Co pociaga młodych Panow w dojrzałych kobietach?

Ciekawe skąd masz takie informacje,znam młodych/30 letnich/ mężczyzn w twoim wieku,jedni i drudzy mają podobne zamiłowanie do gadzetów i zachowują się podobnie poza członkiem,u pierwszych stoi na zawołanie u drugich czasami. Jeżeli chodzi o odpowiedzialnośc tez się nie zgadzam,to sprawa wychowania i charakteru,a nie wieku,zresztą podobnie jest z kobietami,jedne mądrzeją szybko inne wcale

z zycia? a ty skad masz takie informacje, bo bardzo mnie rozsmieszylas :-)

i znów generalizowanie i wrzucanie wszystkich do jedngo worka - i po co, Panie Najświetniejszy po 40, ja się pytam, po co? w sumie, trochę mnie taki myślenie zasmuca. To takie nasze polskie, niestety... nie ma jednej dobrej recepty na wszystkie dolegliwości, nie ma dwóch takich samych ludzi, a de gustibus non est disputandum. I w zasadzie, to nawet całe szczęście, bo dzięki temu śwat jest bardziej kolorowy, i nawet tak cudownie zadufany w sobie pan po 40 nadaje jemu jakiś, lekko pleśniowy co prawda, ale smak ;-)

mieszkalem w trzech krajach ponad 10 lat w kazdym i powiem ci koc_hanka, ze to nie takie tylko polskie myslenie,tak moim zdaniem mysla ludzie na calym swiecie bo to jest ludzkie myslenie. Ja poprostu jestem sceptykiem i mimo tego jak napisalas, ze o gustach sie nie dyskutuje bo to sprawa kazdego czlowieka to uwazam, ze jestesmy tak; -mechanicznie podobni do siebie, -przewidywalni, -sterowani tymi samymi potrzebami -identycznie zaprogramowani przez matke nature -pragnacy dokladnie takich samych rzeczy -reagujacy praktycznie w identyczny sposob -latwi do sterowania albo ulegania -klmliwi i manipulatywni -egoistyczni i zachlanni ....ze mozna jezeli chodzi o ludzkie reakcje i upodobania troszeczke pogeneralizowac i nie bedzie w tym wielkiej przesady. I w tym jest najwiekszy smrod na tej ziemi- w chorych ludzkich umyslach, nienazartych, nienasyconych, nigdy niezadowolonych, zadrosnych i zawistnych, to nadaje swiatu nie tylko lekki plesniowy smak ale wielki i obrzydliwy smrod, ktory chyba nawet ksiezyc odczuwa bo ma zawsze taka smetna mine :-)

nie można generalizować.czasami ktoś na pozór niedojrzały okazuje się lepszym partnerem. każdy jest inny i każdy co innego ceni w partnerze. to co dla jednych jest wadą dla innych może być zaletą - np. rozrywkowość, towarzyskość. z moich obserwacji A MAM 41 LAT WIDZĘ ŻE wiek nie ma specjalnie znaczenia. chodzi bardziej o osobowość, charakter, wygląd, a najczęsciej kobieta 20 letnia nie ma jeszcze ukształtowanej osobowości ani własnego stylu dlatego często mężczyznom podobają sie dojrzalsze bo potrafią się ubrać, wyeksponować swojej atuty i maja pewnego rodzaju doświadczenie życiowe

chodzi bardziej o osobowość, charakter, wygląd, a najczęsciej kobieta 20 letnia nie ma jeszcze ukształtowanej osobowości ani własnego stylu dlatego często mężczyznom podobają sie dojrzalsze bo potrafią się ubrać, wyeksponować swojej atuty i maja pewnego rodzaju doświadczenie życiowe i pod tym podpisuje sie obiema rękami ;) Kobieta dojrzała nie zwróci uwagi na napalonego młokosa, który wczoraj odstawił Metina na kompie :) Taki młody męzczyzna musi wykjazac sie odrobiną elokwencji i umiejetnoscią uwodzenia. Co z tego że panowie po 40tce to potrafią jak czesto zapominają na czym flirt polega:P

ok, panie po 40. Mogę ostatecznie zgodzić się z tym, że "troszkę mozna pogeneralizować", bo każdy ma w tym kierunku jakieś skłonności, natomiast ty generalizujesz mocno bardzo, zbyt mocno - a tego nie lubię...ale rozumiem, że mało cię to obchodzi :-) natomiast nie wszyscy mają chore umysły, zawistne, niezadowolone. Jest mnóstwo fajnych ludzi na tym świecie na szczęście:-) a wracając do tematu: zgadzam się z v34. pozdrawiam wszystkich- A.

pan po 40... i nie jestem tylko zadufany, jestem takze przystojny, inteligentny, uzdolniony, mam 42 lata i jest w doskonalej formie fizycznej i psychicznej i jestem jak na Polske dosc zamoznym facetem. Zyje sobie na luzie mam o 10 lat mlodsza zone z ktora ma seks prawie codziennie i bez jakis tam lekarstw. I dlatego przekomarzam się z paniami na babskim forum, ( w domysle głupszymi ode mnie), a by poczuć się jak babski król, leczący własne małe ego , i goniący resztki młodości, bo w moim wieku moge uwieść kobietę tylko na kasę...Dziadek do agencji ganiaj , i weź z 3 geriawity to może dasz radę

