Jak myslicie ilu facetów zgodzilo by się na seks, gdyby.....

zaproponowala go im obca kobieta na ulicy? ja mysle ze nie wielu, faceci sa mocni w gębie, a jak przyjdzie co do czego to tchorzą.

stchorzyliby, moze kilku odwaznych by sie znalazlo ale jest tak jak mowisz z nimi najpierw trzeba chodzic :D

pomyślałbym ze masz hiva czy tam jakies inne paskudztwo ;d

PFFF... musisz wyjść na ulice i spytać,ale myślę że sporo,choć tak ni z gruszki ni z pietruszki to mogą się wystraszyć ,że chce się ich czymś zarazić albo że to jakaś sekta chce zwabić czy coś. No i tez poważnie by tego mogli nie potraktować

zalezy gdzie jakbys pojechala na woodstock, to raczej nikt by nie odmówił

A ja wystarczy ze się kiedyś trochę wyzywająco ubrałam ale jak mówie: trochę. Miałam bowiem na sobie mini ale nie była ona bardzo krótka, pełno dziewczyn nosi krótsze. Do tego włożyłam bluzkę która zakrywała mi co prawda piersi ale jeszcze ciut by ją skrócić a już by coś było ich widać. I wtedy nie umiałam sie odpędzić od obcych facetów. Po tym wydarzeniu powiedziałam sobie: NIGDY WIĘCEJ nie ubiorę sie ani trochę wyzywająco bo nie wiadomo jak to się by za którymś razem skończyło.

mi chodzi o sytuacje stricte na ulicy. np jedziemy razem autobusem, oboje wysiadamy i wtedy do niego podchodze, mowie ze mieszka w poblizu....

akurat wyniki przynajmniej dla USA są znane, na którymś z uniwersytetów zrobiono takie doświadczenie psychologiczne. Przeciętnej urody dziewczyna podchodziła do obcych facetów i proponowała seks bez zobowiązań, o ile dobrze pamiętam 70% facetów było zainteresowanych. Co ciekawe w drugą stronę to nie przeszło, gdy przeciętnej urody facet podchodził na ulicy do obcych kobiet i proponował sex, nie zgodziła się żadna.

podejdz i popytaj... :P ;)

zbereźnik :P

no co... ;)

Jeśli podobająca się, to czemu nie, tylko te choroby, więc odpada.