tez wejdzie ale zaraz chce zeby brac ją na ręce. Ogolnie one są jak moje dzieci. kocham je bardzo i chyba życie bym za nie oddała.

Dzięki:)

Biest29 ----> ale słodziak. Poprzedni Twój nick to: Biest? (bez 29)

Anotaa233 haha znam to. Jedna moja tez taka ksiezniczka i je i chodzi tak jak opisalas, mimo, ze spedzila dwa lata w schronisku, nie wiem jak tam przezyla. Wczesniej chyba nbyla u kogos w domu bo ma domowe przyzywczajenia. A drugi pies, po 11 latach w schronisku, je wszystko i jest super slodki i pieszczoch.

Tak musialam zmienic bo nie moglam na konto wejsc :-) Taki maly rozpieszczony heheh :-P

ta mała jest juz teraz większa niz na tym zdjęciu. bo fotka jest jeszcze z zimy. teraz obie są juz równe. One się bardzo kochają i jak jednej nie ma to druga jest smutna. Spią razem ale czasem ktoras przyjdzie do mojego pokoju to z rana jak się zobaczą to jest taka radosc jakby się pół wieku nie widziały. Mała się ciągle przytula do swojej mamy i wchodzi na nią, chyba nie kuma ze jest juz duża i przygniata mame. ostatnio spały tak http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e202d8e26b9609af.html

Biest29 fajny ten twoj psiak. jestes naprawde swietna, ze wzielas tego rzuconego przez pokoj psa (suczke). zatluklabym za cos takiego...

http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/40625_151875731490117_3500698_n.jpg To jest moja suczka, Żeli Papą vel Żelka. Sąsiadka ją potrąciła samochodem, ale sama miała już dwa duże wilczury, kota i sto innych zwierząt, więc jeśli nikt by jej nie przygarnął, to wylądowałaby w schronisku. I tak jest z nami od dwóch lat, nasza pani inspektor. :)

To tak jak mój Bronek:) Taki mały plotkarz, siedzi w oknie, wszystko musi widzieć, nie usiedzi na tyłku:) No i pupilek mamy, zazdrosny o resztę psów:)

Jakie fajne :-) :-)

Fajnie---> jaka kochana! Wypieściłabym ją:)

Anotaa233 sa swietne te zdjecia!!!! ale maja miny! szkoda, ze ja nie umiem wklejac zdjec i nie moge pokazac moich psow.

tu się wkleja, dodaj zdjecie i brak ograniczen wiekowych http://www.fotosik.pl/

Byla z nami w najpiekniejszych chwilach http://s14.directupload.net/file/d/2967/oma2qqyk_jpg.htm Ja przyplacilam to prawie zyciem bo rzucilam sie na niego bo by zabil psa. Dzis siedzi za probe zabojstwa... Sasiedzi , ktorzy pomnogli powiedzieli ze ja ten idiota czesto bil. Teraz ma zycie lepsze niz niejedno dziecko...

Dzięki Queen :) Jest bardzo kochana, mam jedną fotkę jej którą uwielbiam: http://www.voila.pl/118/mily2/index.php?get=1&f=1 Dopiero teraz zrobiła się z niej przylepka mała, chociaż najbardziej lubi się włóczyć i rozrabiać.

O i jamniczek -) Wszystkie bym od razu wytarmosila. Moja to jest maly terrorysta(nie nie po mnie tego nie ma hehe)...