prawdziwi mężczyźni-gatunek na wymarciu...

haha! nie mam jeszcze żadnych dzieci babciu stara!! czasem i czerpię radość ale co ciekawe najbardziej kiedy wyobraziłam sobie że on się ze mną kochał że coś do mnie czuł to była dopiero ekstaza :) najlepszy seks na planecie :P

Chciałabym założyć szpilki ;0 w tym problem, że bez mam 170:)

ja nie rozumiem tego z tym "szacunkiem". laska ma przebieg jak volkswagen w leasingu a uparcie chce żeby ją "szanować" i dziwi się że "faceci chcą od niej tylko seksu". sama wybrałaś taką drogę, co teraz pajacujesz? na szacunek to sobie trzeba zasłużyć, to nie jest dawane z urzędu.

masz 170 cm i wiekszosc facetow ma niby mniej? haha

nie mniej, zazwyczaj tak od 170 do 175 góra o.O

naprawdę... skończ, bo wstyd czytać. za ciebie wstyd.

ja mam 168,5cm i niestety mężczyźni są w większości dla mnie za niscy mimo że ma np. ładną buźkę to koniec nie będę przecież z takim...jeszcze rodzice powiedzieli że muszę mieć wysokiego chłopaka...jednego z wcześniejszych kazali mi rzucić ale to wyszło na dobre bo jak idzie chłopak i dziewczyna równego wzrostu to masakrycznie wygląda!!

to chyba zadajesz sie nastolatkami ktorzy jeszxza rosna

Argen ooo taaak:)

oferma, od grzecznych dziewczynek tez chca tylko seksu

Witam Drogie Panie proszę zdefiniować zwrot "prawdziwy mężczyzna"...Zgadzam się z twierdzeniem, że wzorce przejmuje się po ojcu. Jeżeli w domu głowa rodziny zapewnia bezpieczeństwo rodzinie, męską opiekę i troskę, spędza czas z dziećmi, próbuje je czegoś nauczyć, nie wprowadza patologii to można rzec, że są duże szanse na to, że dzieci wyrosną na porządnych ludzi. Druga sprawa to taka, że pewne wzorce zachowań nie muszą być nabywane, mogą być wrodzone, przenoszone w genach (z dziadka na ojca, z ojca na syna).. Dzisiaj faceci uciekają od odpowiedzialności, trudnych decyzji. Wolą iść na skróty, są niedojrzali. Można powiedzieć, że zniewieścieli. Nie wiem, moje pokolenie to jeszcze jako tako ma głowę na karku. Te późniejsze to już trudniejsze "gatunki".

a później macie pretensje

"oferma, od grzecznych dziewczynek tez chca tylko seksu" niektórzy faceci chcą seksu od każdej, to oczywiste. ale to już zależy od laski czy na to pójdzie. jednak z pewnością są faceci szukający sobie żon. tylko że na żonę to się nie każda nadaje.

" skoro owe dziewczyny więcej nie są w stanie dać i same prowokują, to co się dziwić. Prędzej czy później i tak do tego dojdzie." Czyli co takiego musi zaoferować kobieta żebyście w niej widzieli coś więcej niż obiekt seksualny?? bo jestem zagubiona...

"Facet mówi, co myśli Kolega/przyjaciel mówi, co myśli, ze kobieta chce usłyszeć..." Szkoda, że nikt tego nie stosuje :D

no po prostu trzeba być (tu użyję słowa które już dawno wyszło z obiegu) PORZĄDNĄ dziewczyną. taką która nie myśli tylko o sobie. taką która nie kombinuje jak tu okłamać albo w jakiś sposób wykorzystać faceta, taką dla której inni ludzie to nie są narzędzia do osiągnięcia jakichś tam celów.

Offerma - czemu zrobiłeś przerwę w podróży, wokół Polski?

suuper dziękuję !offerma zapamiętam to sobie bo chcę poznać kogoś wartościowego :)

straciłem zapał. najpierw to euro, potem miałem więcej pracy. trzeba by kontynuować właściwie.

"offerma zapamiętam to sobie bo chcę poznać kogoś wartościowego" ale to się generalnie nie bardzo opłaca. dyscyplina, odpowiedzialność i uczciwość to raczej ciężka droga. kłamstwo, zdrada i manipulacja są chyba łatwiejsze i przynoszą lepsze efekty.

jak ktoś jest nieudolny to na prawdzie też daleko nie zajedzie.

Spiesz się Offerma, bo u mne szykuje się cały miesiąc urlopu i mam zamiar trochę kilometrów zrobić :)

bo trzeba tak manipulować i kłamać tak jak potencjalny partner/ partnerka wtedy jest dobrze i nie czujemy się gorsi czy wykorzystani i łatwiej potem o nich zapomnieć wrazie rozstania

jakoś moje koleżanki i kuzynki, mające po 170 cm (a nawet więcej!) mają facetów i nie musiały szukać ich w zimbabwe. widać autorko jesteś dość nieciekawą postacią, którą co najwyżej bzyknąć można, ale przedstawic kumplom to już wstyd

Cóż, mogę powiedzieć, że każda kobieta ma takich adoratorów na jakich zasługuje. Jakoś na prawdę wartościowe kobiety, które poznałem, czyt.: 1) szanujące się - czekające na właściwego faceta, 2) pracowite, 3) z dystansem do siebie i świata (czyli jeśli nie kwintesencją to solidnym fundamentem mądrości), 4) empatią (mężczyzna też człowiek i to wcale nie sąsiedniej planety) znalazły sobie chłopaków/mężów i jakoś te związki trwają. Natomiast te 1) egocentryczne, 2) roszczeniowe, 3) niestabilne emocjonalnie, 4) leniwe, 5) puszczalskie, 5) grube ...odczuwają dotkliwy brak zainteresowania. Wartościowi ludzie ciągną do wartościowych ludzi. Niestety dla pustej lasi stwierdzenie, że czegoś jej brakuje to obraza majestatu, a to jak wiadomo, wyklucza jakąkolwiek pracę nad sobą... Cóz, za 10 lat dalej będzie zadawać na kafe to samo pytanie.

Kaliban cicho siedź, nie narażaj się, bo jesteś gatunkiem na wymarciu :D

drugi taki sam temat kto to prawdziwy mezczyzna? prawdziwy mezczyzna nie uprawia seksu?