krem przeciwzmarszckowy dla 20latki???

hej, czy myślicie, że jak zacznę używać kremu przeciwzmarszkowego mając 20lat pomoże mi to na późniejsze lata zycia? Będę miała mniej zmarszczek? jakie kremy polecacie? :)

kremu nie , ale jakiś bio krem jak najbardziej

bio krem??? A czemu krem nie??? Sa takie 20+....

zmarszczki nie zaleza od kremu . 1. to geny 2, zdrowy tryb zycia 3. nie palenie 4. mimika twarzy ja mam xx lat i ani jednej zmarszczki, od lat stosuje gimnastyke twarzy i dziennie masaz, do kremu nawilzajacego dodaje pare kropli olejku marchewkowego wymieszam i takowym smaruje twarz, nie wygladam wiecej jak na 38 a mam 54:)

fjkkl2345678 serio??? ojej gratulacje! Jestes pewnie piekna :) a jak wykonujesz gimnastyke twarzy i masaz????? Prosze powiedz :)

upupup

gimnastyke twarzy dziennie rano i wieczorem oczy i usta usta- powtarzasz literki o-u-e tak z 15 razy az poczujesz mrowienie, wtedy wiesz ze dziala, tak samo oczy- zamkni mocno i ruszaj galkami ocznymi w gore w dol i boki napni mocno twarz i rozluzni, twarz jest bardzo umiesniona . po tych cwiczeniach bedzie troche bolalo na poczatku ale pozniej dojdziesz do wprawy nie zajmnie ci wiecej jak 5 min a efekt murowany masaz twarzy - do tego uzywam olejku penaten dla dzieci- naniose na twarz i kolistymi ruchami masuje z dolu do gory, ale to juz po gimnastyce twarzy. u mnie to juz nawyk, nie potrzebuje wiecej jak 10 min dziennie, ale sie oplaci:)

myślę, że niepalenie, nienadużywanie używek wszelkich i unikanie słońca (tudzież stosowanie dobrych kremów z filtrem UV) wystarczy... nie wiem po cóż skórę już uzależniać od takich "poważnych" kremów :/

Nawilżanie, nawilżanie!

Skóra się nie "uzależnia", a pielęgnacja przeciwzmarszczkowa (kremy z wysokim filtrem, antyoksydanty, kwasy) powinna być rozpoczęta jak najwcześniej, bo ona właśnie opóźnia powstawanie zmarszczek i spowalnia starzenie się skóry. Tego, co już się "popsuło" nic poza chirurgiem nie naprawi.

smiech mnie ogarnia jak babcia lat 54 pisze zewyglada jak 38 latka najwyzej :D nawet aktorki bo botoksie nie młodnieja o 20 lat:D

Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa smiech mnie ogarnia jak babcia lat 54 pisze zewyglada jak 38 latka najwyzej nawet aktorki bo botoksie nie młodnieja o 20 lat hmmmmm a ja autorce tego postu przyznam racje, nie kremy ale tak jak opisala gimnastyka i masaz ma wplyw na cere i dobre geny. co do botoksu po tym sie nie mlodnieje, ewentualnie z twarzy robi sie maska ktora jaszcze smieszniej wyglada jak przed botoksem sama znam kobiete w wieku 48 lat ktora ma figore jak nastka i twarz do pozazdroszczenia i tez nikt jej tych lat nie da, ale to sa wyjatki, mysle ze dobre geny tez swoje robia

nie no ja rozumiem ze kobieta moze wygladaj na młodsza niż jest w rzeczywistosci ale bez przesady, mi nie chodzi o to ze nie mozna wygladać młodziej ale nie o 20 lat, jak ktos pisze takie rzeczy to sie po prostu osmiesza, nawet lifting który daje swietne efekty nie odmładza o 20 lat, a botoks owszem odmładza ale w rozsadnych dawkach bo jak ktos przegnie to wiadomo bedzie wygladał jak monstrum

Ja od siebie mogę polecić, metodę oczyszczania twarzy OCM (Oil Cleansing Method), możesz poczytać o tym w necie, lub obejrzyj filmik w którym dziewczyna całkiem sensownie, objaśnia co i jak. http://www.youtube.com/watch?v=PdFFKZDy7os Ja osobiście, mieszam olej rycynowy (który jest bazowym olejem w ocm) z wingornowym, ale najlepiej, aby każdy dobrał sobie olej który będzie, najbardziej odpowidał jego wymaganiom. Ja początkowo stosowałam oliwę z oliwek. Na noc twarz smaruję olejem kokosowym z kilkoma kroplami olejku rycynowego. Mam kilka przebarwień posłonecznych i olej rycynowy ma za zadanie, rozjaśnić je, z czym sobie całkiem dobrze radzi, wiem, że na większe efekty trzeba jenak poczekać. Smaruję też nim brwi i rzęsy. Polecam też peeling kawowy, z olejami-rewelacja ;] Ciało po takim zabiegu, jest tak gładkie i nawilżone, że nie ma potrzeby, samarowani się już czymkolwiek. Przez wiele lat stosowałam, różnego rodzaju kremy, od najtańszych do tych droższych i muszę przyznać, że nie widziałam jakiś spektakularnych efektów, a włąściwe, nie widziałam, żadnych efektów. Nigdy nie byłam, tak zadowlona ze swojej cery, jak to jest w tej chwili. Olej rycynowy (castor oil) i olej kokosowy,tłoczone na zimno 100%, można kupić w sklepach ze zdrową żywnością, olej kokosowy widziałam też w dansie i tam też można kupić olej winogronowy. Wrzucam też artykuł, mówiący o badaniach na kremach, z którego wynika, że nie warto przepłacać. http://kobieta.interia.pl/uroda/news-drogie-kosmetyki-ktore-nie-dzialaja,nId,409611