Dlaczego faceci tacy są?

Były po rozstaniu mnie obrażał, mimo, że on był tym złym. Ja starałam zachować się z klasą, życzyć mu szczęścia i jak najlepiej pomimo świństwa, które mi wyciął. A ten obraża mnie do naszych wspólnych znajomych, do swoich znajomych już od kilku lat. Po co ciągle tapla się w przeszłości i rozpamiętuje? Ja już mu to świństwo zapomniałam, a ten dalej jak najęty psuje mi krew. Tylko po co? Kolejny były też wyzywał mnie i obrażał, a sam zdradził. Jednak gdy emocje opadły przeprosił mnie i wiem, że do tej pory dobrze mi życzy. A ten pierwszy psioczy na mnie już 4 rok. Teraz pytanie dlaczego? Czy faceci naprawdę są aż tak sentymentalni i pamiętliwi? Przecież ja mu nic zupełnie nie zrobiłam, nawet jednego złego słowa po naszym rozstaniu na niego nie powiedziałam, więc po co się tak zachowuje?

kobietom wystarczy, że facet jest atrakcyjny fizycznie czy dobry w łóżku i każdą jego zdradę zaraz zapominacie.

wkurzyl sie chwilowo, za tydzien nie bedzie juz pamietal

A po co mam to rozpamiętywać? Wybaczyłam mu, bo nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;) W końcu uczynił mnie wolną i przed ślubem uwolniłam się od kogoś kto mógłby mnie zdradzać. A żadnemu facetowi zdrady nie mam zamiaru zapominać i oczywiście o żadnych powrotach bądź pseudo przyjaźniach z byłymi nie ma mowy.

patrasek on się wkurza 4 lata. Ja mam swoje życie, prawdopodobnie nie jestem już tą samą osobą, którą on znał, a ten dalej psioczy. Nie wie o mnie za wiele, nie utrzymujemy kontaktu, jedynie mamy wspólnych znajomych.

aaa to jakis dziwak, pewnie cie kochal czy nadal kocha, niektore swiry tak maja

Mój tez mnie tak wyzywal i ponizal jeszcze jak z nim bylam minelo poltora roku a ja dalej slysze ze oczernia mnie do swoich znajomych.. to jest przykre i cie rozumiem.. ale widac po tym tylko jaki jest niedojrzaly i chce sie zemscic i wiesz co ci powiem? zaluje tego jestem pewna.. ze mogl miec tak fajna dziewczyne i przez to te wyzwiska.. moj byly tez zaluje napewno i do tej pory slysze najgorsze rzeczy na moj temat zeby tylko zadne inny ie byl mna zainteresowany.. a jak dowiedzial sie ze mam chlopaka to jeszcze gorzej.. ale nie warto sie tym przejmowac, to dowod na to ze byl zwykla swinia :) ciesz sie ze go juz nie ma:)

Autorko bo prawdopodobnie żałuję tego co zrobił, być może chciałby jeszcze raz spróbować właśnie z Tobą...

Tak jak pisałam, ja umiem wiele ludziom wybaczyć, rozumiem nerwy i stres sprawiają, że człowiek nie zawsze zachowuje się racjonalnie i rozsądnie, ale nie pozwolę sobie na takie traktowanie. Uwierzcie mi, że przez 4 lata całkowicie jego zachowanie ignorowałam, czasami tłumacząc, że emocje opadną i mu przejdzie. Ciężko mi z myślą, że człowiek który kiedyś był mi bliski na każdym kroku wycina mi świństwa. Nie potrzebuje żadnego godzenia się czy czegoś więcej, potrzebuje w końcu zamknąć ten rozdział i żyć dalej.

Na to juz nic nie poradzisz.. chociaz bys nie wiem jak z nim rozmawiala.. ja staralam sie tez chcialam sie z nim pogodzic ale na nic to sie nie zdalo.. wiec odpuscilam.. kiedys da sobie spokoj.. tez w to wierze :)

On cie kocha i przez emocje i wybuchy stara się za wszelką cenę mieć z Tobą kontakt.Wiem że to chore ale tak jest.