Jego kochanka, czy koleżanka? Bo sie pogubiłam

facet CIę totalnie olewa, mowi w łóżku innej kobiety imię a Ty myślisz ze to jego koleżanka?? on jest nią zauroczony i pewnie z nią sypia i tyle w temacie

To nie żart. To moja rzeczywistość. Ale taka kochanka co ma 40 lat? Ja chyba zwariuję. Musze coś wymyśleć byle szybko. A może ją jakoś załatwić co?

hmm jak atrakcyjna to wiek nie ma znaczenia... a rozmawiałaś z nim poważnie o tej sytuacji?

Koleżanka mi mówiła, że to imię jej mógł powiedzieć, bo razem pracują i może z takiego nawyku, że chyba stara baba nie leci na młodszego. Dzwonił teraz, nie odebrałam, niech myśli sobie co chce.

kobietabrunetka- rozmawiałam, wypiera się wszystkiego i twierdzi że to ja fiksuję, ale mi coś ciągle podpada, zmienił się bardzo. Nawet perfumy do pracy na siebie leje, a do mnie prawie wcale.

hmm wiesz ta kobieta raczej mu się podoba bo jak sama opisujesz zaczął dbać o siebie... wiesz dopóki go nie przyłapiesz nie masz 100% pewności,, ja bym starała sie wytropić co mnie martwi za wszelką cenę, nie wiem może śledź go albo odwiedź po pracy.. najgorsze jest gdybanie bo ono do niczego nie prowadzi... my CI nie powiemy czy on ma kochanke, sama musisz się tego dowiedziec

Kobietabrunetka- dziękuję, bardzo mądrze piszesz. wiesz, ja nie mam doświadczenia, to jest mój pierwszy chłopak. Prędzej bym pomyślala, że poleci na młodszą, a nie na starszą, ale widac naiwna jestem. ja ją znam. Taka atrakcyjna lalunia, dobre auto, dobre ciuchy, markowe perfumy, no i ta powalająca uroda. dziwi mnie jedno, bo pracują razem 2 lata i wcześniej mówił, że ona go gnoi, jest jędzowata, a teraz co? Miłość kur...

Nie odbierałam tel to przyjechał do mnie, ma kilometr, pachniał damskimi perfumami, walnęłam go w twarz, a on powiedział, że jestem walnięta i mam sie leczyc. Nie zasne dziś chyba do rana.

Co mam dalej zrobić? dziewczyny, pomocy! Jak się jutro zachować? Teraz żałuję że tak ostro z nim postąpiłam.

Dobrze zrobiłaś, zasłużył sobie na to. Nie wiem co masz zrobic jutro, najlepiej pierwsza się ie odzywaj i czekaj na gest z jego strony. Nie dzwonił teraz? to jak masz tak blisko do niego to może idź na zwiady, bo może nie jest tam sam, ale nie wchodx do niego tylko zrób rozeznanie.

On na pewno powie że koleżanka. Dziewczyno jesteś młoda, ale nie bądź naiwna, on działa na 2 fronty, a za chwilę trójkącik ci zaproponuje.

Ryczeć mi się chce, ciekawe co on teraz robi, ale nie napiszę esa do niego, choćby nie wiem co.

Daj mu w ryja ale bardziej niż to zrobiłaś, tak, żeby popamiętał.

moim zdaniem odpuść sobie nie ma czegoś takiego jak przyjaźń miedzy facetem a kobietą przykro mi taka rzeczywistość

Współczuję Ci dziewczyno. Pocieszę Cię, jesteś młoda, masz szansę na spotkanie tego jedynego... Nie tkwij w tym związku, który nie przynosi Ci nic dobrego... Życie przed Tobą!!! Ja kiedyś tez miałam podobne dylematy - zerwałam z przeszłością i rozpoczęłam życie od nowa.

Gosia i Viki- dziękuję Wam! Ale to boli, oj ciężko mi.

Dziś tez nie odbieram telefonów od niego. Nie wiem czy dobrze robię. Pewnie przyjedzie po pracy, a może nie.

no sorry, ale jakby mi facet w czasie seksu wymawiał imię jakiejś innej baby, to by dostał strzała w pysk i koniec. bez jaj! a ty się jeszcze zastanawiasz???

Jesli juz kiedys mial mezatke to widocznie lubi takie zabawy z mezatkami... Intuicja nas rzadko zawodzi. Ciesz sie,ze jestes mloda,nie jestes w ciazy i ten dla ktorego bedziesz najwazniejsza jest moze za rogiem...:) OLEJ DUPKA.

On twierdzi, że ja się przesłyszałam, że mówił moje imię, ale ja dobrze słyszałam. Imiona mamy podobne, ale wiem co słyszałam. Ma przewagę w naszym związku, bo jest starszy i pracuje, a ja studiuję i ciągle uważa się za lepszego.

Jestes młoda, to fakt, ale nie znaczy, że on ma prawo cię oszukiwać. Nie ufa się takiemu facetowi. Może nie uprawiał z ta koleżanką seksu, ale myśli o tym, jego zachowanie o tym świadczy. To pewnie tylko kwestia czasu i się prześpią.

Jutro maja imprezę z pracy z osobami towarzyszącymi. Nie wiem czy iść tam i obserwować ich, czy nie iść.

Co myślicie?

Ja bym poszła i miała wszystko pod kontrolą. Nie pij alkoholu tylko bądź czujna.

Tez bym poszła, bo sam jak pójdzie i może ona sama przyjdzie to tylko im ułatwisz kontakt.

marna prowokacja, nudzi Ci się w wakacje?

Może dla ciebie to zbyt trudne do zrozumienia i dlatego uważasz, że to prowokacja. Myśl jak chcesz. Pytam o rady normalne i doświadczone kobiety.

Kontroluj go, a na imprezę idź z nim.

Nie pojawił się, nawet nie pisze smsów, ani nie dzwoni.

Głowa do góry. pewnie się teraz boi odezwać. Bądź dzielna.