Bez ojca.Jest roznica?

Wow,jakie ciekawe forum mi się tu zrobiło,nie spodziewałam się ze ktos jeszcze na to wejdzie.Ucze sie w liceum,ale w mojej klasie sa tylko takie osoby co sa dumne jak sie upija,zajaraja czy pociagna nosem,nie wiem z czego mozna tu byc dumnym.Moze niektóre osoby sa madre,ale nie sa one inteligentne,bo sama wiedza to nie wszystko...i niestety,robia jak robia.

Tez lubie dlugie wlosy u facetów,ale dla mnie chłopak musi miec przede wszystkim serce.

ja całe życie wychowuje sie bez ojca .Był z oją matką uciekł z kochanką założył rodzine a o mnie zapomniał .Traktuje mnie jak swoj blad zyciowy.Mimo ,że jestem już dorosła i mam dwoje dzieci swoimi wnukami też się nie interesuje....To przez niego i chec zwrocenia na siebie jego uwagi popelnilam mega duzo bledow.Byłam na maxa zbuntowana i w życiu spróbowałam juz chyba doslownie wszytstkiego.Dodatkowo jestem juz po jednym rozwodzie i zastanawiam sie nad kolejnym.zapraszam na mojego bloga:iziseee.blog.interia.pl