Denerwujacy sasiedzi

Witam, mamy z mezem od 3lat psa taki mieszaniec labradora z kundlem. Mieszkamy w domku jednorodzinnym zza plotu mamy starsze malzenstwo i oni ciagle narzekaja ze pies im przez plot sika i smierdzi ze zalatwia sie(robi kupke)i ona to widzi jak je snaidanie i ciagle ciagle cos. Z przodu domu zawiesilismy mate zakrywajaca to powiedziala ze pies i tak szcza i mamy przesunac mate od plotu(mata musi byc przyczepiona do plotu bo inaczej sie trzymac nie bedzie). Zagrozili ze pojda gdzie do jakiejs instytucji bo juz maja dosyc psa, ze pies powienien robic 10 metrow od plotu ze takie jest prawo.ze z psem powinnismy wychodzic Wariaci juz mamy ich dosyc. Mamy duze podworko specjalnie wszedzie trawe posialismy zeby mia gdzie biegac, wszedzie jest czysto sprzatane regularnie, trawa skoszona. Co mamy zrobic? Poradzcie cos prosze.

żadna instytucja Wam nic nie zrobi bo pies co by nie robił to robi to na waszej działce. Jeżeli płot dzielacy wasze posesje nie jest wspólny zrobcie równolegle wlasny plot , zawieście na nim maty i po sprawie. Niestety sa na tym świecie ludzie, którzy wszystko zrobia aby innym utrudnic zycie.

No i mieszkanie w domku nie takie idealne:)