...i jeszcze, co do "polskiego myślenia" - my, Polacy, jesteśmy specyficznym narodem, tak sobie generalizując teraz :-D Podczas wielu różnych moich wojaży po Europie to głównie od Polaków słyszałam słowa niezadowolenia w różnym temacie. No i mamy za mało dystansu wobec siebie czasem niestety - ja również, ale walczę z tym:-) dlatego, pociągają mnie mężczyźni niezależnie od wieku tacy, którzy ten dystans mają. Którzy maja wrodzoną radość życia, brak kompleksów, znają swoją wartość ale jej nie eksponują. O odpowiedzialności i inteligencji nie wspomnę, bo to przecież oczywiste:-) Fizyczność również jest baaaardzo istotną cechą, chociaż do samych tylko nieseksualnych rozmów po świt jest mi ona obojętna:-)

Wybaczcie,ale jeżeli młody mężczyzna jest przystojny,ładny,do tego inteligentny,wyksztalcony,to nie zwiąże się z dojrzała kobietą,chyba,ze jest ona nad wyraz piękna,zgrabna,wyksztalcona,do tego bardzo inteligentna. Taki młody opisany powyzej znajdzie sobie mlodą kobietę,równa sobie,a nie zwykłą dojrzałą.

ostani wpis pod moim nickiem jest podszywka i ta wypowiedz nie jest moja. Teraz zastrzege sobie moj nick bo jestem zbyt slawny na tym forum zeby jakis gowniarz albo zawistna kobieta podszywaII sie pod moja wspaniala I historyczna juz postac. Takze szanowne panie!!! orginalny pan po 40 bedzie juz tylko na czarno i wszystko inne to podszywki

"dlatego często mężczyznom podobają sie dojrzalsze bo potrafią się ubrać, wyeksponować swojej atuty i maja pewnego rodzaju doświadczenie życiowe" przetlumaczam; "wyeksponować swojej atuty" czyli potocznie obnazyc jak najbardziej wielkie piersi i zalozyc obcisle spodnie na swoj wielki tylek i moze ktos polecia na objetosc :-) "maja pewnego rodzaju doświadczenie życiowe" czyli kilka nieudanych zwiazkow i cholerny kryzys wieku dojrzalego

cytat z komentarzem ale jesteś debilem, jesli chodzi o czytanie ze zrozumieniem. Lecz dalej kompleksy babski królu waląc pod posty na kafe

ty takze jestes debilem albo debilka bo ja komentowalem wpis "tak sie zastanawiam....... " a nie v.34

po drugie nie lubie wyzwisk i obrazania, ale zostalem niestety zmuszony znizyc sie do tak niskiego poziomu prze z ten ostatni tchorzliwy wpis

ja wielokrotnie umawiałem się ze starszymi kobietami od siebie (około 30 szt.) co mnie pociągało? - fajny cyc, pełny tyłek - duże potrzeby - to, że czułem się pewny siebie z racji przewagi wiekowej - nie bałem się, że mnie np. otrują i okradną gdy zasnę po seksie - brak ciśnienia na ślub - mniejszy szacunek do pieniądza, niż u młodych - pogadać można było na rózne tematy teraz mam 30l. i już coraz częściej przewijają się przez moje zycie młodsze kobiety, ale to chyba jest naturalna kolej rzeczy. a pan po 40 dobrze pisze :) cały wianuszek "negatorek" wokół niego się zebrał na żerowisku hehe

"paninairo" .....prawda, swieta prawda co napisales :-)

Panocku po 40........., stary jesteś i to nie jest miejsce dla ciebie. Przeczytaj jeszcze raz temat topiku i wypadaj stąd.

cos mi sie wydaje ze jestem mlodszy od ciebie he..he..he

a tak do tematu to powiem, ze tak jak "paninairo" tez podobaja mi sie kobietki dojrzale bo maja fajne cycki, pelny tylek i niezla chcice, ale niestety gdy spotkaja faceta w moim wieku to po goracej nocy zaraz chca sie wprowadzac z calym swoim inwentarzem a my niestety wiemy dobrze jak wyglada zycie z kobieta po 40 i cena za ten tyleczek, cycuszki jest dla nas za wysoka... co innego mlodzi chlopcy, oni maja czas na eksperymenty, wierza w idealy i czysta, bezinteresowna milosc, ciekawi ich zycie z kobieta itd..

Twój ostatni wpis,żenada.Widzę,ze obracasz się w ciekawym towarzystwie:D.Jestem po 50 siątce,podobnie jak moje najbliższe przyjaciółki,nie jesteśmy tandetne,grube,ani z wywalonym cyckami,ubieramy się klasą ,no i ostatnia rzecz jaka by nam przyszła do glowy to przeprowadzka to jakiegoś palanta. Wolimy swoją wolność niezależność,same na siebie zarabiamy,podrózujemy,mamy na tyle ,ze nie musimy szukać sponsora,a tym bardziej męża megalomana.

