Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia kasiaaaa

Nie rozpływam się nad małymi dziećmi? Coś ze mną nie tak?

Polecane posty

Gość kasia kasiaaaa

Niedawno moja kuzynka urodziła dziecko i byłam ją odwiedzić. Dom pełen ludzi, każdy skaczę na d dzieckiem, zachwyca się nim, mówi zdrobniając, a ja czułam się jak nieproszony gość, bo na mnie nie zrobiło ono wrażenia. Może jakby można bylo z takim dzieckiem już pogadać, ale ono leżało, a każdy się zachwycał, że ruszyło ręką itp. i teksty, ze może ja również zajdę, że powinnam o tym myśleć (a ja studiuję jeszcze, więc chyba za wcześnie). Ogólnie nie wiem, czy nie mam tego instynktu czy coś, zmuszałam się do uśmiechów, a wymagano ode mnie okrzyków podziwu dla małego dziecka. Ktoś taki jest jeszcze jak ja? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dokładnie to samo, też nie rozczulam się nad maluśkimi dzieciakami. fakt, takie maluchy są słodkie, ale bez przesadziska..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ftnasaska
ja tez nie jestem fanką dzieci i nie pasjonuje sie nimi , całe zycie nigdy nie lubiałam w wieku 33 lat zostałam mamą i swoje dziecko kocham ale ogólnie dzieci nie lubie , jak byłam młodsza to nawet nie wiedzialam jak z tym rozmawiać i nie fascynował mnie noworodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87jhghh
ja tez nie, 28 l i nie cche miec dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhade
wredny małpiszon ty sama jesteś jeszcze dzieckiem, 98 rocznik buhahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia kasiaaaa
Nie mam niechęci do dzieci, po prostu traktuję ich jak inne osoby. A jak słyszę, że mówi się o miesięcznym dziecku, że będzie mądre, wysokie, ładne itd. to ręce opadają. Przecież nie wiadomo jakie będzie, a jak się ma takie wymogi, to dzieciak później może mieć kompleksy. Fajnie, że nie jestem sama, ogólnie chyba nie będę mieć dzieci, bo się nie nadaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej a co jest fajnego w srającym w pod siebie brzdącu ? płacze marudzi i spać nie daje nie wszystkie kobiety mają instynkt kwoki żeby jajka wysiadywać a ogólnie małe dzieci są brzydkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wheidfhw
jestem taka jak autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nox Witch Jak sobie pomyślę, co z takiego dziecka wyrośnie to od razu się odechciewa ... hahahaah no wlasnie! cos w tym jest :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelina :::::
Ja też nigdy nie rozpływałam się nad takimi obcymi pisklaczkami. Nadrobiłam jak pojawiło się moje maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia kasiaaaa
No własnie ja też jak słyszę, że dziecko będzie: mądre, grzeczne, ładne, to wiem, że raczej za kilkanaście lat będzie okres buntu i mało kiedy te wszystkie kryteria są spełnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×