wesele bez kamerzysty??

I to wszystko z płyty MDF.

Moja siostra też się wahała czy wynająć kamerzystę ale w końcu się zdecydowała ale niestety wybrała najtańszego i ma teraz nagranie w kiepskiej jakości i kiepski montaż. Ja nie popełniłam tego błędu bo wybrałam kamerzystę z firmy "Bycze Filmy" i muszę przyznać że jestem bardzo zadowolona z mojej pamiątki.

U nas kamery nie było. Nawet rodzice nie wyrazili chęci na weselny film. Nie, nie chodziło o pieniądze, ale w domu nie ma nawet DVD. Mało oglądamy telewizję, nie ma czasu na takie bzdury. Za to fotograf wziął sporo, no ale zdjęcia faktycznie bardzo ładne. Jedno na ścianie w sypialni wisi i przypomina.

My z narzeczonym również planujemy przyjęcie weselne w plenerze. chcę żeby to był wyjątkowy dzień, który zapadnie wszystkim w pamięci. Współpracuję z Panią Aleksandrą z Aj-event.pl i jestem niezmiernie jej wdzięczna za pomoc na każdym etapie przygotowań.

nie bralismy zawodowego kamerzysty ani fotografa. Zdjec mam i tak mnostwo, bo znajomi potrafia robic, to samo z filmikami . I tak nie dajemy rady ogladac wszystkiego

ja tez nie miałam kamerzysty,stresują się przed kamerą a na własnym weselu chciałam czuć się swobodnie...miałam tylko fotografa...minęło 12 lat a ja nie załuję że nie było kamery

warto zainwestowac w kamerzystę na ślub - taki film w końcu to pamiątka na całe życie! wiele dobrych ofert znajdziecie na http://www.gdziewesele.pl/

My z mężem od samego początku wiedzieliśmy że na naszym weselu musi być kamerzysta. To nie tylko fajna pamiątka dla nas ale jeszcze i dla naszych dzieci a potem może i wnuków. Co do tego gdzie go znaleźliśmy to też na portalu tylko na www.slubiweselle.pl. Mają tam naprawdę dobrych do wyboru.

Ja uważam, że wesele bez kamerzysty to kiepski pomysł. Film ślubny może okazać się naprawdę niezwykłą pamiątką. Ale warto zatrudnić do tego kogoś pomysłowego i rzetelnego. Ja z mężem zdecydowaliśmy się na http://macheta.pl/ z Podkarpacia. Trafiliśmy tam na świetnego kamerzystę, który w pewnym momencie filmował ślub dronem. Dzięki niemu mamy przepiękny film z cudnymi ujęciami.

nikt potem nie ogląda tych filmów, taka prawda.

Zgadzam się, filmy z wesela to przeżytek, lepiej zainwestować w dobrego fotografa. My wybraliśmy Adama Kocimskiego i dziś z łezką w oku wracam do oglądania swojego albumu ślubnego. Takie zdjęcia lepiej oddają emocje niż film

Ja uważam, że warto zainwestować również w kamerzystę, jednak to jest pamiątka i na pewno za 20 lat będzie się do filmu wracało z miłą chęcią ;) http://idmultimedia.pl/wideofilmowanie-galeria/

bez kamerzysty ? nie ma mowy! My planujemy wybrać Studio Video Planner ;) mam nadzieję, że będziemy zadowoleni

Absolutnie nieee

A tak współcześnie!!!Za dwadzieścia lat:) :) :) to będziesz:)po trzecim rozwodzie,więc na co c***amiątka/film/kręcona przez kamerzystę z pierwszego przyjęcia weselnego.Nie dość,że wyblaknie to jeszcze będzie wku*****,a i kosztowała trochę ..Szkoda kasy,lepsze parę fotek,które mniej kosztują:)