Mialem na mysli kobiety po 40 a nie kobiety po 50. I nie obraz sie, ale bez znaczenia jest dla mnie to czy jestescie szczuple i ze ubieracie sie z klasa. Kobiety po 50 poprostu juz mnie nie interesuja, sorry :-) Dla kobiet po 50 jestem za mlody i za atrakcyjny.

Za atrakcyjny:D:D:D:D Dobre:D.Nie zapominaj o swojej mlodszej żonie:D,za 10 lat będzie jeszcze atrakcyjną babką,ty podstarzałym playboyem:D

akurat pisząc wyeksponować swoje atuty nie miałam na myśli wywalić cyca - ale każdy sądzi po sobie :O właśnie kobieta z klasą jak ma wielki brzuch czy szeroki tyłek to sie to ukrywa a eksponuje co ładne - widocznie mało znasz sie panie po 40...... na ogół to młódki wywalają wszystko obojętne czy ładne czy szpetne wszystko jest na pokaz. to niesmaczne a starsze kobiety już maja swój styl i wiedzą co ukryć a co pokazać

dla mnie pan po 40 to ramolały truteń, który musi sobie poprawić samoocenę chwaląc się tutaj, co to z niego za znawca kobiet i jak to młodo wygląda. Krótko: dla mnie jesteś za stary :P :D

taka po 50tce zauwaz,ze on jest po 40,a ty po 50 i przesiadujesz tutaj i myslisz,ze dla młodych facetów jestes boska,ale niestety jkestes taka sma dla młodych jak ten 40 latek dla ciebie.

..hahahahihihi a kobity starsze powinny bac sie ,bo za 10 lat beda stare,a mlodzi partnerzy bedą przystojniChociaz mysle,ze młody zadajacy sie ze stara to ułom jakis.

lovelasy stare i mlode. Mam 37 lat i nie mam ochoty na seks, bo z kim, z moim mezem? Jestesmy razem 16 lat to jak kazirodztwo... a wokolo Polacy brudasy, leniwi, grubi, albo za chudzi, udaja jacy to sa wspaniali, a nawet nie wiedza gdzie jest kobieca lechtaczka. Bylam na delegacji i poznalalm 2 Nowozelandczykow, boskie cialka, szesciopak na brzuchu, wylizali mnie jak trzeba, takie seksu nie mialam nigdy z zadnym Polakiem, a mialam ich ok 50, biznesmeni, robotnicy, mechanicy, prywaciarze, politycy, kazdy taki sam, jestescie poprostu tak samo wychowywani w tej samej kulturze, religii, mamisynkowosci, zero szacunku dla kobiety i jej ciala, zero samokrytyki wobec siebie, swojego zachowania i wygladu. Po tym seksie z tamtymi chlopakami, juz nigdy nie przespie sie z zadnym Polakiem, jestescie smierdzaca kupa uperfumowanych i wypielegnowanych przez ciezko pracujace w Polsce, kobiety, czy to wasze matki, czy zony albo sasiadki, zarozumialcow, co to nawet dobrymi ojcami nie sa. Potraficie byc tylko, i to tez co niektorzy, bankomatami, do niczego sie wiecej nei nadajecie... Kobietki mlode i stare jak macie mozliwosc to tylko Nowozelandczycy.

Mam 41 lat żonaty. Poznałem spragnioną mężatkę ma ok. 50 52 lata. Mogę ją lizać gdzie chcę i ile chcę - godzinami. Jest super. Nie boli ją głowa ani ząb. Nie jest zmęczona ani śpiąca. Jest pyszna.

fajnie, nazbieralo sie troche; jako Guru tego tematu odpowiadam; po pierwsze; ...nie mam nic do pan po 50, sa to napewno fajne kobietki i maja tez swoja klase, ale dla mnie 50 lat to granica, ktorej nie powinni przekraczac ludzie, ktorzy ja przekroczyli ani ludzi, ktorzy jeszcze tego nie zrobili. To dwa zbyt rozne swiaty. po drugie; ...uwazam, ze kazdy ma prawo miec partnera takiego jaki mu pasuje bez znaczenia na wiek czy orientacje seksualna. ( Nawet panie po 50, ale nie recze za skutki takiej kombinacji) po trzecie; ...zdaje sobie sprawe z roznicy wieku i jak moja zonka bedzie miala ochote na mlodszego faceta to droga wolna i wtedy ja poderwe sobie jeszcze mlodsza laske tylko po to zeby pograc jej na nerwach i wszystkim dookola a najbardziej mojej rodzince :-) Zycie jest zbyt krotkie zeby przejmowac sie co inni ludzie o nas mysla!!!! mam to wszystko w dupie i otwieram nastepna butelke Campari!!! pozdrawiam wszystkich Forumowiczow!!! Kocham Was!!!