Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klient anonim..

czy zwiazałabys sie z synem alkoholika

Polecane posty

Gość klient anonim..

...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze rodzice nie sa alkoholikami nie mówi ze Syn sie nie stanie alkoholikiem....wszystko zalezy od charakteru wolnej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillalla
nie i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tezzz
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z pilawy
nie niedaleko pada jabłko od jabłoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możliwe, że...
Jeśli byłby po terapii DDA to czemu nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina z garwolinaa
nie chciałabym miec tescia pijaka ani meza z patologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqeqweqweqwe
to ze rodzice nie sa alkoholikami nie mówi ze Syn sie nie stanie alkoholikiem....wszystko zalezy od charakteru wolnej woli. to nie o to chodzi. Takie dzieci były cały czas ponizane, maja zerowe poczucie wartosci. niestety, ale najczesciej tez potem ponizaja i pomiataja, ale to wychodzi pózniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina z garwolinaa
po co sobie paprac zycie skoro tylu facetów jest z dobrych rodzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to polowa jak nie wiecej potencjalnych kandydatów na męża/chłopaka jest synem alkoholika(czesto ukrytego alkoholika o którym dowiadujemy się dopiero gdy zwiazek jest juz zaawansowany)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina z garwolinaa
bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem szczerze jak to na kafe
raczej nie- choc moglabym sie z nim przyjaznic, sznowac, lubic, nawet moze zakochac sie . Ale wolalabym nie wchodzic do takiej rodziny, gdzie alkoholik bylby dziadkiem moich dzieci - wspolne urodzystosci, swieta, spotkania rodzinne itd...Za kazdym razem stres dla mnie i dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jeśli
jest synem zwyrodnialca seksualnego tylko to ukrył, albo złodzieja, i cholera wie kogo, ludzie ale macie jazdy. Oceniacie człowieka nie majac o nim zielonego pojecia. Każdy nawet pochodzący z najlepszego domu człowiek moze być lub stać sie złym człowiekiem lub pobładzić. Myslicie że każdy alkoholik miał ojca alkoholika. Oczywiscie to pytanie retoryczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy osoba pijąca codziennie po 3-4 piwa jest alkoholikiem? Mojej kuzynki tata tak pije. Oczywiście w domowym zaciszu.A takich domów jest wiele w moim otoczeniu...dlatego tak trudno poznac rodzine zanim sie do niej nie wejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koles 28.....
mój ojciec to taki prawdziwy alkoholik własciwie nie trzeźwieje śmierdzi bo nie myje się tygodniami nigdy nie miałem dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqeqweqweqwe
Przeciez tu nie chodzi o sam fakt picia, tylko zachowanie po nim... ALkoholik moze nie pic w ogole, ilosc alkoholu nie czyni alkoholikiem. Chodzi o stres jaki te osoby przezywały w dzieciństwie, który na zawsze zmienia ich osobowosc. Na to dla tych osób robia terapie DDA? Czytałam na tym forum o problemach takich ludzi, ich psychika jest trwale zrąbana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem szczerze jak to na kafe
rozsadny czlowiek przed slubem /powaznym zwiazkiem - stara sie maksymalnie poznac partnera, takze jego srodowisko. Jasne, nie wszystko wyjdzie, ale raczej alkoholizm w rodzinie trudno ukryc. Zreszta jednym picie przeszkadza, innym nie, lub malo. Nigdy nie widzialam swojego ojca podpitego ojca, dla mnie tez alkohol moze nie istniec. Zawsze mnie brzydzilo otoczenie pijacych facetow. Na szczescie moj maz zupelnie nie pije , a w jego rodzinie nawet na imieniny pije sie herbatke, czaem kielizek szampana czy wina, to wszystko. Strasznie meczylabym ie, gdyby ktos w jego domu popijal- przeciez predzej czy pozniej bym to zauwazyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smentrum pornolowe łuna
po chuj sie spotykac z kims takim? patologia dla patologii syn alkoholika dla córki dziwki i tyle 🖐️ ja moge miec chlopaka z dobrej pełnej rodziny zdrowych boagtych przyzwoitych ludzi a menel bedzie menelem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alkoholizm zaczyna się gdy nie możesz odmówić sobie dawki alkoholu. Jeśli ktoś pije codziennie 4 piwa, i nagle z jakiegoś powodu np: wyjazd autem w nocy nie pije tych piw ale wewnętrznie go jednak skręca i myśli o tym że gdyby nie jechał to mógł by sobie chlapnąć browarka to jest alkoholikiem. Alkoholizm to uzależnienie chemiczne od substancji. Jej brak w organizmie powoduje uczucie niedosytu, braku czegoś. Nie trzeba łoić od rana do nocy wina za sklepem żeby być alkoholikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się związałam i żałuje
na początku było super, ale potem się zaczęło, na imprezach pił na umór, w domu nie popijał, ale na imprezach doprowadzał się do stanu nieprzytomności, a miał dopiero 25 lat!! Jednak niedaleko pada jabłko od jabłoni. Może zabrzmi to okrutnie, ale genów nie oszukasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet taki.....
mój ojciec tez jest pijakiem takim z krwi i kosci jaka dziewczyna zdecydowałaby sie zamieszkac pod jednym dachem z takim trollem??? chyba żadna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się związałam i żałuje
facet taki--> a dlaczego mielibyscie mieszkac z Twoim ojcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqeqweqweqwe
Robiono kiedys takie testy na świnkach, i częsc trzymano normalnie, a częsc poddawano b. silnemu stresowi. no i jak się okazało, mózgi tych świnek poddanych stresowi miały trwałe zmiany. To samo dzieje się z dziecmi wychowanych w rodzinach patologicznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet taki.....
Bo musze mu zmieniać pieluchy i pościel codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet taki.....
mam pewne problemy psychiczne ale wydaje mi sie ze to nie z powodu picia ojca bo kiedys jednak mniej pił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×