U mnie byl tylko fotograf i nie zaluje :) Zdecydowanie wole popatrzec na ladne zdjecia niz ogladac dlugi i nudny film z wesela ;) A fotograf, ktory zna sie na rzeczy moim zdaniem potrafi lepiej uchwycic moment i emocje niz nie jeden kamerzysta :) U mnie pan Bartek (www.smokstudio.pl) spisal sie znakomicie i zrobil cudne zdjecia

A moim zdaniem smutno tak bez kamerzysty. Jednak film z wesela - jaki by nie był - to przepiękna pamiątka. Mam nadzieję, że kamerzysta z http://artofemotions.pl , którego zamówiłam za miesiąc na swój ślub stanie na wysokości zadania i nakręci nam wspaniały film, do którego będziemy wielokrotnie wracać :)

U mnie też nie będzie kamerzysty, zainwestowalam w dobrego fotografa i foto książkę z tego ważnego dnia. Wystarczy :)

Fotograf ślubny dolnośląskie (Wrocław) i lubuskie oraz GIGANTYCZNE LITERY LOVE z drewna podświetlane LEDami: http://mlodzinadorobku.pl/litery-love-na-wesele/

A ja chciałam kamerzystę, bo to fajna pamiątka jednak, za 20 lat będe oglądać z rozrzewnieniem, same zdjęcia to mało. Dobrze trafiliśmy, nasz kamerzysta był bardzo w porządku http://macheta.pl/ film wyszedł fajny, wszyscy sie cieszymy.

Ja też uważam, że nie trzeba robić filmu z wesela. Większośc osob jest speszona przed kamerą. Natomiast warto postawić na dobrego fotografa, bo zdjęcia to świetna pamiątka na całe życie. My współpracowaliśmy z dziewczynami z fotografki.com.pl i mamy cudowne, bardzo klimatyczne zdjęcia.

To juz co kto woli ,ale prawda jest ze oglada sie bardzo rzadko film z wesela

My też nie mielismy kamerzysty. Teraz nie ogląda się filmów, a zdjęcia z wesela. Zatrudnilismy dziewczyny z fotografki.com.pl i musze przyznać, że mamy naprawdę piękne i klimatyczne zdjęcia.

Trochę słabe bez kamerzysty! przynajmiej według mnie. Ja mialam z i nie załuje. Cale moje wesele jak wspomnę to az mi się łezka kreci w oku, bo było wspaniale! Robiłam w hotelu Forum w Lublinie i było genialnie! Super obsługe mieliśmy!

Jestem za kamerzystą! Tez byłam w tym roku na weselu w Hotelu Forum! Było bardzo fajnie, pyszne jedzonko i fajna sala do tańczenia!

Bardzo często tak bywa,że duet video-foto to już przeszłość.Pary młode promują/ foto/ twierdząc,że /video/ to coś co nie do końca oddaje powagę sytuacji.Zdjęcia częściej są oglądane i to nie zabiera tyle czasu co ślęczenie:)nad przydługawym filmikiem:)No cóż wszystko się zmienia:)

Moim zdaniem fotograf wystarczy, lecz być może to dlatego, że sam nim jestem! www.pawelbaranski.com

Polecam fotografa na ślub i wesele: http://www.iana-photo.com/blog Robi przepiękne zdjięcia ślubne. W bardzo dobrej cenie http://www.iana-photo.com/catalog/wesele

Moim zdaniem jeśli nie będziesz miala żadnych nagrań to za pare lat zaczniesz żałować. Fajnie nagrać ceremonie, jak się szykujecie, może życzenia od najbliższych, na Twoim miejscu poszukałabym kamerzysty z którym możesz uzgodnić że kręci tylko ślub i początek przyjęcia. Fajnych kamerzystów masz na www.gdziewesele.pl :)

Warto też sprawdzić oferty na https://www.planujemywesele.pl/katalog/1/kategoria/wideofilmowanie/miasto/warszawa,776 - wybór jest naprawdę spory i można przefiltrować sobie wyniki żeby zaoszczędzić na wertowaniu źle dobranych ofert.